Wszyscy kierowcy wiedzą, jak długo trwa przejazd ulicą Dąbrowskiego w Oświęcimiu, szczególnie rano, w okolicach godziny 15.00, że o dniach targowych nie wspomnę. Wzmożony ruch samochodów nauki jazdy dodatkowo potęguje ten problem. Do tego, jak dołożymy częste awarie przestarzałych instalacji świetlnych, to jazda tą ulicą nie należy do przyjemnych. Nie ma idealnego rozwiązania, natomiast, możliwe jest wprowadzenie znacznego udogodnienia. W wielu miastach została zaprogramowana tak zwana zielona fala.
Stoi się tylko raz, a starosta na to…
Na czym to polega? Otóż, gdy kierowca na początku ciągu świateł dostaje „zielone”, to jadąc przez następne skrzyżowania, kolejno dostaje zielone światło. W ten sposób w zasadzie stoi się ewentualnie tylko raz – na pierwszym skrzyżowaniu. To oczywiście nie spowoduje tego, że zawsze będzie płynny ruch, ale znacznie ułatwi przejazd przez kilka skrzyżowań.
Napisałem w tej sprawie interpelację do starosty oświęcimskiego, niestety zamiast współpracy Pan Starosta Andrzej Skrzypiński odpisał tak, cytuję: „W ciągu ulicy Dąbrowskiego zabudowane są dwie sygnalizacje świetlne, wzbudzane na przejściach dla pieszych poza skrzyżowaniami, które uniemożliwiają stworzenie tak zwanej zielonej fali. Przypomnę, że jedną z tych sygnalizacji wybudowano podczas przebudowy ulicy Dąbrowskiego w 2017 r. Ówczesny zarząd powiatu nie zaplanował nowoczesnych rozwiązań”.
Śmiech przez łzy. Niereformowalne towarzystwo
Śmiać się czy płakać? Minęło siedem lat, ale skoro ówczesny zarząd nie zaplanował, to nic się nie da zrobić. Bareja, by nie wymyślił. Owszem są dwie sygnalizacje świetlne uruchamiane przez pieszych, ale to jest tylko kwestia zaprogramowania. Poza tym jedna z tych sygnalizacji znajduje się przed wszystkimi skrzyżowaniami lub za (zależy z której strony ulicy Dąbrowskiego jedziemy). Tak czy inaczej, z całą pewnością da się wprowadzić takie rozwiązanie, wystarczy tylko chcieć.
Niestety ze strony kierujących powiatem chęci brak. Totalnie niereformowalne towarzystwo wzajemnej adoracji.
Zostal uchwalony budżet na 2025 rok .Oczywiście Oświęcimska opozycja z Waldemarem na czele była przeciwna. Nieudaczniki.
Same anonimy, które same sobie odpowiadają.
Do Zielony;
Cyt: A ścieżka rowerowa będzie. A co jedna ci nie wystarczy.
Paweł sam napisałeś tam pieszy myśli. No to przecieź nie w Polsce .
Paweł, ależ ja zgadzam się z tym że przejścia paraliżują miasto. Tylko, że to jest Polski trend. Albo mamy idiotów, albo są do tego zmuszani.
Podczas wizyty we Lwowie, premier Donald Tusk użył określenia „tragedia wołyńska”. Brawo koledzy Janusza Chwieruta 👏
A ścieżka rowerowa bedzie
Jakich korków ? Co wy bredzicie ? Byliście kiedyś w jakimś większym mieście ? Walka z korkami w Oświęcimiu to jak walka don Kichota z wiatrakami. Ja naprawdę chciałbym by w Oświęcimiu pojawiły się korki, bo to byłaby jakaś oznaka rozwoju. Póki co, równie dobrze można walczyć z korkami w Broszkowicach.
Anonim.Absurdem jest siedem zebr na 450 metrach a sugerowane są dopuszczone w naszym kraju. Spójrz za zachodnią granicą jak jest bezpiecznie ale w wielomilionowym Berlinie nie znajdziesz tylu zebr co w małym miasteczku jakim jest Oświęcim tam pieszy myśli a nie idzie jak świnia na rzeź.
Jak możemy tu przeczytać Ojcec Dyrektor Oświęcimia ustami swoich pracowników pracujących tu w pocie czoła za naszą kasę pokazał nam wała.
Paweł, przejścia sugerowane to nie w tym kraju. Poza tym zmniejszenie liczby przejść jest nie do przyjęcia. Niezgodne z polityką rozpieprzania Polski.
