O tym, jak naśladować Jezusa poprzez okazywanie miłosierdzia i pomocy potrzebującym oraz zaufanie w Jego łaskę i mądrość przypomniał bp Roman Pindel, który w Światowy Dzień Chorego, 11 lutego 2024 r., celebrował Mszę św. w kaplicy hospicjum stacjonarnego „Pomnik – Hospicjum Miastu Oświęcim”. Biskup bielsko-żywiecki odwiedził podopiecznych placówki w ich pokojach. Rozmawiał z nimi, modlił się i błogosławił.
Oświęcimskie hospicjum powstało 12 lat temu i jest żywym pomnikiem upamiętniającym wszystkich mieszkańców regionu, którzy w latach 1940-1945 nieśli pomoc więźniom obozu Auschwitz-Birkenau. Placówka pełni całodobową opiekę paliatywną nad 22 pacjentami, a także oferuje psychologiczne wsparcie rodzinom osób śmiertelnie chorych. O historii i dniu dzisiejszym hospicjum opowiedziała biskupowi prezes Zarządu Fundacji „Pomnik – Hospicjum Miastu Oświęcim” Helena Wisła. Przedstawiła też swoich najbliższych współpracowników.
W homilii biskup skupił się na historii uzdrowienia trędowatego przez Jezusa. Przypomniał kontekst opisanego w Ewangelii wydarzenia, kiedy trąd był traktowany jako choroba zaraźliwa, a trędowaci byli wykluczeni ze społeczności. Omówił też medyczne aspekty trądu, podkreślając postęp w jego leczeniu dzięki nowoczesnej medycynie.
Analizując biblijną opowieść o uzdrowieniu trędowatego przez Jezusa duchowny wskazał na miłosierdzie Jezusa oraz Jego zdolność do przekraczania granic społecznych i religijnych. „Powinniśmy naśladować Jezusa poprzez okazywanie miłosierdzia i pomocy potrzebującym oraz zaufanie w Jego łaskę i mądrość” – zwrócił uwagę i zaznaczył, że pomoc potrzebującym powinna obejmować również towarzyszenie, zrozumienie i troskę o duchowy rozwój drugiego człowieka.
„Jezus nie tylko uzdrowił trędowatego z jego choroby, ale zatroszczył się o to, by odnalazł się we wspólnocie wiary i osiągnął zbawienie w tej religii, którą wyznawał. Na pewno zaangażowanie w hospicjum daje taką możliwość odkrycia i realizowania wyobraźni miłosierdzia i naśladowania Jezusa, który patrzy dalej niż proszący go trędowaty z Ewangelii dziś odczytywanej” – podkreślił, przywołując termin, którym w swym nauczaniu posługiwał się Jan Paweł II.
Biskup powtórzył, że hospicja są miejscami, gdzie „wyobraźnia miłosierdzia” odgrywa szczególną rolę, a ludzie odchodzący w spokoju są owocem tej posługi.
„Jezus oddał swoje życie na krzyżu, aby uwolnić nas od grzechu i cierpienia. Nasza wiara powinna opierać się na Jego mocy i miłosierdziu” – zaakcentował i zapewnił, że życie ukształtowane przez „ wyobraźnię miłosierdzia” prowadzi do słuchania głosu Jezusa i do niesienia pomocy potrzebującym.
Eucharystię z biskupem celebrowali kapelan oświęcimskiego hospicjum ks. Andrzej Trzop i sekretarz biskupa ks. Piotr Góra.
Po liturgii biskup odwiedził podopiecznych w ich salach. Rozmawiał z nimi i błogosławił.
„Pomnik-Hospicjum” w Oświęcimiu działa od czerwca 2012 roku. Zbudowano je jako hołd dla ludzi, którzy ratowali więźniów KL Auschwitz-Birkenau. Pomysłodawcy przedsięwzięcia to byli więźniowie niemieckiego obozu zagłady, którzy nigdy nie zapomnieli, że często tylko dzięki pomocy oświęcimian przeżyli wojnę. Czołowym inicjatorem budowy hospicjum był nieżyjący już aktor, reżyser i pisarz, August Kowalczyk, były więzień KL Auschwitz (nr obozowy 6804).
Źródło: Diecezja Bieslko-Żywiecka
Pindel szuka kasy bo grube odszkodowanie mu się szykuje….
No co ty on by chętnie przytulił kopertę na mszę za chorych .Darmo by tyle kilometrów nie jechał.
Jego wielebność przywiózł jakiś sprzęt w darze, czy tylko się pomodlił?
Coś bardzo wąski ten krąg Twoich zainteresowań tematem,,,
Nie podoba mi się zatrzymanie mężczyzny który pluł na krzyż w Białymstoku. Nie podobają mi się komentarze po umorzeniu sprawy wykorzystania seksualnego dziewczyny przez księdza z Tyńca. Ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży archidiecezji katowickiej lubi fiuty. Tak bez związku by rozbawić pana z Białegostoku i panią z Tyńca.