Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zatrzymaniem przerwali przestępczą działalność 27 – letniego mieszkańca gminy Kęty oraz 28 – letniego mieszkańca gminy Wilamowice. Mężczyźni działając wspólnie na terenie Małopolski i Śląska dopuścili się ponad 50 czynów. Trudnili się kradzieżami paliwa na stacjach paliw oraz włamaniami do przysklepowych wiat z butlami gazowymi. Obaj sprawcy już trafili do aresztu śledczego.
Przez kilka ostatnich miesięcy na terenie powiatu oświęcimskiego dochodziło do kradzieży paliwa na stacjach paliw, natomiast w ostatnich tygodniach doszło do włamania do przysklepowej wiaty z butlami gazowymi na terenie Nowej Wsi.
Pracujący nad sprawami policjanci z kęckiego komisariatu Policji w wyniku przeprowadzonych wielu czynności wykrywczych oraz wnikliwe przeprowadzonej analizie zabezpieczonych dowodów ustalili, że związek z przestępczym procederem ma dwóch mężczyzn 27 – latek z gminy Kęty oraz 28 – latek z gminy Wilamowice. We wtorek (20.09.2022) tuż po północy policjanci zatrzymali sprawców w Kętach tuż po kradzieży z włamaniem do wiaty z butlami gazowymi. Sprawcy trafili do pomieszczeń dla zatrzymany oświęcimskiej komendy Policji.
Na podstawie zebranych dowodów obaj usłyszeli dwa zarzuty kradzieży z włamaniem do wiat z butlami gazowymi oraz 50 zarzutów kradzieży paliwa na stacjach paliw znajdujących się na terenie Małopolski i Śląska.
Dwa dni później (22.04.br.) podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu gdzie usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Następnie trafili przed oblicze sędziego, który na wniosek prokuratora zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy. Jeszcze tego samego dnia podejrzani zostali osadzeni w areszcie śledczym.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci w dalszym ciągu ustalają czy podejrzani mają związek z innymi podobnymi czynami.
Za popełnione przestępstwa sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP Oświęcim
Dawno temu mieli dobry sposób na złodziei, który nie pozwalał na recydywę. Po prostu obcinano delikwentom dłonie i robiono im tatuaż na czole.