Dwóch pijanych kierowców zatrzymanych jednej nocy. Jeden miał 3 promile i pędził 110 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci z oświęcimskiej grupy Speed zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców w ciągu jednej nocy. Oba przypadki miały miejsce 9 kwietnia 2025 r. i tylko cudem nie zakończyły się tragedią.
Pijany kierowca pędził przez Bulowice 110 km/h – miał 3 promile
Tuż po godzinie 22:00 funkcjonariusze patrolujący drogę krajową nr 52 w Bulowicach zauważyli audi, które w terenie zabudowanym jechało aż 110 km/h. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedzi 38-letni mieszkaniec gminy Kęty. Badanie alkomatem wykazało u niego 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, stracił prawo jazdy, a jego samochód zabezpieczono na poczet przyszłej kary.
Świadek zaalarmował policję. Drugi pijany kierowca miał 1,7 promila
Tego samego wieczoru, przed godziną 20:00, świadek poinformował służby o mężczyźnie, który w stanie nietrzeźwości wsiadł do audi i odjechał spod jednego z marketów w Oświęcimiu. Policjanci szybko namierzyli pojazd nad Sołą. Kierowca – 36-letni mieszkaniec Oświęcimia – miał w organizmie 1,7 promila. Został zatrzymany, a jego auto również zabezpieczono.
Grożą im surowe konsekwencje: więzienie, utrata prawa jazdy i konfiskata pojazdu
Obu mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. W przypadku kierowców, u których stwierdzono co najmniej 1,5 promila alkoholu, sąd może orzec przepadek pojazdu lub jego równowartości.
Policja apeluje: nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu. Widzisz pijanego kierowcę? Reaguj i dzwoń na 112. Twoje zgłoszenie może uratować życie.
Powinno być jak w USA. Osadzony sam ponosi koszty utrzymania poprzez pracę. Jak jest za mało wydajny to siedzi dłużej.
Obecne zapisy prawa wciąż są zbyt łagodne w odniesieniu do nietrzeźwych kierowców. 3 promile… dobrze że nikomu nic się nie stało.