Ale ludzie sobie radzą. Nikt już na Dąbrowskiego pod dawnym Małym Berlinem nie czeka, aby 15 metrów przejść na dwie zmiany świateł. Nawet dla Oświęcimian granica absurdu została przekroczona.
Oświetlenie przejść dla pieszych nie zmniejszy korków ale poprawi bezpieczeństwo a żeby zielona fala miała sens to wszystkie przejścia nie kierowane na danym odcinku należałoby zlikwidować i mało tego w całym mieście w celu poprawy bezpieczeństwa należy zlikwidować wszystkie zebry które są bez oświetlenia i ewentualnie część z nich zastąpić sugerowanymi .
Ten człowiek jest już wpalony zawodowo może czas już przejść na emeryturę polityczną. Tylko nie wiem czy starczy mu odwagi.
Brawo monsieur Łoziński! Po 18-tu latach pracy dla miasta, w końcu jakiś dobry pomysł. W tym tempie kolejne olśnienie najdzie pana w roku 2042-gim. Już się cieszymy na tę okazję!
A to nie ma teraz rządowych dofinansowań dla jst? Jak to?!
sowa niedziela chwierut zrobią
Od oświetlenia wszystkich przejść zmniejszą się korki. Następny w temacie.
Po co ta droga S1 jak takie same korki w centrum Oświęcimia są i będa na zawsze — droga taka nie powinna być robiona z tej strony Oświęcimia tylko od strony Bierunia na Katowice !!!!!!!!!!!!!!! no i wiadukt (tunel) na NIWIE !
ścieżka rowerowa aż na NIWE ?
Do Kierowca;
Dziury to masz w tej swojej zdezelowanej furmance ,którą jeździsz po Oświęcimskich drogach. Jak ci nie pasuje to wypad do tej twojej wiochy.
Najpierw trzeba oświetlać porządnie wszystkie przejścia w naszym mieście. Przy padającym deszczu,po zmroku, źle widać, ubranego na czarno przechodnia,a przecież oni wchodzą pod samochód bo mają pierwszeństwo. Zastanawiam się też jak długo jeszcze te L-ki z południowej Polski będą jeździć po naszym mieście. Przecież przepisy ruchu drogowego są jednakowe prawie na całym świecie. To nie jest egzamin tylko kpina.
Bez względu czy Waldemara Łozińskiego lubimy czy nie, jest to jakaś propozycja do zrobienia względnie niedużym nakładem środków. Jeśli nie samodzielnie to przy okazji modernizacji Dąbrowskiego. A tu widzę masę troli od rana udowadniających, że to głupie i bez sensu i że kabelków nie da się póścić między skrzyżowaniami… Nawet Kasia i Joasia to rozumieją, że coś nie tak w tym mieście i dlatego uciekły z tego miasta.
Mieszkaniec, mówienie, że na Dąbrowskiego w południe nie ma ruchu może mówić tylko spadochroniarz znanej farmy Giertycha.
Powinni wstrzymać S1 i Dk 44 szkoda kasy Polska za tuska tonie w długach!
Kierowca, mylisz się. W Oświęcimiu ruch aż uszy puchną. 2 godziny temu 3 facetów z dmuchawami Koło OCK goniło przez godzinę kilkadziesiąt pozostałych liści.
@kierowca masz rację. Mówienie, że na Dąbrowskiego jest ruch to nieporozumienie. Takie opinie mogą wyrażać osoby, które nigdy nie poruszały się po większym mieście. Takich jest u nas jednak niemało. Widać to choćby po braku umiejętności poruszania się po rondzie turbinowym czy też korzystania z drogi dwujezdniowej
Oświęcim to dziura. Jest to kłopotliwa konstatacja zarówno dla władzy, która ten stan zacofania pogłębiła, jak i dla opozycji, która kompletnie nie ma pomysłu jak z tego gó..na wyjść. Mówienie o zielonej fali w mieście, które się zwija, i w którym lokalny ruch kołowy jest znikomy, jest tak adekwatne jak reklamowanie elektromobilności w Sudanie.
I w ratuszu i w starostwie betonoza.
Małpa gnoju, opóźnienie o kolejny rok podane miesiąc temu. za pisu były odwołania firm.
Pan Łoziński na pewno wyłoży prywatną kasę na parking, żeby zadowolić gule. Gola nie wyłoży?
