Policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach zatrzymali 24 – letniego mieszkańca gminy Wilamowice, który wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna wsiadł za kierownicę pomimo faktu, iż orzeczono wobec niego zakaz kierowania.
Do kolizji drogowej doszło w sobotę (28.01.2023) w Jawiszowicach. Tuż po godzinie 10 operator numeru alarmowego 112 od jednego z kierowców jadących ulicą Janowiec otrzymał zgłoszenie dotyczące samochodu, który wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo.
Na miejsce natychmiast pojechał jeden z patroli. W trakcie czynności policjanci ustalili, że pojazdem marki Renault kierował 24 – letni mieszkaniec gminy Wilamowice. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia doznał jedynie stłuczeń. Okazało się, że Sąd Rejonowy w Pszczynie w ubiegłym roku orzekł wobec niego zakaz kierowania. W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany i trafił do Komisariatu Policji w Brzeszczach.
Za złamanie sądownie orzeczonego zakazu kierowania pojazdami grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja Oświęcim
Czytelniku, a może ktoś się śpieszy? Gdyby miał czas tak jak Ty to poszedł by na nogach
Zrobił raz, zrobi i drugi. Naiwni myślą że ten gostek za chwilę nie wsiądzie powtórnie. Prędkość, przyspieszenie i wyprzedzanie. To jedyne kryteria które znają. ps. Czy czarna Meriva może wyprzedzić w terenie zabudowanym samochód jadący z maksymalnie dopuszczalną prawem predkością 50 km/h. Nie a jednak taki głąb za kółkiem to robi. Za to opuszczając ronda na żadnym nie potrafi włączyć kierunkowskazu. A ma taki obowiązek. Trochę postukał testów i zdał ma „prawko” a w głowie dalej została komunikacyjna pustka.
Mam nadzieję, że nie tylko grozi ale będzie zasądzone te 5 latek bezwzględnej odsiadki bez możliwości wcześniejszego wyjścia.