Oświęcimscy dzielnicowi zabezpieczyli dziewięć ostrych, metalowych prętów, które zostały wbite w ziemię na terenach zielonych znajdujących się na jednym z oświęcimskich osiedli. Zostały one specjalnie przygotowane i umieszczone w ziemi w celu zranienia osób, które weszłyby na ten teren lub też w celu przebicia np. kół pojazdu służb porządkowych.
W połowie 2016 roku wprowadzony został program „Dzielnicowy bliżej nas”. W jego ramach dzielnicowi w porozumieniu z mieszkańcami, co pół roku wyznaczają dla siebie jedno dodatkowe zadanie do realizacji w dzielnicy. Zadania te mają na celu poprawę bezpieczeństwa w danym rejonie.
W lipcu br. dwaj dzielnicowi z osiedla Zasole postanowili doprowadzić do przywrócenia mieszkańcom terenów zielonych, znajdujących się przy ulicy Więźniów Oświęcimia. Teren był zarośnięty chaszczami, zaśmiecony i stał się miejscem alkoholowych spotkań.
Już po kilku dniach, przy współpracy z Urzędem Miasta Oświęcim, teren został uprzątnięty, krzaki przycięte, a trawa skoszona. W trakcie kilku kolejnych miesięcy dzielnicowi regularnie kontrolowali teren i karali mandatami osoby, które w dalszym ciągu przychodziły tam, aby wspólnie spożyć alkohol .
Wczoraj (17.11.) tuż przed godziną 11, podczas sprawdzania terenu, uwagę dzielnicowych zwrócił ostry, metalowy bolec wystający z ziemi. Przedmiot był prawie niewidoczny w rosnącej trawie. Po jego wyciągnięciu z ziemi okazało się, że ma on kształt krzyża, co w przypadku naciśnięcia powodowało, że nie mógł głębiej wbić się w ziemię. Dzielnicowi sprawdzili teren i wyciągnęli z ziemi jeszcze osiem takich prętów. Nasunęło to podejrzenie, że niebezpieczne przedmioty zostały specjalnie przygotowane i umieszczone w ziemi w celu zranienia osób, które weszłyby na ten teren lub też w celu przebicia np. kół pojazdu służb miejskich zajmujących się sprzątaniem czy też radiowozu, w razie gdyby wjechał tam na interwencję.
W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie, mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego karygodnego i niezwykle bulwersującego czynu. Zwracamy się również do mieszkańców Oświęcimia, którzy znają personalia sprawcy o powiadomienie Policji. Informacje w tej sprawie – nawet anonimowo – można przekazać pod numerem telefonu 47 83 26 280 lub mailowo na adres: komendant@oswiecim.policja.gov.pl
KPP Oświęcim
@Żelazny Karzeł Wasyl
Jedna literówka, powiadasz…
Cyt. :
„głęboko współczujE ci”
„no gratulujE”
” nie WSPACJALNIE się przy tym męcząc”
„literka f jest tuż obok literki d” – czyli (twoim zdaniem) ostatecznie miałoby być ” My home OF my castle”? Po pongielsku?…
Chłopie, chesz kogoś publicznie poprawiać? OK. Tylko najpierw:
Dokończ naukę.
Potrenuj „w język polski”.
W angielskim popelniasz mniej błędów niż polskim ale prfilaktycznie unikaj nadużywania pseudopowiedzeń.
Nie bywaj jełopem.
PS. CZYMAM za ciebie kciuki…
Nie generalizujmy, tu nie Warszawa. Być może w tej sprawie Policja stanie na wysokości zadania. Trzymajmy za to kciuki , bo ewentualne niepowodzenie może rozzuchwalić tego nieszczęsnego czlowieka do kolejnych prób zrobienia komuś krzywdy.
Za granicą uczy się dzieci, że gdy się zgubią, powinny poprosić policjanta o pomoc.
W Polsce, nawet jeśli nic nie zrobisz, gdy widzisz policjanta to się boisz.
Może się dowali, bo musi wyrobić normę mandatową?
Może zgazuje i Ci wpierd…, bo karzeł z Żoliborza ma taki kaprys?
Może nie wyjdziesz żywy z komendy?
@strażnik internetów
cytat t’humanku nieprawidłowy, w moim tekście jest tylko jedna literówka, zauważ, że na klawiaturze qwerty literka f jest tuż obok literki d,
oczywiście jeżeli zdołasz …
@Żelazny Karzeł Wasyl
Tyś za to przywołał.
Cyt. : „My Home od My Catsle”.
Od??? Język pongielski.
To był właśnie ten moment, w którym chciałeś być lepszy niż inni a i tak wyszedłeś na jełopa.
Doczytaj i doucz się zanim zaczniesz poprawiać innych…
@Przytomny. Masz rację ale oni już tak mają z natury i nadmiaru wolnego czasu. Tacy sobie mali „znawcy” tematu. Pozdrawiam.