Jeśli chce Pan coś pożytecznego zrobić dla mieszkańców starego miasta to mam gotowy plan.Chodzi mianowicie o parking na osiedlu Arciszewskiego, jest za mały. W jaki sposób ma tam dojechać w czasie pożaru samochód straży nie mówię już o drabinie Jeśli byłby pożar na górnych piętrach. Obok został wybudowany Park z drzewami pytam się po co ,żeby patologia mogła tam pić alkohol + spacer z pieskami. Nie lepiej byłoby zrobić z tego parku duży parking ,a samochody ,które teraz parkują pod blokami przenieść na ten nowy parking. Dzisiaj zauważyłem metalowe słupki wzdłuż drogi ,i, chodnika ,żeby ludzie nie mieli gdzie zaparkować swoich samochodów ,ale to nie jest dobre rozwiązanie. Do roboty panie Łoziński ma Pan szansę pomóc ludziom.
Małpa skoro już wykasowaliście, tzn że jesteś pracownikiem portalu.
Powtarzam durny pisiorze – nic nie pisałem o żadnym kontrpasie. Sobie sprawdź. Ileż to można kłamać?
Co do S-1 – Szydłowa w 2016 r. podała jako termin ukończenia całości inwestycji rok 2022. Projekt został wykonany i klepnięty za pisu, wielkie opóźnienia przy wydaniu decyzji środowiskowej i przy przetargach – za pisu. Ale winny jest – Chwierut, tak? Puk, puk w pisiorska mózgownicę.
Wracając do „zielonej fali” Łozińskiego – na tym odcinku Dąbrowskiego są też zwykłe przejścia, w mieście przy kościele parafialnym, przy serafitkach obok Chopina, naprzeciwko targowicy – wszędzie tam piesi maja pierwszeństwo i gdy wejdą i zatamują ruch – to z genialnego pomysłu Łozińskiego nici. Poza tym są też przejścia sterowane przyciskami „Owszem są dwie sygnalizacje świetlne uruchamiane przez pieszych, ale to jest tylko kwestia zaprogramowania.” – pisze Łoziński – niby jak? To jaki sens miałyby wtedy przyciski?
Śmiać się czy płakać? Bareja, by nie wymyślił. – no właśnie, panie radny.
Inna sprawa, że światła na tych przejściach palą się o połowę za długo, chyba dla babć o kulach prowadzących jeszcze za rękę po pięcioro przedszkolaków do przedszkola. Czas ten trzeba skrócić – i to jest moja konstruktywna propozycja.
A ja się pytam kiedy powstanie obiecywany parking przy Cmentarzu Parafialnym?
Małpa, dlaczego przesunięto o rok oddanie obwodnicy ? Pytam wielokrotnie. Po spotkaniu Chwierut, Budimex GDDiA podano, że prace idą zgodnie z planami u skończą się w 2026 roku. Wytłumacz tę logikę. Nie błąd , nie ty kontrapasu nadal nie ma tam gdzie jest. W/g ciebie.
Korki potężne to są pomiędzy rondem na Niwie, a rondem na Legionów przy nowym moście, czyli DK 44. Po przebrnięciu przez nie i wjechaniu na stary most dalej już jakoś się jedzie. Głównym winowajcą jest więc tranzyt, po skończeniu S-1 powinno być lepiej. Ostatnio podawany termin ukończenia to 2026, o ile znowu nie będzie opóźnień.
@radny Przetłumacz to na Polski innym translatorem.
Anonim, w sprawie tranzytu ul. Dąbrowskiego. niestety, temat trafiony, bo korki powoduje głównie tranzyt. Żadna obwodnica Oświęcimia nie stanowi logicznej całości, a ta koło Castoramy stała się lokalną drogą. Więc przyspieszenie ruchu na Dąbrowskiego ma sens. Tylko to kłóci się z założeniami unijnej komuny. Ma być 30 km/h i paraliż.
Tym bardziej dziwi nie podanie przyczyn dalszego opóźnienia o rok końca budowy drogi na Śląsk.
To zarządu powiatu dysponuje narzędziami aby załatwiać problemu mieszkańców, zgłaszane także poprzez radnych. Radni nie są tylko od klepania pomysłów zarządu i starosty. Rada pełni głównie funkcję kontrolną.
