Projekt Parku Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu został wyróżniony przez jury konkursu “Życie w Architekturze” w kategorii „Najlepsza Przestrzeń Publiczna w Polsce w latach 2015-2019”. Park Pamięci jest instalacją na miejscu po oświęcimskiej Wielkiej Synagodze, największej przedwojennej żydowskiej świątyni, zburzonej przez Niemców na początku II wojny światowej. “Życie w Architekturze” to ogólnopolski konkurs na najbardziej znaczące realizacje architektoniczne organizowany przez redakcję miesięcznika „Architektura-murator” od 1995 roku.
W 2019 r., dokładnie po 80 latach od zniszczenia
Spośród nadesłanych ponad 500 projektów w różnych kategoriach jury w składzie: Justyna Biernacka, Bohdan (Biś) Lisowski, Krzysztof Ingarden i Ewa P. Porębska wyłoniło 49 finalistów. Spośród nich jury wybierze 21, które zostaną zaprezentowane przez autorów 7 i 8 października w Warszawskim Pawilonie Architektury Zodiak. Ostatecznych zwycięzców poznamy podczas finałowej gali 19 listopada 2020 roku.
Link do listy finalistów: https://architektura.muratorplus.pl/konkursy/finalisci-ix-edycji-konkursu-zycie-w-architekturze_10570.html
Oświęcim przez kilka wieków był miejscem, w którym zgodnie mieszkali chrześcijanie i żydzi. Przed wybuchem II wojny światowej społeczność żydowska stanowiła aż 60 proc. mieszkańców, a w mieście nad Sołą znajdowało się ponad 20 synagog i domów modlitwy. Życie społeczne i religijne żydowskich oświęcimiankoncentrowało się jednak przede wszystkim wokół największej świątyni – Wielkiej Synagogi.
W nocy z 29 na 30 listopada 1939 r. Wielka Synagoga została doszczętnie spalona przez niemieckich nazistów. Jej ostatnie ślady zostały usunięte z niemieckiego rozkazu przez specjalnie do tego celu stworzone komando złożone z więźniów Auschwitz, głównie Polaków, którzy w ramach pracy przymusowej dokończyli rozbiórkę budynku latem 1941 roku.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób i instytucji oraz internetowej zbiórce, na pustym placu po synagodze znajdującym się w centrum Oświęcimia, powstał park kieszonkowy – zielone miejsce wypoczynku dla mieszkańców i turystów oraz przestrzeń refleksji o wielokulturowym dziedzictwie miasta nieopodal Auschwitz.
W parku można odpocząć na ławkach, na których znajdują się symboliczne perforacje przedstawiające znaki zodiaku – odzwierciedlenie ornamentyki z Wielkiej Synagogi. Dzieje świątyni można lepiej poznać dzięki instalacji z jej historycznymi zdjęciami oraz modelowi świątyni. W parku znajduje się 40 kamiennych płyt ułożonych w swobodnej kompozycji, których nieregularny układ symbolizuje ruiny – pozostałości po dawnej synagodze – wylicza Tomasz Kuncewicz, dyrektor Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu.
Na terenie parku zostały zachowane piękne kilkudziesięcioletnie drzewa: lipy, klony, wiązy i jesiony. Ponadto pojawiły się w nim nowe rośliny: różne rodzaje bluszczu i karmnik ościsty oraz trzy tysiące żonkili, które zakwitły wiosną.
Historyczne miejsce po Wielkiej Synagodze oraz Park Pamięci znajdują się pod opieką pod opieką Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu. Na wystawie w Muzeum można zobaczyć przedmioty z Wielkiej Synagogi, które wydobyto podczas wykopalisk archeologicznych w 2004 r.
kabalistyczny ogródek dla miłośników kabały i całej żydowskiej poprawnej wyznaniowo wiary jak to można czerwona nitka omamić świat , jaki wisiorek nosił z okiem z ich trójkątami i tymi powiedzmy znakami zodiaku
Byłam tam 2 tygodnie temu ,chciałam pokazać to miejsce koleżance, która przyjecjała do mnie z daleka i co zastałam – zarośnięte chwastami,zaniedbane nic szczególnego ,zdziwiłam się bardzo jak tam brzydko ale każdy ocenia po swojemu.
@hotin
Kumpli szukasz?
Fajny zakątek.
Dziękuje Masterkosa za udzielenie informacji której brakuje w artykule.
Ciekawe, czy pisowski sknerus teraz odszczeka. Gdzie tam: pisowcy nigdy się nie przyznają i nigdy za nic nie przepraszają.
@Sknerus
Cyt.
„…Pomysłodawcą jest Muzeum Żydowskie w Oświęcimiu. Oprócz drzew, krzewów i kwiatów, w parku znajdzie się instalacja z historycznymi zdjęciami, modelem Wielkiej Synagogi, a także odsłoniętym fragmentem jej oryginalnej posadzki.
Placówce udało się zebrać na ten cel 300 tys. zł, z grantów, od lokalnych firm i instytucji, wsparciu osób indywidualnych z Polski i zagranicy, wśród których są potomkowie oświęcimskich Żydów…”
Ile to kosztowało nas podatników z budżetu miast i dotacji nikt nie napisał w artykule może śmiało ktoś dopisze.
Dobre miejsce na tzw.plenerek🍺
@hotin
A no mamy proszę ja ciebie miejsce, w które kiedyś było oblegane przez pijaczków a teraz, dzięki zagospodarowaniu tego skweru już ich tam nie ma
Poozdrawiam