W styczniu w rejonie ograniczonym ul. Dąbrowskiego, Słowackiego i ul. Tysiąclecia rozpoczęła się budowa Parku Pokoju w Oświęcimiu.
– Firma rozpoczęła już prace 7 stycznia, głównie geodezyjne. Na taki zakres pozwalają bowiem warunki atmosferyczne. Inwestycja zakończy się w 2021 roku. Powstanie tam strefa zabaw i rekreacji dla maluchów oraz starszych dzieci. Przebudowana będzie też znajdująca się nieopodal górka tzw. wieloryb. W części spacerowo-rekreacyjnej nowością będzie staw z fontanną. Całość zostanie uzupełniona o nowe ścieżki spacerowe i rowerowe, ławki, stojaki na rowery, oświetlenie i zieleń parkową. Będą też toalety. Inwestycja obejmująca urządzenie parku wraz z toaletami kosztuje ponad 7,4 mln zł. Miasto pozyskało na ten cel 5,8 mln zł z pieniędzy unijnych. Informuje Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy prezydenta Miasta Oświęcim.
Foto: UM Oświęcim
faktyczne dane nie są prawdziwe , ilość mieszkańców … zameldowanych prosze policzyć i nie zameldowanych , to są prawdziwe dane
dużo osób buduje się na terenach gminy , a skup mieszkań trwa , dziwne ogłoszenia , naklejki, w rodzinie 2, 3 mieszkania , prosze nie wprowadzać w błąd – ile osób chce mieszkać w Oświęcimiu ,
Przecież nie napisalem,ze mi sie nie podoba w Osw.tylko,ze sie wyludnia.I juz tu takze nie mieszkam.Czytaj ze zrozumieniem,meńciu.
Ps.Czytaj ze zrozumieniem.
@masterkosa
buahahahaha
@Paweł
Wiecej spokoju życzę…
@masterkosa
ty jednak jesteś zabawny, zarzucasz mi, że nie umiem czytać ze zrozumieniem, a sam dowodzisz, tego, że być może zrozumiałeś, co napisałem, ale już zapomniałeś.
Pozwolę sobie wyjaśnić … na tym etapie „dyskusji” masteruniu, nieistotne są tendencje, które mają to do siebie, że mogą podlegać (albo nie) ocenie. Istotne są liczby, bezwzględne w swej istocie, miasto się starzeje i przy okazji wyludnia.
A to, masteruniu, to wulgarne łgarstwo w twoim wykonaniu …
cyt. „Ponadto jeśli chcesz być wiarygodny to przestań manipulowac danymi…”
Na koniec masteruniu, napiszę tak, pragniesz wygranej w „dyskusji”? Bardzo to widać, że pragniesz. Ok, umówmy się, wygrałeś. Bo mnie się nie chce przekonywać cię, masteruniu, do faktów, logiki i takim tak popierdułek, których nie ogarniasz.
@Pawel
Jak widać to nie tylko mój argument…
Trochę sam się poplątałeś w swoim komentarzu. Pomogę ci…
Spadek ludnosci jest stabilny i z roku na rok niski i to jest FAKT. Fakty nie podlegaja dyskusji…
Ja uważam, ze to dobrze ze spadek jest niski i stabilny i to jest moja OPINIA. Z nią nie musisz sie zgadzac – twoja sprawa.
Ponadto jeśli chcesz być wiarygodny to przestań manipulowac danymi…
@masterkosa
to czy się wyludnia stabilnie, mało dużo czy jakkolwiek inaczej, to opinia, faktem jest, że ilość mieszkańców miasta się zmniejsza.
A tak poza tym, czytanie ze zrozumieniem? bardziej banalnego argumentu pysiaczku nie znasz, nooo weź ogarnij temat i przestań być banalnie banalny, jak to ty.
@Paweł
Co ty czytać nie umiesz?
W 2001 Oświęcim miał 42.027 mieszkańców a nie 43.286 !
