Choć wstrząsy kopalniane w Chełmku nie są nowością, to ich nasilenie w ostatnim czasie nadal budzi niepokój, mówią Wanda i Andrzej Wesetcy.
Domy trzęsą się nawet kilka razy w ciągu doby. Na domach mieszkańców zachodniej części Chełmka można dostrzec co najmniej kilka pęknięć.
Wstrząsy w północnej części powiatu oświęcimskiego są skutkiem prac prowadzonych przez Kopalnię Piast-Ziemowit w oddalonym o 14 kilometrów Bieruniu na Śląsku. Potwierdzili to władze kopalni w piśmie do burmistrza Chełmka:
„Wstrząsy odczuwalne przez mieszkańców miasta Chełmek w ostatnim okresie związane są z eksploatacją górniczą KWK Piast-Ziemowit w rejonie oddalonym około 2 km od zachodniej granicy administracyjnej gminy Chełmek”.
Według zapewnień dyrektora, liczba i siła wstrząsów w najbliższych miesiącach powinna ulec zmniejszeniu.
Centrum Zarządzania Kryzysowego Powiatu Oświęcimskiego chce na bieżąco informować mieszkańców o wstrząsach. Robi to m.in. Starostwo Chrzanowskie, gdzie wstrząsy wywołuje Kopalnia Janina w Libiążu.
W zeszłym roku mieszkańcy protestowali przeciwko wstrząsom i ich skutkom w gminie Libiąż.
@energetyk kupileś sobie latarkę do oświetlania paneli?
Czy to ten sam powiat gdzie nie tak dawno Prawo i Sprawiedliwość wraz z prezesem Obajtkiem chciało dla najbogatszego Polaka zbudować reaktory jądrowe? Bezpieczeństwo przede wszystkim.