„Dzięki zwycięskiej kampanii Jezusowego zwarcia ze śmiercią, grzechem i Szatanem powtarzamy dziś słowa: Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał” – podkreślił bp Roman Pindel podczas Wigilii Paschalnej sprawowanej 16 kwietnia 2022 r. w katedrze w Bielsku-Białej. Od poświęconego ognia uroczyście hierarcha zapalił Paschał, a następnie wprowadził ten symbol zmartwychwstałego Jezusa do tonącej w ciemnościach najważniejszej świątyni w diecezji bielsko-żywieckiej.
W homilii biskup przypomniał, jak wielką rolę w liturgii Wielkiej Soboty odgrywają ogień i woda. „Ogień i woda muszą być nowe. Całą liturgię rozpoczęliśmy przed świątynią, od nowego ognia z ogniska zapalając Paschał i nasze świece. Ogień rozświetlił mrok panujący wśród zgromadzonych w świątyni, a później, już przy zapalonych światłach był podtrzymywany, gdy słuchaliśmy orędzia śpiewanego o tym, co stało się przez śmierć Jezusa i jak zmienił się nasz status przez Jego zmartwychwstanie” – wyjaśnił, wskazując na symbol ognia obecny podczas wyznania wiary i zapalony Paschał przy ołtarzu, „abyśmy oczekiwali innego ognia, który w dniu Pięćdziesiątnicy wskazywał na zstąpienie Ducha Świętego”.
Wytłumaczył symbolikę wody i procesyjnego wyjścia, które przypomina tryumfalny pochód ze starożytności. „Poniesiemy znaki Jezusowego zwycięstwa, które postawione obok ołtarza będą przypominać o tym, że Chrystus wziął nas na tryumfalny pochód, byśmy wiedzieli, że jesteśmy po stronie pewnego Zwycięzcy” – zaznaczył.
Kaznodzieja zaproponował podsumowanie zwycięskiej kampanii Jezusowego zwarcia ze śmiercią, grzechem i Szatanem. „Pójdźmy szlakiem zwycięskim Jezusowej Paschy od przygotowań w Ogrodzie Oliwnym przez Wieczernik, przesłuchanie i wydanie wyroku, ukrzyżowanie i śmierć” – zachęcił, wskazując, że „w Ogrodzie Oliwnym Jezus uzgodnił swoje plany z zamiarami zbawczymi Ojca, uwzględniając koszty i straty, które spadną na Niego”.
„Gdy jednak umierał na krzyżu, mógł wypowiedzieć: dokonało się, do końca wszystko, a skutek tego trwa. Kto skonsumuje to Jezusowe zwycięstwo? Pytanie takie podsuwa łacińskie brzmienie słów Jezusa z krzyża: consummatum est (J 19, 30), ale także fakt, że nieraz militarne zwycięstwo nie zostało wykorzystane, choć zwycięska armia okupiła je wielkimi stratami” – kontynuował rozważania.
Hierarcha zaznaczył, że w Wieczerniku Jezus powierzył Apostołom słowo Boże i sakramenty dla budowania wspólnoty wierzących, zapewnił ich też o nowej obecności w Kościele, przez proklamowanie Jego śmierci podczas sprawowania Wieczerzy Pańskiej.
„Rozmowa z Sanhedrynem przypominała naradę dowódców wojskowych, którzy powołują się na te same plany, ale mają inne mapy. Gdzie oni umieścili Jezusa jako swojego przeciwnika, on znajdował się na pozycjach wyjściowych zwycięskich sił, proponując im uznanie Jego mapy i przyłączenie się do Niego” – dodał i zauważył, że „w koszty zwycięstwa poniesione przez Jezusa wliczyć trzeba bolesną zdradę i zaparcie się Apostołów, opuszczenie przez innych, poniżenie i pogardę ze strony przywódców żydowskich, tłumu i żołnierzy”. „Do tego dochodzi poczucie krzywdy z powodu znoszenia cierpienia, niczym nieuzasadnionego, bolesna zgoda na okrutną i poniżającą śmierć czy poczucie bezsilności wobec cierpień Matki” – stwierdził, porównując śmierć Jezusa na krzyżu „do pułapki, w którą wciąga się nieprzyjacielskie wojska, by zadać im cios ostateczny w momencie, gdy się tego nie spodziewają, a raczej są absolutnie przekonani, że to oni zwyciężają”.
„Samo Zmartwychwstanie jak i pierwsze ukazywania się Jezusa nie na darmo przedstawia się z udziałem wielkiej Chorągwi, często z krzyżem jako znakiem, który wskazuje skąd wzięło się zwycięstwo. Przez zmartwychwstanie Jezusa Śmierć okazuje się bezsilna wobec nowego i innego Jego życia i ciała” – podkreślił i zauważył, że zwycięski wódz po zwycięskiej bitwie zbiera rannych, chowa poległych i odbija tych, których nieprzyjaciel trzyma w niewoli. „Od początku Kościół wyznaje, że zanim trzeciego dnia Chrystus zmartwychwstał, wcześniej zstąpił do piekieł, a to znaczy, że nie do potępionych, ale do biblijnego Szeolu, by z tego stanu oczekiwania na zbawienie wyprowadzić wszystkich sprawiedliwych, poczynając od Adama, Abla, Abrahama, Jakuba i Mojżesza” – wytłumaczył i powtórzył, że z powodu zwycięstwa Chrystusa „trzeba nam dzisiaj powtarzać słowa, które przez wieki stanowiło pozdrowienie wierzących w Niedzielę Zmartwychwstania: Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał”.
Wokół katedry przeszła procesja rezurekcyjna, którą zakończyło uroczyste błogosławieństwo biskupa.
www.diecezja.bielsko.pl