Do 2017 roku ubyło więc 3349 mieszkańców
W tym samym czasie przybyło 2378 mieszkańców w Gminie Oświęcim
W Chrzanowie ubyło w tym czasie 3802 mieszkańców – czyli więcej niż w Oświęcimiu,
w gminie ubyło również
W Katowicach ubyło w tym czasie 31.811 mieszkańców
W Gliwicach ubyło w tym czasie 22.860 mieszkańców
W Krakowie przybyło w tym czasie mizerne 9406 mieszkańców mimo iż w tym okresie studiowało w Krakowie ok. 600.000 studentów
Jest tak „pusto” i „smutno” że za każdy razem jak jadę na Niwę czy do Kauflandu lub Park Shopu to nie mogę znaleźć wolnego miejsca parkingowego. Oczywiście z powodu tej pustki. A dyć jest XXI wiek, przyzwyczajenia ludzi się zmieniły! Dziecka też nie ganiaja po podwórkach tylko siedzą przy komputerach!
@Oświęcim wyludnia się przecież
Idź w ślady kolegów i znajomych jeśli Ci sie nie podoba w Oświęcimiu…
@Paweł
Ty również nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, nie napisalem ze sie nie wyludnia tylko ze to „wyludnianie” utrzymuje sie na stalym (niskim) poziomie.
Jako przykladu uzyles roku 2000 i 2017. Sprawdz jak bylo z roku na rok od 2000 do 2017 to okaze sie ze jest to ok. 100 do 300 osób rocznie.
@masterkosa
nie, nie wyludnia się hehehe
rok 2001- 43286
rok 2017- 38678
wcale się nie wyludnia, ależ skąd, średnia wieku mieszkańców wyższa niż w pozostałej części województwa małopolskiego.
Ale … się nie wyludnia, przynajmniej według ciebie hehehe
I roznica jest kolosalna.Wielu moich kolegow I znajomych wyjechalo z tego miasta.I te liczby ktore pokuja w dol.To sa fakty.Smutne,ale prawdziwe.
@Oświęcim wyludnia się przecież
Tutaj również nie masz racji. Polecam zdjecia Oświęcimia z lat 90 i wczesnych 2000. Porównaj je ze stanem obecnym.
Póki co powtarzasz tylko puste slogany bez pokrycia w faktach.
Ty nie przyczytales ze zrozumieniem!Na poparcie tego wystarczy spojrzec tez na ulice…Puste I smutne.
@Oświęcim wyludnia się przecież
Prawdopodobnie nie przeczytałeś dziennika GUS ze zrozumieniem.
Porównaj dane z kilku lat a okaże się, że twoja teoria o wyludnianiu to mrzonka. Od kilku lat utrzymuje sie na stalym (bardzo niskim) poziomie.
@hotin
Przez ludzi myślących tak jak ty (nawiązania do martyrologii) Oświęcim długo pozostawał zamknięty na inwestycje…
W punkt!Poza tym,ze w Krakowie przybywa ludzi.
@Krystyna
Pięknie ładnie tylko bez sensu.
1. Jeżeli dobrze zrozumiałem to według Ciebie powodem zmniejszania się ludności Oświęcimia jest rynek pracy i otoczenie społeczne. Nie jest to prawdą. Gdybyś cokolwiek na ten temat przeczytała to szybko byś ustaliła że ubywa ludności w praktycznie wszystkich okolicznych miastach, w tym w centrach intelektualnych Śląska tj. Katowicach i Gliwicach czy też w doskonale rozwijających się gospodarczo Tychach i Bielsku a nawet w wymienionym przez Ciebie Krakowie. Co prawda oficjalne statystyki osób zameldowanych w Krakowie wykazują śladowy wzrost liczby ludności ale statystki osób rzeczywiście stale zamieszkałych wykazują jej spadek. Do niektórych mam wrażenie ciągle nie dociera że głównymi powodami spadku ludności jest po prostu to że więcej osób umiera niż się rodzi i że więcej osób emigruje z Polski niż tu przyjeżdża (są też niekiedy i inne powody). W Małopolsce najwięcej ludności przybywa w miastach gdzie panuje absolutny marazm i brak perspektyw rozwojowych jak Jordanów czy Dąbrowa Tarnowska ale przyrost naturalny jest w nich wysoki.
Oświęcim ma całkiem niezłą siłę przyciągania bo występują tutaj te same zjawiska co w dużych miastach tzn. ubywa ludności w mieście a przybywa na przedmieściach (zjawisko to nie występuje np. w Chrzanowie).
