Kładka przy dworcu PKP w Oświęcimiu zostanie rozebrana. Zastąpi ją przejście podziemne. Prace już się rozpoczęły. Jak informuje wykonawca robót spółka PORR w drugiej połowie sierpnia prowadzone będą roboty przygotowawcze i demontażowe po stronie północno-zachodniej stacji, w tym związane z organizacją dojazdów i dostępów technologicznych. Zamknięcie kładki i przekierowanie mieszkańców na tymczasowe ciągi piesze przewidziane jest na początek września. Dla pasażerów korzystających z peronów zapewnione zostanie przejście w poziomie szyn. Komunikacja pomiędzy Brzezinką, a Oświęcimiem będzie odbywać się przez wydzielony i ogrodzony w ramach budowy obszar. W czasie inwestycji zachowana zostanie możliwość komunikacji między dwiema stronami torów przez ul. Męczeństwa Narodów i ul. Śląską.
Prace podzielono na dwa etapy, które obejmują 18 miesięcy. Zakończą się do IV kwartału 2023 roku. Inwestorem są PKP Linie Kolejowe SA w ramach zadania pn. Prace na linii kolejowej nr 93 Trzebinia-Zebrzydowice na odcinku Oświęcim–Czechowice-Dziedzice. O zastąpienie kładki przejściem podziemnym zabiegali samorządowcy.
UM Oświęcim
Do Adi: Owszem kładka jest, ale nie ma zejścia na perony. Po przebudowie będzie dojście na każdy, zwłaszcza, że kolej zapowiada ich wyremontowanie.
Nareszcie? Ludzie ta kładka to już historia po co ją rozbierać wyremontować dodać zadaszenie i posłuży następne kilkadziesiat lat. Mam 55 lat i pamiętam jak chodziłe tam z tatą na parowozy i pociągi patrzeć. Jak myślicie czy nadal tyle że przejsciem podziemnym będzie tyle ludzi przechodzić na Brzezinkę ? Nie sądzę żeby np. kobiety czuły się bezpieczniej w takim podziemnym tunelu . Ten pomysł jest głupi i zapewne bardzo drogi i jestem za jego odrzuceniem nie ze względu na sentyment.
Nareszcie!!! Czy przejście będzie w tym samym miejscu na którym stoi kładka?Może jakaś wizualizacja.
Poprzednia
To nie jest kładka austriacka.