Jest mnóstwo pobudek, jakimi ludzie kierują się grając w gry hazardowe. Czy hazard naprawdę uzależnia? Czym tak naprawdę jest hazard? Gdzie leży granica między hazardem, a zwykłą grą? Samo słowo „hazard” ma korzenie arabskie i tłumaczymy je jako „kostka”, „kość” (do gry) „gra w kości”.
Hazard – co to oznacza?
W języku angielskim jego dosłowne tłumaczenie brzmi „ryzyko”, „niebezpieczeństwo”. Z kolei po francusku słowo „hazard” znaczy „ryzyko”, „traf”, „przypadek”. Według Słownika Języka Polskiego „hazard” to „gry lub zakłady, w których stawką są pieniądze” lub „ryzykowne przedsięwzięcie, którego wynik zależy od przypadku”. Podsumowując, hazardem jest każda gra, której wynik zależy w różnym stopniu od szczęścia i w której coś stawiamy by móc coś wygrać, ale wiąże się to również z ryzykiem straty. Natomiast hazardzistą jest każdy, kto uczestniczy w grach nacechowanych elementami losowymi, ryzykując swój wkład finansowy, czy inne dobra (nie tylko materialne) w celu wygranej w formie finansowej, zdobycia prestiżu, czy innego rodzaju korzyści. Czy hazard uzależnia i naprawdę szkodzi zdrowiu?
Ewolucja hazardu
W przeszłości hazard był zabroniony w wielu miejscach na świecie i groził utratą reputacji oraz napiętnowaniem społecznym. Później normy społeczne ewoluowały i z czasem stał się akceptowalną formą rozrywki. Dziś hazard jest wielomiliardowym przemysłem, generującym ogromne zyski. Spośród znanych współcześnie przykładów hazardu wyróżniamy: kasyna, loterie, bingo, automaty do gier, zdrapki, gry karciane, zakłady pieniężne, zakłady sportowe, hazard internetowy i inne.
Czy hazard uzależnia?
Jest mnóstwo pobudek, jakimi ludzie kierują się grając w gry hazardowe. Jedni robią to z powodów czysto materialnych, inni towarzyskich, rozrywkowych czy po prostu z chęci zabicia czasu. Część osób gra typowo dla emocji i dreszczyku. Dla niektórych jednak hazard może zamienić się w problem, mający konsekwencje w życiu rodzinnym, zawodowym i towarzyskim oraz odbijający się na zdrowiu psychicznym. Dostępność gier hazardowych w dobie Internetu bardzo wzrosła, a co za tym idzie wzrosła także liczba osób dotkniętych tym problemem. Każda z form hazardu może uzależniać, choć podobnie jak inne rodzaje rozrywek, uprawiany z umiarem nie musi wcale być groźny. Na przykład obstawianie wyników wydarzeń sportowych przez pasjonata sportu oparte nie tylko na szczęściu, ale też wiedzy i analizie może nosić bardziej znamiona pasji niż uzależnienia. Zamienia się w problem dopiero, gdy przestaje być rozrywką i tracimy nad nim kontrolę, zaczyna wpływać na naszą stabilność finansową i chcemy na nim zarabiać, coraz bardziej pogrążając się w uzależnieniu. Należy podkreślić, że bezpieczne zakłady bukmacherskie bez ryzyka możliwe jest tylko u legalnych bukmacherów.
Jak hazard szkodzi?
Uzależnienie może zostać potwierdzone wyłącznie diagnozą lekarską, w tym przypadku także certyfikowanego specjalisty terapii uzależnień. W ostatnim czasie dużo mówi się o tzw. uzależnieniach behawioralnych, tj. od seksu, internetu, jedzenia, solarium, gier i hazardu. Jeszcze do niedawna nie były one sklasyfikowane medycznie jako jednostka chorobowa. Czy hazard szkodzi? Najnowsza edycja amerykańskiej klasyfikacji chorób psychicznych określa nadmierne i niekontrolowane uprawianie hazardu jako uzależnienie. Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych opisuje tę skłonność jako zaburzenie nawyków i popędów, czyli tak samo jak to jest w przypadku piromanii czy kleptomanii. Istnieją trzy objawy patologicznego hazardu: minimum dwa epizody grania rocznie, kontynuowanie mimo braku korzyści oraz zaburzenia codziennego funkcjonowania, silna potrzeba gry oraz niemożność jej zaprzestania. W tym roku zaktualizowano klasyfikację chorób i od teraz uzależnienie od hazardu będzie traktowane jak uzależnienie od substancji chemicznych, co pokrywa się z podejściem stosowanym w terapii tego typu zaburzeń już od jakiegoś czasu.
Czy jestem hazardzistą?
U każdego człowieka granica znajduje się gdzieś indziej. Zwykle zaczyna się niewinnie. Kolega zaprosi do kasyna, na wyścigi, pokaże jak pozyskać bonusy od wpłaty u bukmacherzy. Jednych to zachęca na chwilę, potrafią bawić się, czerpać z tego rozrywkę i przyjemność, innych – zasysa jak uzależnienie od papierosów czy narkotyków. Zwłaszcza, gdy jesteśmy podekscytowani szansą na szybki zarobek. Zasada złotego środka świetnie się sprawdza, bo ostatecznie nie chcemy stanąć w obliczu zadawanego sobie pytania: czy hazard uzależnia?
Gdy jestem hazardzistą
We wszystkim trzeba mieć umiar i dążyć do równowagi. Dobrze korzystać z życia i doświadczać nowych rzeczy, nie robiąc przy tym krzywdy sobie ani nikomu innemu. Trzeba jednak być czujnym. Zdarza się, że zabawa zamienia się w uzależnienie. To zaś nie tylko problem samego hazardzisty, ale i jego otoczenia. Nie ma też co się łudzić, że jakoś to będzie. W takich wypadkach konieczna jest wizyta u specjalisty i separacja od sytuacji i okoliczności, które sprzyjają uprawianiu hazardu.
Warto pamiętać, że gra w nielegalnych zakładach bukmacherskich wiąże się z konsekwencjami karnymi i ryzykiem. Należy grać rozważnie i odpowiedzialnie, a także wybierać wyłącznie bukmacherów na licencji Ministra Finansów – https://www.podatki.gov.pl/pozostale-podatki/gry-hazardowe/zaklady-wzajemne-i-gry-hazardowe-przez-internet/
art. partnerski