14 czerwca 1940 r. to data uznawana za początek funkcjonowania niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Tego dnia Niemcy deportowali z więzienia w Tarnowie do obozu Auschwitz grupę 728 Polaków. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów. Otrzymali oni numery od 31 do 758.
Obchody 80. rocznicy tego wydarzenia odbyły się pod Patronatem Narodowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy, a także Honorowym Patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego. Decyzją Sejmu RP 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
Ze względu na bezprecedensową sytuację zagrożenia epidemicznego spowodowanego pandemią koronawirusa upamiętnienie rocznicy miało inny niż pierwotnie planowano charakter. Nie były to zatem obchody o charakterze masowym. Wiele zaplanowanych wydarzeń, zwłaszcza wystawienniczych, odbywało się i nadal odbywa w przestrzeni internetowej. Znaleźć je można na specjalnej stronie: 14czerwca.auschwitz.org. Na terenie Miejsca Pamięci odbyło się symboliczne upamiętnienie.
W wydarzeniach upamiętniających rocznicę wzięły udział dwie byłe więźniarki obozu Auschwitz: Lucyna Adamkiewicz oraz Barbara Wojnarowska-Gautier, a także delegacje władz RP z Prezydentem RP Andrzejem Dudą na czele.
W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach, gdzie prezentowana jest wystawa prac autorstwa byłego więźnia pierwszego transportu nr 423 Mariana Kołodzieja „Klisze pamięci. Labirynty”, odprawiono uroczystą mszę świętą, którą odprawił wikariusz generalny Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych o. Jan Maciejowski. – Świadomi jesteśmy powagi tego miejsca. Świadomi jesteśmy okrucieństwa, które się tu dokonało. Dlatego módlmy się, żeby Pan Bóg wybaczył to, że wciąż jest tak mało miłości na świecie” – powiedział, witając wiernych o. Maciejowski.
Homilię wygłosił franciszkanin o. Piotr Cuber, zwierzchnik Centrum św. Maksymiliana. W swoich słowach odniósł się do postaci Mariana Kołodzieja, byłego więźnia z pierwszego transportu.
– W 1998 r., wspominając pierwszy transport do Auschwitz Kołodziej pisał: „Pięćdziesiąt osiem lat temu, późnym popołudniem w skwarny dzień 14 czerwca 1940 r. rozwścieczony nadczłowiek, brutalnym kopniakiem wyrzucił mnie z tarnowskiego wagonu, wprost w bagno Oświęcimia. Na długie pięć lat. Umierałem tu między Sołą a Wisłą, w tej malarycznej okolicy, w ciągłym błocie, gniłem wykańczany biciem i pracą ponad siły, głodem, biegunką, tyfusem, zjadany przez wszy, poddawany eksperymentom pseudomedycznym, nieludzko poniżany, odarty z odzienia, wykąpany w lizolu, pozbawiony imienia i nazwiska, już tylko numer 432 – melduje się na rozkaz, na każdy rozkaz” – mówił franciszkanin.
– Boże, gdzie jesteś? Pytanie, które w tym miejscu musiało pojawiać się wielokrotnie wówczas, pojawia się do dziś. Jak wiemy, po Auschwitz wielu ludzi odeszło od wiary, wielu tę wiarę straciło. Gdyby był Bóg – mówili, gdyby istniał, nie mógłby spokojnie patrzeć na to, co się tu stało, musiałby zareagować. Skoro milczał i nie reagował, zatem nie istnieje – albo nie jest Bogiem – mówił o. Cuber.
– A jeżeli jest, jeżeli istnieje, to jak powinien był zareagować? Złapać za rękę? Porazić piorunem? Zgasić światło na widowni świata i powiedzieć: Dzieci, kończymy, bo się źle bawicie. A co z wolną wolą, którą obdarzył nas, stwarzając u początku świata? Co z wolną wolą, która jest prezentem tyle cudownym, co niebezpiecznym i ryzykownym także dla samego Boga. Niestety dzięki wolności człowiek może nie tylko drugiemu człowiekowi, ale również samemu Bogu powiedzieć: nie – podkreślił duchowny.
