Wydanie decyzji środowiskowej dla budowy metra w Krakowie nie nastąpi 28 lutego 2025 roku, jak pierwotnie zakładano. Opóźnienie wynika z licznych wniosków i uwag zgłoszonych przez mieszkańców w ramach konsultacji społecznych. Inwestor musi teraz przeanalizować te uwagi i dostosować projekt, co wydłuży procedurę.
Dlaczego wydanie decyzji środowiskowej metra w Krakowie się opóźni?
Urząd Miasta Oświęcim poinformował, że pierwotna data wydania decyzji środowiskowej nie jest możliwa do dotrzymania. Nowy termin zostanie ogłoszony w oficjalnym obwieszczeniu przez prezydenta miasta.
W ramach konsultacji społecznych mieszkańcy zgłosili 63 uwagi, dotyczące m.in.:
- wpływu budowy metra na istniejące budynki,
- konieczności ochrony terenów zielonych,
- ograniczenia przebiegu metra do wariantu podstawowego.
Termin składania uwag upłynął 28 stycznia 2025 roku.
Co dalej z decyzją środowiskową?
Prezydent Oświęcimia zwrócił się do inwestora o ustosunkowanie się do zgłoszonych uwag w ciągu 30 dni. Może to skutkować koniecznością wprowadzenia zmian do raportu oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
Dodatkowe opóźnienia wynikają z trwających uzgodnień z:
- Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska (RDOŚ) – termin na wydanie opinii do 28 lutego,
- Wodami Polskimi – termin na opinię do 13 lutego.
Dlaczego decyzję o budowie metra w Krakowie podejmuje Oświęcim?
W październiku 2024 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyznaczyło prezydenta Oświęcimia do wydania decyzji środowiskowej dotyczącej budowy metra w Krakowie. Miasto Kraków nie może podjąć tej decyzji ze względu na konflikt interesów – nieruchomości należące do prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego oraz wiceprezydenta Stanisława Mazura znajdują się w pobliżu planowanej trasy metra.
Kiedy poznamy nowy termin decyzji środowiskowej?
Na ten moment nie podano nowej daty wydania decyzji środowiskowej dla budowy metra w Krakowie. Informacja zostanie upubliczniona w oficjalnym obwieszczeniu prezydenta Oświęcimia.
Projekt metra w Krakowie wzbudza ogromne emocje, a liczne uwagi mieszkańców pokazują, że inwestycja wymaga dalszych konsultacji. W najbliższych tygodniach okaże się, czy konieczne będą kolejne zmiany oraz kiedy metro w Krakowie będzie mogło ruszyć.Jako Dyżurny Inspektor Ośrodka Zapasowego Pani Anna otrzyma dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 650,00 zł brutto.
Kubo tu się mylisz bo ta ulica już przed tą inwestycją była z koleinami, a teraz nawet trudno byłoby przerzucić winę na budowlańców bo oprócz OTBSu na Piastowskiej jest jeszcze inwestycja budowlana TEREMARu. A prawda jest taka że ulicę spartolono już podczas wykonania jej remontu za pierwszym razem i po paru latach kolejny remont ulicy UM zlecił tej samej firmie wykonawczej (oczywiście już poza okresem gwarancyjnym), więc… wypada teraz zlecić tej samej firmie remont po raz trzeci … a co? a niech się pasie na pieniądzach z podatków mieszkańców. Niektórych nic nie uczy. A ja głupi myślałem kiedyś że po tym jak Chińczycy nam budowali w Polsce autostrady w końcu w przetargach nie cena będzie decydująca ale doświadczenie i jakość wykonania podobnych inwestycji
Do Tutejszy Tubylec ;
Ulica Piastowska jest faktycznie w fatalnym stanie ale to wina inwestora ,który remontuje kamienicę po dawnej drukarni i drugi dom koło fotografa . Ciężarówki rozjechały tą drogę myślę, że PJCH dopilnuje żeby inwestor po zakończeniu robót wyremontował zniszczenia jakich dokonał .
Nie ,nie no wyda pozytywną ,oczywiście po wnikliwej analizie i trudnych konsultacjach społecznych ,tylko to trochę musi potrwać aby dodać dramaturgii i podnieść fachowość przedsięwzięcia. Noooo jak to Janusz nie da rady to kto?
W Oświęcimiu na Starym Mieście Chwierut nie potrafił remontu ul. Piastowskiej dopilnować bo koleiny jak na uliczkach starożytnego Rzymu, a w Krakowie metro będzie opiniował. Wieże kościoła mariackiego przetrwały setki lat przez różne zawirowania historyczne i wojny ale oświęcimskiego specjalisty od inwestycji chybionych mogą nieprzetrwać.
W Lękach widocznie metra nie potrzeba 🙈
co ty gadasz ,miszcz ekonomi
Wieśniak się nie zna i jego ekipa