2. Nieprawdziwe jest też twierdzenie że w Oświęcimiu nie ma pracy dla specjalistów. W sposób oczywisty mniejsze miasto generuje zapotrzebowanie na mniejszą różnorodność specjalności niż ośrodek większy i nie wiem co tutaj mogłyby zrobić władze miasta. Oczekujesz że zacznie zachęcać do osiedlania się np. specjalistów w branży IT mimo braku tutaj takowego przedsiębiorstwa? Jeżeli ktoś kształcił się w kierunku np. archeologii śródziemnomorskiej lub kontroli ruchu lotniczego to pracy tutaj nie znajdzie. Pozostaje mu wówczas wybór – dojeżdżać lub się przenieść. Znam osoby o wymienionych specjalnościach które dojeżdżają. Z całą pewnością natomiast w tym mieście jest zapotrzebowanie np. na: lekarzy, prawników, inżynierów wszelkiej maści, chemików, nauczycieli i wykładowców szkół, tłumaczy, historyków, architektów, geodetów, ekonomistów, menadżerów, specjalistów administracji i turystyki, plastyków, konserwatorów zabytków (b.duże), trenerów, fizjoterapeutów i pewnie kilkudziesięciu innych specjalności.
3. Najbardziej rozbawiło mnie jednak twierdzenie o „zasypywaniu przepaści cywilizacyjnej”. Kilka lat temu widziałem raport sporządzony według kryteriów ONZ oceniający regionalny poziom życia w Polsce. W tym raporcie uznano że w Oświęcimiu poziom życia jest bardzo wysoki a nie wszystkie duże miasta w okolicy uzyskały równie wysoką ocenę. Ten wysoki poziom życia, dla mnie oczywisty i bez tego raportu (zauważa go również wielu Krakusów) , jest głównym powodem tego , że mimo iż sam od lat pracuję w dużym mieście to chętnie do Oświęcimia wracam i mieszkam.
4. Twoje wyliczenia straconego czasu na dojazdy są błędne bo pomijają czas stracony w godzinach szczytu w korkach dużym mieście.
Sam raczej jestem tzw. specjalistą ale nie mam żadnych zastrzeżeń do kontaktów moich dzieci z dziećmi górników i brukarzy (chyba że są to rodziny patologiczne ale te mogą być wszędzie). Myślę że ta chęć kontaktów z profesorskimi dziećmi jest podyktowana jakimiś ukrytymi kompleksami. Dzieci wychowane tylko w jednym środowisku uzyskają kaleki obraz społeczeństwa a to raczej utrudni ich rozwój.
Prawda cie wyzwoli… Chodzi raczej o to że na tych ławkach nie da się spać. Będziesz musial sobie poszukać innej bazy.
Ale, ale P. Krystyno. Takim tokiem rozumowania nigdy miasta w rodzaju Oświęcimia nie wyjdą z dołka cywilizacyjnego. Przecież to my, mieszkańcy tworzymy tą tkankę cywilizacyjną. Jeżeli jeden za drugim co wartościowszy (czyt. wykształcony i z aspiracjami) obywatel tego miasta stąd ucieknie, to skąd ma się wziąć to „otoczenie społeczne” (pomijam już obraźliwe stwierdzenie nt. dzieci górników)? Przecież nie spadnie nam z nieba. Sami je musimy stworzyć, a nie zrzucać wszystko na władzę. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby utworzyć np. społeczną szkołę podstawową zarządzaną przez stowarzyszenie prowadzone przez tych wykształconych mieszkańców. Przykładowo taka placówka mogłaby powstać na Starych Stawach, gdzie brakuje szkoły podstawowej, a „klienci” by się znaleźli. Władza dużo może zrobić, ale też dużo zaprzepaścić. Może odbierzmy jej trochę przestrzeni, sami ją zagospodarowując, na tyle, na ile się da. Wtedy bardziej docenimy swoje miejsca urodzenia i wychowania i nie będziemy musieli emigrować. W ten sposób pokazujemy tylko, że mamy to w nosie i najlepiej jest uciekać do gotowego już i lepszego „otoczenia społecznego”.
cztery ogłoszenia o zakup mieszkania spekulacja zasobami mieszkaniowymi
Do stefanB.
Zapraszam, przyjmij się do pracy w UM Oswiecim i przekonaj się czy podwyżki dla pracowników są potrzebne!
Krystyna to czysty język neo bolszewików!
