Stanowisko prezydenta Oświęcimia w odniesieniu do teksu pt. Na połowę 2020 roku: ponad 80 milionów zadłużenia! podpisanego przez dr Jakuba Przewoźnika, który został opublikowany na portalu OświęcimOnline.
Panie Radny,
po przeczytaniu Pana publikacji zamieszczonej na portalu Oświęcim Online odnoszę wrażenie, że za podstawę swojej działalności, jako radny Rady Miasta, przyjął Pan stałe krytykowanie i atakowanie mnie jako prezydenta Oświęcimia. Będąc osobą trochę starszą i bardziej doświadczoną od Pana zachęcam do konstruktywnego działania, przedkładania pomysłów, a nie ciągłego narzekania i kontestowania działań prezydenta miasta.
Mam wrażenie, że jako aktywista PiS prowadzi Pan ciągłą krytykę zmian zachodzących w naszym mieście, twierdząc, że w Oświęcimiu źle się dzieje, ponieważ nie rządzi człowiek z Pana ugrupowania. Zapewne, gdyby rządził byłoby cudownie.
Odnosząc się do zadłużenia miasta Oświęcim, to nie wiem, w jakiej dziedzinie uzyskał Pan tytuł doktora, ale na pewno nie jest to ekonomia. Zadłużenie na początek 2011 roku wynosiło ponad 15,3 mln zł. Wtedy prezydentem był Janusz Marszałek, który był bardziej znany z zagranicznych podróży, niż z troski o rozwój miasta i inwestowania w nim.
Zadłużenie na 30 czerwca 2020 roku wynosi ponad 80,4 mln zł. W tym przedziale czasowym faktycznie zwiększyło się o 65 mln zł, co w ciągu 10 lat daje średnio 6,5 mln zł rocznie. Zadłużenie na jednego mieszkańca Oświęcimia wynosi obecnie 2015 zł. Zwiększenie zadłużenia pozwoliło jednak na realizację wielu inwestycji miejskich, na które przeznaczyliśmy w latach 2011-2020 ponad 313 mln zł. Zrealizowaliśmy różnorodne projekty, które diametralnie zmieniły nasz Oświęcim. Mając wkład własny pozyskaliśmy w tym czasie do budżetu miasta 72,7 mln zł ze środków zewnętrznych. Dla przykładu w latach 2014-2017 przebudowaliśmy oświęcimską pływalnię za kwotę ponad 52,6 mln zł, z czego udało się nam pozyskać z Ministerstwa Sportu ponad 21,3 mln zł. Musieliśmy więc pozostałe 30 mln zł zabezpieczyć z kredytu. Pan, by tego nie zrobił, bo to zwiększałoby zadłużenie. Tych przykładów można by mnożyć. Budowa wielu dróg, hali sportowej, termomodernizacja szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia, budowa domu osiedlowego na Zasolu, mieszkań i dziesiątki innych większych i mniejszych inwestycji zostało zrealizowanych w tym czasie.
Przypomnę też, że do 2016 roku mieliśmy do czynienia z rynkiem inwestora, gdzie wartość przetargów była często na poziomie 60-70 proc. wartości kosztorysowej, co pozwalało nam na realizację wielu inwestycji, w stosunkowo niskiej cenie.
Ponadto od kilku miesięcy mamy najniższą wartość oprocentowania kredytów i obligacji, które nie przekracza 2 proc. To generuje niższe koszty odsetek.
Reasumując. Są dwie szkoły prowadzenia polityki w samorządzie. Jedna to nic nie robienie lub podejmowanie niewielkich działań, ale takich, które nie powodują zaciągania zobowiązań kredytowych.
Druga to rozsądne zadłużanie się, skierowane na rozwój, który generuje kolejne dochody budżetowe oraz pozyskiwanie jak największych pieniędzy zewnętrznych, w tym unijnych. To jednak wymaga zabezpieczenia wkładu własnego, kreatywności i odwagi. Od samego początku opowiadam się za rozwojem, a efekty tej polityki są widoczne. Nie jest to wyłącznie moje zdanie. Zmiany w mieście docenia także wielu mieszkańców Oświęcimia.