Dziękując oo. franciszkanom za eucharystię, dyrektor Miejsca Pamięci, dr Piotr M. A. Cywiński, powiedział, odwołując się do niedzielnej ewangelii, że „z pamięcią jest trochę jak z wiarą: żniwa wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Prośmy zatem Pana żniwa, żeby wyprawił robotników i na żniwa pamięci”.
Wieńce złożono również pod tablicą poświęconą pierwszemu transportowi na budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, nieopodal terenu dzisiejszego Muzeum Auschwitz. To tam 14 czerwca 1940 r. esesmani umieścili więźniów na okres kwarantanny, a dziś mieści się tam Małopolska Uczelnia Państwowa im. rtm. Witolda Pileckiego. Prezydent Andrzej Duda złożył także wiązankę kwiatów na historycznych torach, gdzie 80 lat temu zatrzymał się pociąg jadący z więźniami z Tarnowa.
– To był właśnie początek tej straszliwej tragedii wszystkich tych, którzy tutaj zginęli: Polaków, którzy jako pierwsi zostali tutaj przywiezieni, jako pierwsi byli więźniami tego straszliwego miejsca i jako pierwsi też ginęli, a potem także i innych narodów – jeńców Armii Czerwonej, Romów, ale przede wszystkim Żydów, Żydów z całej Europy, nie tylko z Polski – powiedział Andrzej Duda.
– To ziemia, która – można powiedzieć – jest przesiąknięta krwią i cała jest wysypana popiołem ze spalonych ludzkich ciał, ziemia, która woła o pamięć, która woła także o to, byśmy nigdy nie zapomnieli, po to by nigdy coś takiego się już nigdzie nie zdarzyło, żeby już żaden człowiek – jeżeli w ogóle można użyć wobec oprawców użyć tego określenia – nie ważył się nigdzie w przestrzeni całego świata wyrządzić drugiemu człowiekowi takiego bezmiaru niewyobrażalnego zła, cierpienia i okrucieństwa – podkreślił Prezydent.
Delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą na czele odwiedziła też Miejsce Pamięci Auschwitz. Przed blokiem 11 zabrzmiał hymn Polski. Wieńce pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu bloku 11 złożyli Prezydent RP, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, Wicepremier i Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński oraz dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński.
„Na pamiątkę wizyty w Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady; dla uczczenia 80. rocznicy pierwszego masowego transportu Polaków do KL Auschwitz; składając hołd pamięci ofiar, więzionych, zamordowanych i zamęczonych przez funkcjonariuszy hitlerowskiej Trzeciej Rzeszy; z uznaniem i wdzięcznością dla dyrekcji i pracowników Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu – kustoszy i strażników tego miejsca, które jest wstrząsającym symbolem zbrodni, terroru i eksterminacji; z głębokim przekonaniem, że prawda o tym, co wydarzyło się tutaj podczas II wojny światowej, pozostanie na zawsze przestrogą dla całej ludzkości. Nigdy więcej wojny, nienawiści, rasizmu!” – napisał Prezydent Andrzej Duda w księdze pamiątkowej Muzeum.
„Ta fabryka śmierci zbudowana została przez Niemców dla Polaków. Tu mieli ginąć i ginęli. W pierwszym transporcie byli ludzie młodzi, także gimnazjaliści. Świat nie może o tym zapomnieć. My będziemy zawsze pamiętać” – napisała Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
„W 80. rocznicę pierwszego transportu Polskich Więźniów do Auschwitz składam hołd Rodakom, którzy stali się ofiarami zbrodniczej ideologii, zarówno w Auschwitz, jak i innych niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych i obozach zagłady. Ich opór i walka zasługują na wdzięczność Narodu Polskiego. Ich cierpienie nie zostanie zapomniane. Cześć Ich Pamięci!” – napisał w księdze Minister Piotr Gliński.
– 27 stycznia, tak niedawno, obchodziliśmy dzień wyzwolenia KL Auschwitz. Było to chyba ostatnie wielkie wydarzenie międzynarodowe przed pandemią. Te trudne, ciężkie czasy miną. Wierzę w to. Wówczas będziemy jeszcze rozumniej musieli pochylić się nad pamięcią, by zrozumieć, jak wielkie perspektywy stoją przed światem pokoju, współpracy, szacunku dla człowieka i niesienia sobie wzajemnie pomocy w trudnych chwilach. To, co może nas najpełniej zniszczyć, to nawet nie nienawiść, to zwykły egotyzm i obojętność. To jest lekcja płynąca właśnie z Auschwitz. To miejsce musi stać się jeszcze pełniej naszym drogowskazem w tworzeniu lepszego, bezpieczniejszego, bardziej ludzkiego świata – powiedział dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński.