Bardzo dobrze, że miasto zabrało się za ten teren, jest piękny ale bardzo zaniedbany, oby byl monitoring jakikolwiek aby gówniarze nie zdazyly wszystkiego szybko zniszczyć. I fajnie jakby ktoś pomyślał o wybiegu dla psów albo odpowiedniej ilości koszy na kupy aby ludzie z psami również mogli z niego korzystać, nie narażając się na wrogie spojrzenia ludzi którzy psów nie lubią. A na miejsca wyciętych drzew mam nadzieję będą nowe a nie pusty plac. Póki co park był miejscem do wyrzucania śmieci i do wyspania się dla nie trzeźwych, dlatego myślę że warto w to zainwestować.
Do Pani Krystyna. Przeczytalam Pani komentarz na temat edukacji dzieci w szkole razem z dziecmi gornikow czy brukarzy. Jestem zbulwersowana Pani rozumowaniem.Czy nauka w szkole z dziecmi jak to pani ujmuje profesorów lub innych specjalistów jest na innym poziomie jak pozostałych. Oswiecimian.Proszę. nie obrażac klasy średniej. Z tych domów bowiem wychowani zostali ludzie uczciwi pracowici także zdolni. Niejednokrotnie aby zdobyc wykształcenie sami musieli na siebie zarabiać. No cóż z tzw dobrych domów elit nie zawsze wywodza się najlepszi i wiarygodni ludzie. Oczywiście nie mozna wszystkich oceniac negatywnie.Ale trzeba się zastanowić co sie pisze. Prosci ludzie mają dumę i honor. Są pracowici i uczciwi. I za to Wszyscy ich szanujmy.
Dziennik statystyczny GUS.Dziękuje
A tak na marginesie, warto się wybrać na niedzielny spacer w teren objęty projektem przyszłego parku. Częściowo wykarczowane już krzaczory odsłoniły dotychczasowe nieuzytki dostępne do tej pory tylko bezdomnym, ćpunom i kryptoalkocholikom . Kawał terenu leżący odłogiem , gdzie nic dobrego się nie działo. Szanowni Państwo, zapraszam na spacer i oceńcie sami czy ta inwestycja jest potrzebna naszemu miastu…
@Gregor
Pięknie, ładnie. Tylko nie wziąłeś pod uwagę dwóch czynników.
1. Rynek pracy: rynek pracy dla specjalistów w Oświęcimiu praktycznie nie istnieje. Jak jeszcze jesteś murarzem-dekarzem czy w ogóle nie masz wykształcenia ale praca w sklepie wielkoprzemysłowym zaspokaja twoje ambicje to OK – coś znajdziesz. Ale jeśli masz wyższe wykształcenie i (nie daj Bóg) jakieś aspiracje to jedynym wyjściem jest emigracja. Dojeżdżałam parę lat z Oświęcimia do pracy na Śląsku i w Krakowie. Dziennie 3h. Tygodniowo 15h – czyli prawie dwie dniówki. Ten czas można naprawdę lepiej wykorzystać.
2. Otoczenie społeczne: sprawa trochę kontrowersyjna ale bardzo ważna, a której rządzący Oświęcimiem nigdy nie dostrzegali. Dla ludzi oprócz zaspokojenia potrzeb materialnych ważne są kwestie statusowe. Im lepiej zarabiają tym te kwestie są istotniejsze. Stąd też zaczynają mieć znaczenie takie kwestie jak to czy ich dzieci chodzą do szkoły z dziećmi górników i brukarzy czy też z dziećmi profesorów i innych specjalistów. Znam kilka osób, które nie miały materialnych powodów do opuszczania Oświęcimia (byli tam „ustawieni”) ale wynieśli się bo chcieli by dzieci chodziły do lepszych szkół, miały bardziej inspirujące i konkurencyjne środowisko itd. Albo, żeby bez wielkich ceregieli można było wieczorem pójść do filharmonii. Oczywiście żadna władza nie jest w stanie szybko zasypać przepaści cywilizacyjnej, która dzieli Oświęcim od tzw. „dużych ośrodków”, niemniej nie widać by jakakolwiek władza w Oświęcimiu ten problem dostrzegała, by coś starała się robić w celu zatrzymania, nie mówiąc o przyciągnięciu ludzi z aspiracjami. Jest na to przewrotne wytłumaczenie – może boją się konkurencji ? Zwłaszcza, że Oświęcim nie jest aż takim totalnym zadupiem i na tym skromnym potencjale, który posiada (np. w postaci wyższej uczelni, kilku okresowych wydarzeń kulturalnych, mniejszych lub większych sukcesów sportowych itp.) coś dałoby się zbudować. Tylko trzeba dostrzec problem i chcieć go rozwiązać. Natomiast jedynym problemem, na którym rządzący Oświęcimiem są w stanie się skupić są (skądinąd ważne) dziury w jezdniach.
