Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, Zespołu ds. Nieletnich i Patologii oraz dzielnicowi z powiatu oświęcimskiego, w ramach policyjnej akcji „Bezpieczna droga do szkoły”, czuwają nad bezpieczeństwem i porządkiem w ruchu drogowym w rejonach szkół i eliminują tych, którzy temu bezpieczeństwu zagrażają.
W ramach takich właśnie działań oświęcimska drogówka zatrzymała 51- letniego kierowcę autobusu szkolnego, który wykazał się kompletnym brakiem odpowiedzialności. Mężczyzna mając w organizmie 1,6 promila alkoholu, wsiadł za kierownicę autobusu szkolnego i wiózł trzydzieścioro dzieci do szkoły.
Do zdarzenia doszło wczoraj (23.09.2021) o godzinie 7.30 na przystanku przy Szkole Podstawowej w Babicach. Policjanci drogówki skontrolowali 51 – letniego kierowcę autobusu szkolnego wiozącego 30 – dzieci. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna to mieszkaniec powiatu wadowickiego. Został zatrzymany i trafił do oświęcimskiej komendy Policji. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, co dla zawodowego kierowcy oznacza również utratę pracy. 51 – latek za popełnione przestępstwo odpowie przed Sądem.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz grzywna.
KPP Oświęcim
@PPP Pewnie masz rację.
W faktach Oświęcimskich jest informacja, że z powodu RODO przewoźnik nie może sprawdzać stanu trzeźwości kierowców. Fajnie, zawsze uważałem, że RODO stworzono dla ochrony przestępców.
To na pewno wina Chwieruta.
A ja się pytam gdzie jest pani prezes wraz z kierownikiem ruchu o wszystko co najgorsze dla kierowców potrafią zadbać a tu takie rzeczy no no
Jak miał rano tyle w wydychanym, to musiał już dzień wcześniej srogo zapić i rano klinować. Dobry zawodnik, aczkolwiek wątrobę bym na jego miejscu zbadał!
Do 7802 – na taki przewóz organizowane są przetargi i wszystko jest jawne – można sprawdzić 🙂
Nie widziałem info nigdzie że to akurat MZK. A tak w ogóle wyjeżdżając mógł być trzeźwy ,a po drodze lub w trakcie postoju coś łyknąć .
Ktoś kto podpisał umowę o dowóz powinien ją natychmiast rozwiązać. Jaką mamy gwarancję, że tacy kierowcy z MZK nie jeżdżą na zwykłych kursach? Dlaczego nie sprawdza się trzeźwości kierowców przed wyjazdem na trasę z bazy?
I tak mu się udało bo powinien jeszcze dostać porządnie po ryju od rodziców dzieci, tępy kretyn !