I na koniec Panie Radny, doceniając Pana troskę o finanse publiczne, sugeruję, aby jak najszybciej napisał Pan list podobnej treści do premiera RP Mateusza Morawieckiego i Ministra Finansów, osób mających ten sam co Pan rodowód polityczny, by wycofali się z nowelizacji budżetu na 2020 rok oraz projektu budżetu na 2021 rok. Zmiany tegorocznego budżetu państwa, wniesione już do Sejmu, zakładają zwiększenie deficytu o 109,3 mld zł. Średnio na jednego Polaka daje to wzrost zadłużenia o 2847 zł. Natomiast rządowy projekty budżetu na 2021 rok zwiększy zadłużenie o kolejne 82,3 mld zł, tj. około 2144 zł na jednego Polaka. Tak więc decyzje rządu PiS, spowodują wzrost zadłużenia w ciągu dwóch lat o prawie 191, 6 mld zł. W przeliczenia na jednego mieszkańca Polski daje to blisko 5 tys. zł.
Zadłużenia miasta Oświęcim w latach 2011-2020 wzrosło o 1734 zł na jednego mieszkańca. Tymczasem rząd PiS zwiększył, tylko w tym roku, zadłużenie mieszkańca Polski, również każdego oświęcimianina o kwotę 2847 zł. To tyle tytułem refleksji dla Jakuba Przewoźnika.
Janusz Chwierut
Prezydent Oświęcimia
Oświęcim, 29 września 2020 r.
Tak, tak sknerusie, bez żydów ani rusz.
Mnie tez nie podoba sie zadluzanie…ale…jezeli kredyty ida na inwestycje, to powinny one przynosic zyski…i przynosza…odsylam zainteresowanych do sprawozdan z budzetu miasta…wplywy do budzetu miasta co roku rosna…wiec nie ma tragedii z tym zadluzeniem…tak to widze.
sknerus,miernoto Ty jedna…
Dziwie się kiedy ludzie przejrzą na oczy
Zgodnie z teorią mierny prezydent to i mierna administracja lokalna, Zasada miernota przyciąga miernoty. Jak Januszek nic nie potrafi to i władza lokalna robi to samo. Ostatnio nawet kolesie z towarzystwa Żydowskiego i rady go uznali za Burmistrza.
do Nobel;sam PISał,ale dla Ciebie to za trudne by było,to dziw się dalej
Ciekawe kto mu to napisał ?
Nie wiem o co buldoczy się chwierut. Napisane jest że zadłużenie wynosi 80 mln, a on to potwierdził.
@drogowiec
Podaj proszę jakieś argumenty świadczące o tym, że Twoje stwierdzenia mają odzwierciedlenie w faktach…
W skali lokalnej lub globalnej (ogólnopolskiej)
Proszę o konkretne przykłady
@Roman. Romuś nie pisz bzdur. Wiem że tatuś SBek tak Cię edukował, ale bez przesady! KOD ojcem Ci, a PO matką. Nie pisz już nic więcej!
Jak widać pisowskie trolle ruszyły do akcji że swoimi „mądrościami”, ale „zbok” to prawdziwy geniusz twierdząc że dług Oświęcimia spłacają jego mieszkańcy a dług budzetu państwa stworzony prze rzad PIS idzie na miejsca pracy. A niby kto to spłaca ? Oczywiście że Polacy w tym też mieszkańcy Oświęcimia. Nienawiść do Chwieruta odbiera wam rozum!!!
porównanie deficytu Budżetowego Państwa dla ochrony miejsc pracy do długu Miasta które to miasto czerpie dochody z Pracy mieszkańców to jest strasznie infantylne jak poziom PO.
„Druga to rozsądne zadłużanie się, skierowane na rozwój, który generuje kolejne dochody budżetowe ” – jaki rozwój ekonomiczny analfabeto ? Gdyby to zadłużenie było „rozsądne” to byś je obsługiwał na bieżąco z rosnących dochodów budżetowych. Tyle, że dochody wcale nie rosną, a już z całą pewnością nie równoważą rosnących kosztów.
I to niestety widać. Stale malejący poziom edukacji i służby zdrowia w Osw. Wszyscy dobrzy nauczyciele i lekarze przenoszą się do innych miast bo w Oświęcimiu zamiast możliwości rozwoju zawodowego i większych pieniędzy mogą liczyć co najwyżej na kwiatki na rondach.
Janusz, kto ci dał tytuł magistra ? Te „remonty dróg”, którymi nas ciągle mamisz nie są inwestycjami nawet w świetle ustawy o rachunkowości. To tak jakby ktoś nazwał inwestycją fakt, że sobie wyremontuje chodnik przed firmą.
Gdybyś chłopie tak zarządzał finansami domowymi jak zarządzasz miejskimi to żona dałaby ci szmatą po pysku.
