Dzisiaj, punktualnie o godzinie 4.45 na Placu Tadeusza Kościuszki, przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Oświęcimiu uczczono pamięć ofiar II wojny światowej. II wojna światowa rozpoczęta napaścią Niemiec na Polskę, była największym i najkrwawszym dramatem w dziejach naszej Ojczyzny. Jej skutkiem były olbrzymie straty ludnościowe, materialne i kulturowe. Czas wojny i bestialstwo niemieckiego okupanta naznaczyły też na zawsze Ziemię Oświęcimską.
1 września 1939 roku o godzinie 4.45 wybuchła II wojna światowa. Pamiętając o wszystkich Ofiarach tego tragicznego czasu, wspominając niezłomnych polskich Bohaterów, którzy walczyli i oddali życie za Ojczyznę, odśpiewano wspólnie hymn Polski, zapalono znicze i złożono kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w Oświęcimiu.
– 1 września 1939 roku to mógł być dzień jak każdy inny. Ludzie mieli swoje nadzieje, wielkie i małe plany na przyszłość… To wszystko legło w gruzach, bo ten dzień, jak wiemy, zmienił bieg światowej historii. Dlatego tu dziś jesteśmy, o godz. 4.45 w Oświęcimiu, przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Dlatego zawsze będziemy pamiętać o tym tragicznym poranku 1 września 1939 roku, ponieważ zmienił on drastycznie losy milionów Polaków i wpłynął na dalsze losy naszej Ojczyzny. Ta historyczna wiedza i narodowe doświadczenie, wsparte obecną pozycją i dokonaniami Polski, powinno motywować nas dodatkowo do pracy na rzecz wspólnego dobra i umacniania naszej Ojczyzny – powiedział Mariusz Krystian, wójt pobliskich Spytkowic.
– Dzisiaj opłakujemy miliony ofiar i pomordowanych przez niemieckiego okupanta. Pamiętamy bombardowane i płonące polskie miasta i domy. Wspominamy heroizm obrońców. Wyciągając wnioski z historii musimy być silni. Polska musi być silna. To zadanie dla każdego Polaka i szczególne zobowiązanie dla osób uczestniczących w życiu publicznym. Dzisiaj za naszą wschodnią granicą toczy się kolejna wojna. Dziś musimy pamiętać także o Ukrainie i Ukraińcach, którzy zostali zaatakowani przez Rosję i reżim Putina. Obecny czas wymaga od nas wszystkich dojrzałości i odwagi. Pomagajmy sobie. Wzmacniajmy wzajemną współpracę i sojusze. Działajmy i pracujmy razem, by Polska była ostoją bezpieczeństwa i dobrobytu dla wszystkich obywateli – mówiła Iwona Gibas z Zarządu Województwa Małopolskiego.
– Wybuch II wojny światowej zmienił też naszą Ziemię Oświęcimską. To tutaj powstała największa niemiecka fabryka śmierci – obóz zagłady KL Auschwitz-Birkenau. Jako oświęcimianie pamiętamy dziś nie tylko o ofiarach reżimów totalitarnych, ale wspominamy także męstwo polskich żołnierzy, którzy oddali swoje życie w obronie miasta – powiedział Jakub Przewoźnik, radny miasta Oświęcim. – Dzisiaj, w rocznicę wybuchu II wojny światowej, która tak straszliwie naznaczyła Oświęcim, dziękuję też szczególnie oświęcimskim instytucjom i organizacjom, tutejszym historykom, edukatorom i społecznikom, którzy badają i upamiętniają również dzieje naszego miasta i mieszkańców – dodał Jakub Przewoźnik.
– Jako Polacy i samorządowcy Oświęcimia Miasta Pokoju nie możemy również zapominać o kolosalnych stratach poniesionych w wyniku agresji Niemiec i działań wojennych na terenie Polski, w tym także w Oświęcimiu. Historia i współpraca narodów i społeczeństw wymaga prawdy. Sprawiedliwość wymaga także zadośćuczynienia. Cieszę się, że Wieluń, jako pierwszy samorząd podjął uchwałę popierającą starania o wypłatę Polsce wojennych reparacji przez Niemcy – dodał Waldemar Łoziński, radny miasta Oświęcim.
