Chrzanów walczy z chaosem reklamowym. W mieście zaczęła właśnie obowiązywać uchwala krajobrazowa. Określa wielkość, liczbę i miejsce, gdzie szyldy mogą zostać umieszczone. Ci, którzy nie dostosują się do nowych zasad, zapłacą kary. To kolejna miejscowość, która śladem innych gmin i miast chce uporządkować przestrzeń miejską.
Wiele pstrokatych reklam zniknęło z chrzanowskiego rynku. Chaos reklamowy całkowicie ma uporządkować uchwala krajobrazowa, która już obowiązuje. Przedsiębiorcy muszą dostosować się do nowych zasad.
Bardziej rygorystyczne przepisy będą obwiązywać w centrum miasta. To np. zakaz umieszczania bilbordów, poza okolicznościowymi i przyczep reklamowych, m.in. na parkingach i przy drogach.
Niedopuszczalne jest też wywieszanie reklam na budynkach kultury, obiektach zabytkowych, ale też na drzewach i ogrodzeniach. Wielkość tablicy nie może przekraczać 6 m2.
Ci, którzy nie będą przestrzegać przepisów, zapłacą kary – 192 zł za metr kwadratowy dziennie. Urzędnicy będą prowadzić kontrole.
Nad projektem uchwały krajobrazowej pracują też w Zakopanem. Zacznie tam obowiązywać prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Źródło: www.krakow.tvp.pl