Ciekawa teoria rozwoju miasta według wizji obecnego prezydenta Oświęcimia,poprzez zadłużanie. Może się już nie długo okazać że prezydent i RM będą musieli zadłużyć jeszcze więcej miasto aby pokryć : wypłaty dla nauczycieli,urzędników,służby zdrowia zarządzanej przez miasto czyli całej budżetówki. A gdzie administrowanie miastem i koszta z tym związane. Na koniec zapytam a co ze spłatą tego rosnącego zadłużenia które nie powstało z powodu pandemii??? Uzasadnianie zadłużenia stwierdzeniem że rząd też zadłuża państwo to takie maluczkie uzasadnienie zapominając że pandemia z którą walczy rząd to nie wymysł rządu jak ten sławny parking na dworcu. Życzę prezydentowi aby mu się udało zlikwidować ten dług do końca jego kadencji.
Jeżeli poruszona została kwestia remontu basenu to ja się pytam kiedy będzie wyremontowane lodowisko?
@lokals – mylisz samorząd z biznesem. Wcale nie oczekuje od Chwieruta aby prowadzil działalność gospodarczą , która ma przynosić dochód. Miasto ma remontować i budować ulice, dbać o szkoły, utrzymywać komunikację autobusową, choćby powodowało to koszty. Ręczne sterowanie gospodarką przez urzędników przerabialiśmy za komuny. Zdaje się, że nie wyszło.
Pisior zaorany….haha
Pan Przewoźnik zdobył wspólnie z żoną tytuł doktora na na Warsztatach Fotograficznych w Dolinie Czadcy na Słowacji finansowanych przez UE jak i wielu innych jego uczestników… też z żonami 🙂 Szkoda, że tak mało fotografii jego jest widocznych po tych naukach warsztatowych.
@prawdę piszący urzedasie – skoro pod rządami pis Polska rośnie w siłę, a ludzie żyją dostatniej, to dlaczego nie rzucisz w cholerę tej marnej roboty w um? Zatrudnij się w jakiejś firmie zgodnie ze swoimi niewątpliwie wysokimi kwalifikacjami, będziesz szczęśliwy, a nam dasz wreszcie spokój.
Panie Prezydenie. Przez tych kilka lat mocno wrósł pana … w prezydencki stołek. Pana doświadczenie bardziej wynika z „dobrej politycznej szkoły Tuska” niż z prawdziwych realiów życia. Pańskie ekonomiczne zdolności dokładnie widać choćby po chybionej inwestycji w parking przy dworcu PKP, gdzie na 300 miejsc stoją najwyżej 4 auta, gdzie parkowanie jest za darmo. Niech Pan zacznie doceniac swoich pracowników niższego szczebla, bo w końcu nikt nie będzie chciał pracować w UM. ( nie licząc Pańskich ilubieńców)Żal mi Pana, bo zaślepienie i samouwielbienie zasłoniło Panu los innych. Dla mnie nie liczy się kto jest z jakiej partii, lecz to co robi dla bliżnich i ojczyzny.
wooow Panie Prezydencie – taka odpowiedź mi się podoba
ale radnemu/bezradnemu musiało pójść w pięty
p.s
lokals
a skąd ten dochód skoro mieszkańcy nie płacą terminowo podatków, zaś w firmy zwróciły się o odroczenie podatków bawet ten wielki na S
Dodupna odpowiedź. Jeśli zwiększamy zadłużenie w kierunku prorozwojowym, to powinno ono przynieść określone liczbowo efekty. Liczbowo, podkreślam, a nie mierzone wrażeniami estetycznymi. Podstawowym miernikiem w wypadku samorządu powinien być dochód. W tym wypadku powiększony odpowiednio do zadłużenia. Najlepiej tak, by dało się nim spłacać owo zadłużenie. I tym należy się chwalić. Jeśli jest czym, oczywiście.
@ A jak – właśnie, Chwierut powinien jeszcze zwiększyć zadłużenie, aby wypłacić urzedasom podwyżki. Albo podwyższyć mieszkańcom podatki. Bo niestety Chwierut nie może – jak rząd – dodrukowywać pieniędzy.
Pan przewoźnik niestety jest typowym pisowcem, czyli miernym, biernym ale wiernym. Zapatrzonym w swoją kaczkę. Dopóki pis jest u władzy dopóty w tym kraju nie będzie dobrze.
A teraz czekamy na komentarze pisowskiej hołoty czyli hotina. Hotin do dzieła! Chcemy poczytać twoje wypociny!
A jak się odniesie do faktu że pracownik urzędu zarobi wkrotce minimalną krajową?