Podczas wizyty Prezydent odwiedził także celę głodową w podziemiach bloku 11, gdzie zamordowany został o. Maksymilian Kolbe, jak również salę poświęconą losowi dzieci w Auschwitz, gdzie znajduje się m.in. fotografia Czesławy Kwoki, zamordowanej w obozie polskiej dziewczynki deportowanej do Auschwitz wraz z matką Katarzyną podczas akcji pacyfikacji Zamojszczyzny przez okupanta w grudniu 1942 r.
W specjalnym wystąpieniu z okazji rocznicy Minister Piotr Gliński zapowiedział także powstanie Nowej Wystawy Polskiej w Miejscu Pamięci Auschwitz, która finansowana będzie ze środków MKiDN: – Trwają już zaawansowane prace, tak by ekspozycja była gotowa w ciągu najbliższych trzech lat. Będzie to wielowymiarowa, nowoczesna prezentacja, tak ważna dla szerzenia wiedzy i kontynuacji pamięci i tak ważna dla rodzin polskich ofiar, które nadal noszą w sobie traumę swoich przodków.
Źródło: auschwitz.org / foto. Paweł Sawicki
Jesteś człowiekiem małej wiary. Oczywiście, że Duda wygra wybory i znów będzie prezydentem. Do Oświęcimia nie będzie mu sìę chciało przyjechać, ale może prześle list odczytany przez lokalnego wicewojewodę od niczego.
W przyszłym roku uroczystości 14 czerwca być może odbędą się już pod patronatem nowo wybranego (już nie kiepskiego) przezydenta Rafała Trzaskowskiego. Uczestniczył w nich zapewne będzie także prezydent Janusz Chwierut (w tym roku nie uczestniczył ze względu na obecność prezydenta, którego nie poważa, nawet zakazał marszu do Muzeum z biało -czerwonymi flagami).
Uroczystości rozpoczną się odmówieniem litanii pod drzewem
z udziałem jego bohatera Sebastiana Kościelnika. Wszyscy uczestnicy idąc potem do Muzeum będą nieśli tęczowe flagi, policja nie będzie już blokować tego w pełni europejskiego Marszu Pamięci, pilnie tylko wypatrując, czy ktoś, aby nie niesie biało-czerwonej flagi.
Mieszkańcu nie wiem czy wiesz, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo? Patronem obchodów nie powinna być osoba powielająca słowa i poglądy katów, którzy stworzyli to miejsce.
Informacja o zaplanowanych uroczystościach dostępna jest na stronie PM A-B – o budynku dawnej kantyny ani słowa.
Co więcej, obiekt jest chyba – na chwilę obecną – „placem budowy”. Trwa jego rekonstrukcja.
„W miejscu dawnej obozowej kantyny, gdzie więźniowie musieli zabawiać esesmanów, zabrzmi dziś muzyka”. To forma upamiętnienia 80. rocznicy pierwszego transportu Polaków do Auschwitz. Ten dzień zapoczątkował tragedię milionów ludzi, którym dzisiaj oddadzą hołd goście uczestniczący w obchodach.” Informacja Onet.pl …To jakis grobowy zart?
Jest i dobra wiadomość, ta ostatnia. Chciałbym się mylić, ale na stronie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, pod datą 13.06.2010 roku (TAK !!!), widnieje zapowiedź: „Powstanie nowa wystawa o polskich obywatelach w Auschwitz”.
Mam nadzieję, że władze Polski wymuszą (ze smutkiem. ale trzeba użyć tego określenia) na władzach Muzeum dotrzymanie nowego terminu. Nawet najdalej posunięte „zaawansowanie” prac to nie to samo co ich zakończenie.
Prezydent Polski-kiepski patronat? Wolalbys kanclerz Niemiec? Czy moze lepszy bylby patron zboczencow z Warszawy?
A co za cyrk policja urzadzila pod wejsciem dla pieszych do Auschwitz? Garstka ludzi z flagami Polski a policji jak mrowek…
Kiepski patronat.