Kolejny raz jak pan radny Łoziński próbuje narzucać swój tok myślenia. Jak to takie proste to czemu przez te ostatnie 8 lat nic Pan z tym nie zrobił, i nie załatwił kasy na tą inwestycję .Potrafi Pan tylko pyszczyć, i nic więcej. Niestety jest Pan niereformowalny należy do towarzystwa wzajemnej adoracji.
Trzej muszkieterowie.
Zajmijcie się wreszcie czymś pożytecznym bo te tematy komunikacyjne z dworcem PKS i ścieżkami rowerowymi ewidentnie wam nie wychodzą. Światła są ok.
Kuba – z tym oświetleniem parku – pełna zgoda. Z chwilą zamknięcia bram lampy w parku powinny być gaszone. Może i w budżecie miasta to kwota bagatelna, ale ziarnko do ziarnka.
Nie róbcie problemu tam gdzie go nie ma. Szybciej dojadę do wylotu na Zator Dąbrowskiego niż obwodnicą. W drugą stronę to samo. Doskonale wiedzą to kierowcy że Śląska, którzy wracając z weekendu wola jechać przez centrum miasta. Żadne światła nie są tu przeszkodą. Temat jak zwykle nie trafiony, jak ścieżka rowerowa obok placu Kościuszki
Na Dąbrowskiego takie sygnalizacje są raptem cztery. Pytanie czy warto dla nich wykosztować się na taki system bo – tak – byłoby fajnie mieć wiele różnych rzeczy: na przykład zamiast rond ulicę Olszewskiego można by puścić tunelem pod ziemią, co od razu zwiększyłoby płynność ruchu. Podrzucam ten pomysł radnemu na kolejną jego interpelację.
Widać po złośliwym i agresywnym tonie, że Łoziński ma na celu tylko dokopać staroście.
Pisowcy mieli już wiele takich pomysłów: ojej, brakuje miejsc parkingowych przy blokach na osiedlu Chemików. No to trzeba tam budować parkingi podziemne. Genialne, prawda? Nic tylko kopać i budować.
A co z przejściami bez świateł? Mamy takie wysokości targu, starego cmentarza, kościoła w mieście.
Kuba na mieście też w większości są energooszczędne, więc dlaczego je wyłączają, coś tu się kupy nie trzyma . A nawet gdy są w parku oszczędne to mają świecić w pełnym słońcu?
Anonim;
Masz rację z tym oświetleniem w Oświęcimiu. 6 30 ciemno w mieście jak w du..e u murzyna .Jakiś rok temu zadałem pytanie zastępcy prezydenta panu Andrzejowi Bojarskiemu dlaczego w nocy w Parku Pokoju świecą się wszystkie latarnie ( około 100 ) to mi odpowiedział, że to są energooszczędne lampy ,i pobierają bardzo mało prądu. Plac jest zamykany 22 00- 8 00 rano to po co marnować tyle Energi. Co boją się chyba ,że piraci ukradną statek. Totalne marnotrawstwo.
Chodzi o sieć radiową
Rozwiązania sieciowe są zawodne, nie moźna wykluczyć przekłamań. I w ogóle wieszania się swiateł.
W czasach internetu i monitoringu miejskiego chcesz ekstra kopać?
Anonim te czujniki jeszcze trzeba połączyć. To kilka kilometrów wykopów.
Zulugulu rozwiazaniem jest, według miejskich prerogaryw, dołożenie 5 przejść na żądanie i progów zwalniających przed każdym.
Dobra inicjatywa. W końcu…
Kilka czujników, sterownik, program i masz gotowe rozwiązanie. Tylko trzeba chcieć.
Najpierw 200 metrowa ścieżka rowerowa na ulicy Dąbrowskiego przez przystanek ,i na zwężeniu koło piekarni ,a teraz zielona fala.Skąd ci ludzie się urwali z choinki ? Na wysokości Szpitalnej jest przejście na żądanie ,kawałek dalej w stronę miasta kolejne światła z możliwością na żądanie, potem kolejne koło cmentarza żydowskiego to jak by miała działać ta fala według radnego Łozińskiego .Chłopie dej se siana , idź zrobić zakupy na święta, kup sobie karpika ,i daj ludziom odpocząć od twoich idiotycznych, i kretyńskich pomysłów. Wesołych świąt.
Rano ok 6.30 gaśnie oswietlenie na głównych ulicach . Przy pochmurnyn niebie jest ciemność. 200 latarni w „Parku pokoju” świeci di 8.00.