– Miasto wyraźnie sprzeciwia się aktom wandalizmu i mowy nienawiści. Czytam w odpowiedzi wiceprezydenta Oświęcimia na interpelację radnego Prawa i Sprawiedliwości.
OŚWIĘCIM. Urząd Miasta zamalował swastykę, ale zostawił wulgarne hasła
– Miasto wyraźnie sprzeciwia się aktom wandalizmu i mowy nienawiści. Czytam w odpowiedzi wiceprezydenta Oświęcimia na interpelację radnego Prawa i Sprawiedliwości.
OŚWIĘCIM. Urząd Miasta zamalował swastykę, ale zostawił wulgarne hasła
Chwierut jak się sprzeciwiarz mowie nienawiści to napisz list do niejakiego Jedraszewskiego bo to główny siewca mowy nienawiści w tym kraju. W każdą niedzielę głosi z ambony nowe nienawiści
Złapanie debila bazgrzacego na murach wydaje się dość trudne. Natomiast można zamalowywać napisy możliwie prędko tak, aby nie dać debilowi satysfakcji.
@?
zglosili, niezglosili jaka to różnica, a no tak ruszyć tyłek z samochodu trudna sprawa, sam sobie odpowiedz jeżeli ta średnio zabawna „firma” wiedziała o napisach na murze cmentarza od maja, to czemu dopiero telefon z pierwszego piętra do proboszcza pomógł?
Napisów j.bać … cos tam jest w mieście kilkanaście, wiekszość w widocznych miejscach, je też trzeba zgłaszać? Bo strażnicy bez zgłoszenia nic nie zrobią? Wstyd i zmarnowane publiczne pieniądze na utrzymanie tych pożal się Boże strażników
Czy komentujący widząc napis zgłosili ten fakt do Straży Miejskiej? Jeżeli tak, to kiedy?
Pewnie skrobaczki z KOD-u to zrobiły.
Nie rozumiem.Oswieć mnie proszę swoją beznienawistną mową bo myslalem ze to tylko temat o brzydkich chuligańskich napisach na murku ..?
@obatel rysio
cyt.”Zlapac wandali,wlepic po mandacie,zamalowac na ich koszt i tyle.”
bredzisz, nie masz pojecia o temacie.
Najbardziej podoba mi sie stwierdzenie pana Chwieruta, że Straż Miejska monitoruje … koń by się uśmiał, Oświęcim upstrzony wulgarnymi napisami a przy okazji językiem nienawiści a oni monitorują i reagują?
Skoro tak, to czemu napisy nie znikają?
Może trzeba zwrócić się o pomoc, do kogos kto wie, jak reagować?
To samo, mozna powiedziec o pani Bartuś i jej instytucie, poza problemem holokaustu i ludobójstwa w Afryce, nic … żadnej głębszej myśli na temat mowy nienawiści.
Kto ma wyszkolić biednych policjantów i równie biednych strażników miejskich? Po co? Przeciez jak nie rozumieją co widza to nie reagują 🙂
Nie ma pieniedzy na takie szkolenia?
Zlikwidować straż miejska pieniądze się znajdą 🙂 🙂 🙂
Od tego sa przeciez odpowiednie instutucje a nie prezydent 😉 Zlapac wandali,wlepic po mandacie,zamalowac na ich koszt i tyle.Po co bic piane o o takie pierdoły.Leszek chyba ma za duzo wolnego czasu.Tylko czekac az wyjedzie tu z konwencją genewską albo traktatem lizbońskim .Polecam dluuugi spacer.;)
Zdanie „Miasto wyraźnie sprzeciwia się aktom wandalizmu i mowy nienawiści” należałoby uzupełnić o stwierdzenie „w niektórych sytuacjach”. Wiadome napisy potraktowane zostały przez Miasto jako wyłącznie akt wandalizmu, nie kojarzony z brakiem kultury i wymagającą krytyki wulgarnością. Jak napisałem w innym komentarzu, napisy te zrównano z dewastacją mienia wyznaniami w stylu „Kocham Jolkę”. Na pytanie jak zareagowałoby Miasto na umieszczony na murze Cmentarza Żydowskiego wiadomy napis ale odnoszący się np. do partii Likud, chyba nie padła wiążąca odpowiedź.
Spóźniona i w istocie wymuszona interpelacją reakcja nie dziwi, zważywszy na fakt przywołania przez Pana Prezydenta OIPC jako jednej z miejskich instytucji zajmującej się działalnością prewencyjną w obszarze „mowy nienawiści”.
Na koncie fb Instytutu znajdują się otwarte deklaracje wspierania tzw. strajku kobiet opatrzone znakiem błyskawicy. Instytut z entuzjazmem podchodził do organizowanych w Oświęcimiu „spacerów”, których atmosfera (w tym hasła wykrzykiwane przez edukowaną w ten sposób młodzież) zasadnie kojarzy się z wiadomymi napisami.
Przedstawiciel innej oświęcimskiej instytucji również deklaratywnie zajmującej się „zwalczaniem dyskryminacji i mowy nienawiści” z całym przekonaniem bronił chuligana i wandala (osobę otwarcie chwalącą się pobiciem drugiego człowieka i zniszczeniem mienia) tłumacząc jego zachowanie „homofobicznym” charakterem samochodu, którego kierowca padł ofiarą ataku.
Przy tak selektywnym podejściu do „mowy nienawiści” przez podobno specjalizujące się w tym temacie (jak to rozumieć?) instytucje, nie dziwi równie wybiórcze by nie rzec – mając na uwadze ostatnie działania promujące ideologię gender – koniunkturalne, podyktowane bieżącą modą i polityką, traktowanie przez Miasto „praw człowieka i tolerancji”.
Mniej wzniosłych i górnolotnych apeli odwołujących się do Auschwitz i postulujących zwalczanie „nienawiści i dyskryminacji”, więcej zdrowego rozsądku, kultury i elementarnej przyzwoitości.
@hotin
No widzisz baranku leśny…
Kilkanaście dni temu proponowałem ci wspólne zamalowanie tych napisów. Na mój koszt. Wykazałeś się wtedy tchórzostwem. Czy może to jakiś rodzaj alergii na uczciwą i bezinteresowną pracę?
Sprawców należałoby poszukać w oświęcimskim środowisku „Strajku Kobiet” i przykładnie ich ukarać.