@Eugeniusz
Oceniasz eu’geniuszu z wyprzedaży innych A sam nie potrafisz poprawnie przywołać cytatu. eu’geniuszu „My Home od My Castle”. „Home nie „House”. Przeciętny Amerykanin dostałby apopleksji że śmiechu, gdyby usłyszał, że brytolskie przysłowia zbudował Amerykę.
My House Is My Castle. Taka zasada zbudowała Amerykę. Choćby tzw. „czytelnik” pisał coś tam. Wybitnie prostackie wypowiedzi.
@przytomny
tania prowokacja 🙂 🙂
@żelazny karzeł – Cieszy cię to? Zadowolonyś? To ty niedobrym człowiekiem jesteś.
Jestem przekonany że ktoś z policji także to czyta,tak się zdarzało w przeszłości,choćby przy okazji czasowej niestety likwidacji melin przy ul. Zawidzkiego.a o to mi tylko chodziło by nadać sprawie właściwy wymiar,i to pomimo marnych wysiłków co poniektórych ludzików.Zatem, im więcej o tym,tym lepiej dla nas mieszkańców.
@Przytomny
no gratuluje, rozszyfrowałeś mnie, tzn. nie do końca, bo rzeczywiście udało mi się stefka wyprowadzić z równowagi, nie wspacjalnie się przy tym męcząc. Ale dyskusja, pokazująca jak słaby w swej istocie jest stefek, już durną nie jest, powiedziałbym raczej, że ma wartość edukacyjną dla wszystkich rozumiejących. I jeszcze jedno, raczej pinćset niż pinć, ale masz prawo błądzić.
@stefanB
ucz się od przytomnego, póki nie jest za późno.
Duża buźka.
Faktycznie dałem się tej zakutej pale wyprowadzić z równowagi.tak czy inaczej ,tej sprawy nie można zostawić samej sobie czy jakiemuś karzełkówi….
Ech, te Polaków miłe rozmowy. Straciliście na durną kłótnię pół dnia, zamiast zająć się czymś pożytecznym. Na przykład swoimi kobietami. Karzeł jak zwykle puszy się, że zna pińć paragrafów na krzyż, Stefan daje się wyprowadzić z równowagi. Ech, wy.
@stefan
ależ proszę uprzejmie, jesteś ostatnim człowiekiem, z którego opinią mógłbym się liczyć, piszę … dopisz sobie, co chcesz, nie dbam o to …
Pisze ze smartfona,a twoje smętne buchaha mam w d. Napisz coś jeszcze byś miał ostatnie słowo i oszczędź sobie wstydu .
@stefanB
wygrał twój brak zrozumienia, prostych słów w języku polskim, a tak przy okazji, „Zalerzy” pisze się nieco inaczej stefciu. Wiem, wiem, literówka buahahaha, mój ty geniuszu.
Nie jesteś w stanie mi udowodnić bagatelizowania czegokolwiek, tak samo jak snujesz bezładne dywagacje w rodzaju „Spokojnie długość ostrza kwalifikuje je do kategorii broni białej.”
Buźka.
A mnie wisi to jak odbierasz tę dyskusję.Zalerzy mi tylko na tym by jej nie próbować zbagatelizować , co jak widać,próbujesz czynić.bede się starać by tobie i tobie podobnym się to nie udało.Zatem, za jakiś czas zapytamy co w tej sprawie wyjaśniono , bo to dotyczy nas wszystkich.Na te chwile dla mnie koniec dyskusji .Poczekamy i przypomnimy się …
@stefanB
na tym forum masz jedną, za to dyskwalifikującą wadę, za wszelką cenę i zawsze chcesz wygrać dyskusję. Napisałem ci, że ta okropna, niebezpieczna w swej istocie samoróbka nie jest białą bronią w rozumieniu polskiego prawa, konkretnie, ustawy o broni i amunicji, a ty brniesz jak ślepy we mgle, nie zauważając, że co do zasady – skrupulatnego wykrycia i ukarania sprawcy, zgadzam się z tobą.
Teraz używasz swojego klasycznego argumentu, który można porównać do argumentum ad hitlerum. Ty chcesz mnie obrazić bo nie potrafisz inaczej wygrywać, więc mój ty stefanku, powtórzę raz jeszcze, możesz mnie …
Idiota albo kolejny chory…
@stefanB
głęboko współczuje ci sposobu myślenia, poza tym możesz mnie …
To jest właśnie próba bagatelizowania tej sprawy.takimi dwoma kawałkami metalu pospawanymi na krzyż mógłbym cię wysłać na tamten świat w mgnieniu oka.inaczej.jesli to ty byłbyś autorem owej próby skrzywdzenia kogoś,na przykład mojego dziecka,to oprócz sprawy karnej mój adwokat użył by określeń podawanych przeze mnie a ty po odsiadce skończył byś pod mostem.inaczej.swiat jest prostszy kiedy rzeczy nazywa się po imieniu.proste…
@stefanB
bardziej precyzyjnie? A po co? Nie wystarczy, dwa kawałki metalu połączone w kształt krzyża?
Po co tworzyć byt ponad potrzebę? Biała broń, w rozumieniu polskiego prawa to nie jest, samo z siebie jest niebezpieczne, to fakt, ale wszystko może być niebezpieczne, to tylko kwestia sposobu wykorzystania.
