Kultura

OŚWIĘCIM. Wystawa Artura Brockiego „Lanckorona. Studium nocy”

W piątek 20 maja 2022r. o godzinie 18.00 w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu zostanie zaprezentowanych kilkanaście czarno-białych fotografii artysty – nocnych zdjęć Lanckorony.

O wystawie:

Mokry bruk, skąpany w gęstej mgle i cisza. Czerń i biel. Noc, przykrywająca niepotrzebne szumy, skupia wzrok na tym, co najistotniejsze, wycisza rozbiegane myśli. Najnowsza wystawa Artura Brockiego to jesienno-zimowe kadry klimatycznej Lanckorony, miasteczka na stoku góry. Lanckorony, nie tylko tej z piosenki Grechuty. To samotny spacer po pustych uliczkach, gdzie czuć wilgoć jesieni, powiewy nadchodzącej zimy i zapach drewnianych domów, które pamiętają niejedną historię. Domów, które zaczynają oddychać, kiedy mieszkańcy zasypiają. Kałuże, w których każda kropla wody łapczywie pragnie światła latarni i jasnego ciepła ze starych okiennic. To przede wszystkim zatrzymanie czasu. Chwila na zadumę, tę listopadową, tę grudniową, gdy lgniemy do światła, chcemy uciec od mroku i jednocześnie być w tej długiej nocy. Ukraść więcej czasu dla siebie. Myśleć o tym, co przeminęło, co trwa, co będzie. Być pomiędzy teraźniejszością a przeszłością, zanim ze zgiełkiem wróci dzień. Wszystkie prezentowane fotografie zostały wykonane nocą i są efektem wielomiesięcznych obserwacji Lanckorony, ale nie z perspektywy turysty, który zatrzymuje się w tym miejscu na krótką chwilę. Starannie dobrane kadry tworzą tajemniczą opowieść o nocnym miasteczku. A po drugiej stronie obiektywu człowiek stąd, nocny obserwator.

Plakat Piwnica pod Baranami AB Skład 08.11.2021
Poprzedni artykułNastępny artykuł

8 komentarzy

  1. Obywatel 32-600 a może to, a może tamto. Jak można dyskutować o życiu seksualnym mrówek z osobą, która nie była w mrowisku. Jedź, zobacz a nie wymyślaj teorie spiskowe. Zresztą Oświęcim to fajne miasto, gdzie podpalają śmietniki i kebaby.

  2. #Eliasz
    A może tam na tych ławeczkach przesiadywał okoliczny element i brynił wino marki Wino? Kiedyś widziałem fajną taką sytuację w parku zamkowym w …(polskim mieście na P), jak miejscowy kloszard – stały bywalec okolic rynku i parku uciął sobie drzemkę na takiej ławeczce parkowej w pijackim półsnie jedną ręką grzebiąc sobie po włosach na brzuchu, ale nie to było najlepsze – ponieważ było ciepło kulturalnie delikwent zdjął buty wystawiając na powietrze swoje bose stopy. Gdybyście widzieli te roje much które zaczęły latać koło jego nóg…, a najlepsze że ten obiekt niewątpliwie promujący miasto stał się większa atrakcją dla zagranicznej wycieczki skośnookich niż miejscowy zamek , bo każdy z tej grupy kto tylko miał aparat lub telefon robił sobie tam zdjęcia. A ów delikwent smacznie spał sobie w najlepsze i nawet nie był świadom że stał się atrakcją turystyczną.Więc skoro maja się na tych ławeczkach dziać takie rzeczy może lepiej niech ich nie będzie.

  3. Widać, że nigdy nie byłeś w Lanckoronie i znasz tam nikogo. Nie masz pojęcia o ich wykształceniu i wiedzy a ich obrażasz. W Twoim przypadku dyplom, o ile go masz świadczy tylko o zdobyciu zawodu.

  4. A trzeba dodać, że PJCh miał trudniej. Lanckorona od prawie 100 lat jest wsią, więc PiS dostał sporą porcję zacofania na tacy. PJCh zrobił w Oświęcimiu Lanckoronę w 10 lat. To jest gość !

  5. @Eliasz
    Nie sądziłem, że analogia posunęła się tak daleko.

    Niestety PJCh zawsze był zapatrzony w najgorsze wzorce.

  6. Sasag Jedź do Lanckorony i zapytaj mieszkańców i turystów jak się ma Lanckorona pod rządami pisowskiego wójta. Dzięki niemu nawet ławki zniknęły z rynku, a wydarzenia kulturalne zeszły do podziemia. Tylko zaparkuj w odpowiednim miejscu, bo inaczej zabulisz jak za woły.

  7. Ta wystawa jest warta obejrzenia, bo oprócz niezaprzeczalnych walorów artystycznych pokazuje jak będzie wyglądał Oświęcim po rządach PJCh. Skwerek, rynecek, rondko i … pustka.

Send this to a friend