Policjanci z Ogniwa Patrolowo – interwencyjnego oświęcimskiej komendy Policji wyważyli drzwi do mieszkania, w którym według zgłoszenia miała zasłabnąć 38 – letnia kobieta.
Do zdarzenia doszło wczoraj (1.02.2022) o godzinie 6.30 w Oświęcimiu na Osiedlu Chemików. Operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony przez rodzinę 38 – letniej mieszkanki Oświęcimia, zaniepokojoną faktem, że kobieta nad ranem źle się czuła, a później nie odbierała telefonów.
Najbliżej miejsca zdarzenia był jeden z policyjnych patroli. Mundurowi natychmiast skierowali się pod wskazany adres. Zaczęli głośnego pukać do drzwi mieszkania, a kiedy nikt nie otwierał podjęli decyzję o wejściu siłowym.
Po wejściu do mieszkania policjanci odnaleźli właścicielkę leżącą na łóżku w jednym z pomieszczeń. Kobieta była osłabiona z utrudnionym kontaktem. Mundurowi podejrzewając podtrucie tlenkiem węgla wyprowadzili ją z mieszkania, a następnie oddali pod opiekę ratowników medycznych.
Przeprowadzone przez strażaków badanie powietrza w mieszkaniu oraz na klatce schodowej bloku nie wykazało obecności tlenku węgla, jednakże mogło to być wynikiem przewietrzenia mieszkania.
Służby ratunkowe apelują.
Dbając o bezpieczeństwo swoje oraz swoich bliskich należy sprawdzić drożność wentylacji, a także wyposażyć mieszkanie w czujnik tlenku węgla.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i natychmiast zasygnalizuje to alarmem.
KPP OŚWIĘCIM
do: @as
„Co za głupi komentarz.”
To po co go publikowałeś?!
Co za głupi komentarz.
na podstawie działań Chwieruta.
@as
Piszesz to na podstawie własnych doświadczeń i praktyki czy rodzinnych pamiętników?
@czytelnik Najbezpieczniejszy do krematoriów jest gaz, prawda?
Proponuję jeszcze zamontować chociaż w jednym oknie mieszkania nawiewnik. To nie wychładza lokalu a zapewnia dostęp świeżego powietrza i jego cyrkulację. Zimowe ustawienia w okuciach okien, dociągnięte do ram okiennych uszczelki i dostęp powietrza jest całkowicie zamknięty. Chyba nie o to chodzi. Z drugiej strony dlaczego na ulicach naszego miasta dalej czuć smród palenia byle czym. Ktoś to kontroluje, czy tylko narobiono wiatru i zamętu by się wykazać? Idziesz na wieczorny spacer czy zakupy a tu nie ma czym oddych. Zapach dymu – wczesny Gierek późny Gomółka.