To moze ty nazwij je bardziej precyzyjnie. Proszę bardzo.
@stefanB
cyt.”Są to przedmioty skonstruowane po to by powaznie zranic a nawet zabić.” to już zdecydowanie lepiej brzmi, choć dalej nieco mało precyzyjnie, ale, ważniejsze jest złapanie łachudry, który te „urządzenia” porozstawiał.
Nie widzę tu w komentarzach Eugeniusza czy innych „znafców”, których „wiedza” przy wszelkich tematach jest niełoceniona. Zapewne zamiast rzeczowej odpowiedzi wyskoczy z dygresją o psychiatrycznym podłożu wypowiedzi uczestniczących w powyższej dyskusji.
Są to przedmioty skonstruowane po to by powaznie zranic a nawet zabić. Tylko takie podejscie nie pozwoli przykryć tej sprawy innymi,bardziej błahymi . I o to mi tylko chodzi. To już nie jest kiełbasa z gwożdziami podrzucana psom. W przeciwnym razie wychodzac z domu nikt nie bedzie pewny dnia ani godziny,bo kto nam zagwarantuje ze np.sąsiadowi nie przeszkadza choćby kolor naszego auta , zatem ten poprzecina nam przewody hamulcowe?
@stefanB
spokojnie, mylisz się,w polskim systemie prawnym (w odróżnieniu od kilku innych) nie ma definicji broni białej, w kontekście długości ostrza, dlatego możesz mieć miecz dwuręczny, ale już np. na laskę z ukrytym ostrzem, musisz mieć zezwolenie na posiadanie.
Wredny tobie się w główce po… Jaka ochrona terenów zielonych? Zastanowiłeś się pajacu by się stało gdy na coś takiego weszło dziecko? Takie coś to jest pierwowzór pola minowego wymyślonego w starożytności. To jest broń, która obecnie jest stosowana przez terrorystów. Może to ktoś z twoich znajomych to podrzucił?
Spokojnie długość ostrza kwalifikuje je do kategorii broni białej.
@wredny
A co ze strażnikami miejskimi? Oni też nie reagują? A może, wreszcie ich zlikwidowali?
@stefanB
do czego to doszło, zgadzam się z tobą co do zasady, te metalowe „krzyże” stanowią zagrożenie. Co prawda nie ma przepisów jasno określających tzw. „wymiary” ale tu raczej chodzi o zdrowy rozsądek.
Więc, droga Policjo, do roboty i trzymam kciuki za wynik polowania na tego łobuza, który rozstawił pułapki
Idioto, ciekawe co byś powiedział gdyby twoje dziecko nabiło się na taki krzyż?
Szanowna Policjo, długośc zaostrzonego ramienia owych pułapek kwalifikuje je do kategorii przedmiotów niebezpiecznych o czym zapewne wiecie. Nie można pozwolić by ów czyn pozostał zmarginalizowany. Myslę że Mieszkańcy w miarę wiedzy i możliwości pomogą , będziemy się przygladać tej sprawie, bo dotyczy ona każdego z nas.
No tak lepiej karać za to, że dba się o to aby nie niszczono terenów zielonych niż tych którzy te tereny niszczą. W całym mieście zakałą jest parkowanie samochodów na trawnikach, chodnikach i w miejscach z zakazem. Ale to nie obchodzi policji. Jak nie ma zgłoszenia to nie ma interwencji.
Znam sytuację kiedy zgłoszono na komisariacie parkowanie na chodnikach, ale nie podjęto interwencji bo zgłaszający nie chciał podać swych personaliów. Obłęd. Dlatego nie piszcie bzdur bo jak policja nie wykonuje swych obowiązków zaczyna się działanie partyzanckie lokalnych społeczeństw.
@Adela. W Oswiecimiu mamy idiotów. Jak się okazuje , coraz więcej . Trzymamy kciuki za Policję by wykryła sprawcę , również za sąd by sprawiedliwie ukarać lub skierować na odpowiednie leczenie. Jesli się tak nie stanie, wydarzy się w końcu jakieś nieszczęście. Przypomnę trutki na koty podrzucane w pokarmie , czy na terenach gdzie ludzie wychodza z psami , karma z gwozdziami w srodku.
No Blair Witch Project po prostu.
To my mamy w Oświęcimiu terrorystów?
Czy to prawda, że na Bulwarach pojawiły się drogowskazy dla ptaków?
@widz
cyt. „a teraz koszą mieszkancow mandatami…”, że niby za niewinność? hehe
Wycieli krzaki, skosili trawe, a teraz koszą mieszkancow mandatami…po reakcji tubylcow chyba nie za bardzo ta pomoc byla potrzebna…
Pręt użyty do wykonania owych „paści” to ocynkowana „ósemka” pozyskana ze zdemontowanych odgromień.
Ale lipa!!! Nabić się może każdy , niezaleznie od pogladów politycznych . Jeśli chodzi o teren za dawną „garmażerką” należało by sprawdzić wszystkich ludków majacych tam działki w najbliższym sąsiedztwie.