W porannej uroczystości uczestniczyli m.in. Iwona Gibas – członek Zarządu Województwa Małopolskiego, Mariusz Krystian – wójt Spytkowic i pełnomocnik PiS w okręgu nr 30 Oświęcim, Jakub Przewoźnik, Waldemar Łoziński, Krzysztof Kuczek – radni Miasta Oświęcim, Jakub Goc – radny Kęt, Tomasz Mydlarz – radny Gminy Oświęcim, Jacek Pyrek – radny Powiatu Oświęcimskiego, Izabela Miłkowska – dyrektor biura poselskiego Krzysztofa Kozika, przedstawiciele Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau na czele z Dagmarem Kopijaszem, członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości w Oświęcimiu, a także młodzież, mieszkańcy miasta i regionu.
Źródło: Kurier Oświęcimski
Ponieważ nie będzie wypłaty żadnych reparacji za ll wojnę ani od Niemiec, ani od Rosji, ani od Czech, ani nawet od Chin Ludowych. Dotarło?
Skoro hotinie nie wiesz, to ja ci wytłumaczę. To jest pomnik pamięci więźniów którzy zginęli „na bunie”, czyli w zakładach chemicznych. Nie ma nic wspólnego ani z wybuchem wojny, ani z Wrześniem 1939 r. Sens składania kwiatów jest tam może w rocznicę wyzwolenia obozu, ale nie teraz.
Wiedziałbyś, gdybyś przeczytał napis na tablicy pamiątkowej. Przecież umiesz czytać (?)
Hotin: „ojej, nie wiedziałem, alem żem głupi, dziękuję ci małpo za wyjaśnienie”.
Natomiast na cmentarzu parafialnym znajduje się całkiem okazały pomnik: „ŻOŁNIERZOM POLSKIM POLEGŁYM W OBRONIE OŚWIĘCIMIA/ WE WRZEŚNIU 1939 r.”. Na pozostałych trzech tablicach znajdują się napisy:
– „PAMIĘCI JEDENASTU POLEGŁYCH”,
– „CZEŚĆ ICH PAMIĘCI”,
– „HONOR I OJCZYZNA”.
Pochowano tu żołnierzy Wojska Polskiego poległych w bitwie pod Rajskiem w dniach 3-4 września 1939 r. W 1948 ich zwłoki ekshumowano z rozproszonych grobów przy brzegu Soły i pochowano na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu.
Ciekawe czy ktoś lokalnych polityków wpadł na pomysł, aby tam złożyć kwiaty.
Jak pokazówka drogi ZIBI. Wydaje mi sie ze PiS robi te obchody już od dobrych kilku lat.
Typowa pokazówka partyjna żeby się dobrze zaprezentować.Idą wybory więc trzeba wyjść z ukrycia.Oni nie potrafią iść na oficjalne uroczystości państwowe oni dzielą Polaków na gorszych, i lepszych.Hipokryci.
Bo PIS to prawi ludzie,!
Brawo PiS! Tak trzymać! Widać że Wam się chce, a PO ciagle zmęczone
Małpa jak chodziłem do szkoły to zawsze pierwszego września składaliśmy kwiaty , paliły się znicze ,puknij się w ten małpi rozum ,to kiedy Ci ludzie zginęli? POpaprancy nie mają żadnego szacunku dla ludzi , no ale żeby do zamordowanych przez to niemieckie bydło ,wstyd ,czyżby fur deutschland tuska?
Widzisz hotinku, nawet nie wiesz czyj to jest pomnik. A superpatriotę udajesz. Wstydu – to ty nie masz.
Małpa na pomniku koło multimedu nawet kwiatka nie ma,co POpaprańcom kasy brakło?Wstyd !
O cz wy k…a piszecie!
Dokładnie tak było .Prawdziwi opozycjoniści byli internowani A TW Balbina spał smacznie u mamusi pod cieplutką pierzyną .SB go nie aresztowało resztę możecie Państwo odpowiedzieć sobie sami dlaczego.?
Czepiasz się. Jeden pan też spał 13.12. 81
Radny Przewoźnik nie potrafi nawet przyjąć odpowiedniej postawy przy takiej uroczystości, jakiś taki rokraczony przynosi wstyd mieszkańcom Oświęcimia.
A PO w Oświęcimiu niech śpi sobie dalej tak słodko…