W ostatnich latach liczba mieszkańców Oświęcimia spada minimalnie i o tyle samo rośnie w gminie Oświęcim – czyli ci, którzy się dorobili, przeprowadzają się z bloków do domków jednorodzinnych. Przypuszczalnie jednak w najbliższych latach mieszkańców w mieście przybędzie – zbudowane właśnie zostały dwa nowe bloki na Zasolu, trzy na Sikorskiego, dwa na Starych Stawach, na Chopina, buduje się na Wysokich Brzegach. Mieszkanie w nowoczesnych budynkach ma swoje zalety: wszędzie blisko i nie trzeba tłuc się samochodem do marketu 2-3 kilometry.
Nie sądzę aby krakowskie ogromne blokowiska typu Kurdwanów, Prądnik czy Czyżyny, siedliska kibolstwa, gdzie dom przy domu, a ludzie patrzą sobie przez okna z odległości paru metrów, gdzie trzeba dojeżdżać godzinę do pracy tramwajem lub autobusem bo miejsc parkingowych brak, były szczególnie lepszym miejscem do życia niż Oświęcim.
Nie wiem na podstawie jakich danych pożyteczni panowie czy panie opowiadają, że Oświęcim się wyludnia. Proszę przedstawić dane oficjalne. Przecież takie muszą być. Ja ich nie znam ale widzę co się wokół dzieje i na wyludnianie mi to nie wygląda. Wybrałeś Kraków, to twoja sprawa. Mam radę, uważaj na maczety.
Moja babcia lubi spacerować w tym parku. Ja tez lubię ten teren, tylko coraz rzadziej bywam w Oswiecimiu.
Ja nie narzekam,bo juz od 4 lat tam nie mieszkam.Ludzi ubywa z roku na rok I to sa fakty ,dociera do ciebie napalony jak szczerbaty na suchary?
Marudy. Nic wam się nie podoba. Pieniądze zewnętrzne. Drzewa stare i usychające. Dzieciaki oszaleją ze szczęścia.
Gdyby wyludnił się jeszcze bardziej – o ciebie narzekaczu – Oświęcim niewiele by stracił.
Po co,na co,komu to?
PiS czy PO, tną drzewa równo i bez litości (o wyobraźni nie wspomnę). W zamian uraczą nas kikutami i drzewkami 1,5 m obiecując, że za 20 lat to park będzie pełną gębą.
Gęby pełne frazesów o ochronie środowiska a rzeczywistość dymi, śmierdzi i truje. Miasto (pod wodzą prezydenta Chwieruta) realnie nie robi nic, tylko akcje dla picu.
@ słoń… Jeśli do tego dodać fakt, jak prezydent dba o nadze zdrowie, zakazując palenia węglem nawet w kotłach 5 klasy, które maja wszystkie atesty widać, że biznes kwitnie.
Drodzy urzędnicy z UM – teraz już wiecie gdzie poszła kasa na wasze podwyżki 🙂
Na ostatnich i jedynych konsultacjach z mieszkańcami, prezydent potwierdził, że większość drzew zostanie wycięta, ponieważ znajdują się na trasie projektowanych nowych, betonowych alejek parkowych. Goryczy dodaje jeszcze fakt, że ktoś z mieszkańców ul. Mieszka I powiedział, że w parku bytuje wyjątkowy zielony dzięcioł, co spotkało się z uwagą innej osoby (nie powiedział przy jakiej ulicy zamieszkuje), aby razem z tym zielonym dziwolągiem wypier…
Czy ktoś orientuję się, czy zostanie wycięta większość drzew i pozostanie w większości pusty plac zamiast zielonego parku w tym miejscu?
Nie chcemy wykarczowania całego lasu, a schronienia pod drzewami w upały. Takim miejsc jest tylko kilka w Oświęcimiu. A ostatnie tak duże tylko na osiedlu Chemików.