Były starosta oświęcimski Zbigniew Starzec wystartuje w konkursie na funkcję prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Jak podaje portal Hokej.net, Starzec został zgłoszony przez Mazowiecki OZHL.
Starzec ukończył studia trenerskie na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, a na Uniwersytecie Jagiellońskim – z zarządzania i komunikacji społecznej. Przez długi czas pracował z oświęcimskimi pływakami.
Kandydaci na Prezesa PZHL: Mirosław Minkina (aktualny prezes PZHL) i Zbigniew Starzec.
Kandydaci do Zarządu PZHL: Adam Fras, Marcin Hadowski, Tomasz Jaworski, Jakub Kapica, Paweł Kram, Adam Krok, Waldemar Maryniak, Danuta Piorun, Jacek Rokicki, Bogdan Rozwadowski, Zbigniew Stajak, Radomir Szaraniec, Maciej Turnowiecki, Zdzisław Zaręba, Marta Zawadzka i Adam Zięba.
Kandydaci do Komisji Rewizyjnej: Dariusz Domogała, Maciej Jachymiak, Jerzy Kajzer, Katarzyna Kot, Ryszard Kowalówka, Waldemar Maryniak, Ryszard Molewski, Karol Pawlik, Anna Rehlich i Radomir Szaraniec.
źródło www.hokej.net
sorry chodziło oczywiście o redaktora Kąckiego
Przypomnijcie nam.. To ten pan który opuszczając stołek w starostwie chciał sobie zabrać sprzęt komputerowo telefoniczny za grube tysiące złotych kupione na kilka miesięcy przed końcem kadencji i ten sam który z rozbrajającą szczerością udzielił w stanie upojenia alkoholowego redaktorowi Szczerkowi wywiadu, gdzie dało się przeczytać jak załatwiał synowi pracę w Synthosie i jak wydawał polecenia Straży Pożarnej na swojej prywatnej działce??? Brawo….
Zresztą, jakie to ma teraz znaczenie. Po tym, jak unia wstrzymała nam dziś wypłatę ćwierć biliona złotych, co jest pierwszym krokiem do polexitu.
„Demolition Man” (1993) – tak mi się skojarzyło 😉
Wystarczy tylko raz usiąść na karuzeli (stanowisk od Sasa do lasa), a potem samo się już kręci.
W lokalnym hokeju chodziło i chodzi głównie o to żeby tzw działacze mogli jak Czarnecki, coś „se” ukulać na boczku.
Ludzie w tym kraju nie umieją czytać i pisać ze zrozumieniem a hokej nam jest potrzebny. Dzieci z wadami genetycznymi umierają bo nie mają dostępu do refundowanych leków ratujących życie, a my będziemy prężyć muskuły bo „paru” znudzonych życiem potrzebuje igrzysk. Wstyd, że takie myślenie przeważa. Tyle jest potrzeb społecznych a my będziemy udawać, że najważniejsze co Oświęcim potrzebuje to utrzymywać hokeistów jako pracowników urzędu miasta. Chyba nic się nie zmieniło? Dalej mają płacone „stypendia” z Urzędu Miasta? :)) To wszystko chore. Ale nieuki nie docenią dobrej edukacji. Duża ich część potrzebuje mieć piwo w lodówce, eurosport i dni miasta Oświęcimia… no i posłuszną kobitę w kuchni.
To, co ja bym wolał jak ma funkcjonowac państwo, byłoby bardo długą litanią. Ważniejsze dla mnie jest to, jak jest. A jest właśnie tak, że w związkach sportowych trzeba umieć wychodzić sponsora dla dyscypliny czy też ligi. A że niektórych, w tym mnie, to brzydzi? No cóż, takie jest życie, że nie wszystkim sie dogodzi.
Żeby nie było też nieporozumień, bo widzę, że narracja idzie w tą stronę. Wcale nie chcę, żeby na takiej nominacji zyskał ten czy inny klub (w tym wypadku nasza Unia). Właśnie chodzi mi o to, żeby pieniądze popłynęły do całej dyscypliny. Oczywiście to jest tylko część problemu, bo potem tymi pieniędzmi trzeba umiejętnie zarządzać, wprowadzić strategię odbudowy hokeja, programy szkoleniowe dla trenerów i przede wszystkim dzieci, zbudować dobrą markę wśród rodziców, wesprzeć ich w wysiłku prowadzenia dzieci w tym bardzo drogim sporcie itd., itp. Długo by wymieniać. Niemniej jednak bez pieniędzy hokej nie ruszy z miejsca, zważywszy dodatkowo na horrendalne długi w jakich tonie federacja. A nie widzę innej możliwości odbicia finansowego, niż właśnie spółki skarbu państwa. Hokej jest zbyt mało rozpoznawalny, by wszedł w niego jakiś sponsor prywatny.
Ja jednak wolałbym, żeby monopolistyczne spółki skarbu państwa nie utrzymywały zawodowych piłkarzy, siatkarzy, hokeistów, a zamiast tego by tańsze były gaz, benzyna, przejazdy kolejowe, itd. Ewentualnie zyski takie spółki powinny wpłacać do budżetu. Mnóstwo publicznych pieniędzy rozłazi się w ten sposób, bez jakiejkolwiek kontroli, wedle widzimisię polityków i zależnych od nich prezesów. Że nie wspomnę o rozmaitych fundacjach hojnie dofinansowywanych przez państwo. Jeśli zawodowe kluby chcą pozyskać sponsorów, niech szukają ich w firmach prywatnych.
A z punktu widzenia czysto sportowego: jaką wartość ma zwycięstwo bogatej drużyny, którą stać na zakup najlepszych zawodników i wypłacanie im wielkich premii – nad przeciwnikiem mającym sponsora w powiatowej sieci ciastkarni? Żadnej wartości nie ma. To tak, jak Włosi entuzjazmowali się pokonaniem plemion etiopskich uzbrojonych w łuki i strzały za pomocą czołgów, karabinów maszynowych i gazów bojowych w połowie lat trzydziestych. A Mussolini odznaczał potem generałów.
@kibic Ja nie piszę o budżecie państwa, tylko o spółkach skarbu państwa, bogatych spółkach, które już teraz sponsorują kolejne ligi gier zespołowych. Jeśli się nie mylę, to wszystkie z tych znaczących. Tylko właśnie hokeja nie. A dlaczego niby nie? Bo do tej pory nie było prezesa z odpowiednimi układami partyjnymi, który by to wychodził u znajomków. Wyłącznie pod tym względem p. Starzec może być dobrym kandydatem.
Ja myślę, że Starzec może załatwić (na linii Szydło – Obajtek), aby głównym sponsorem Unii został Orlen. Wystarczy wtedy podnieść ceny benzyny w Polsce o 10 groszy, a Unię będzie stać na to, aby wykupić wszystkich najlepszych zawodników i zostać mistrzem świata. Proste. Trzeba tylko mieć odpowiednie znajomości.
@dreamer tylko jak? Kasy już nie ma, poszła na pińcet plus i na podwyżki panów z wyższej półki.
To ile wyniesie odprawa ze szpitala w Kobierzynie? Eh, nie ma jak to być pisowskim nepotem, prezesem to tu, prezesem to tam.
A jakby tak załatwił, żeby Unia została mistrzem Polski?
@lokals musieliby kolejne dwie tony złota sprzedać. Już i tak mamy 45 tysięcy na łebka do oddania.
Jeśli we wianie wniesie kontakty do prezesów spółek skarbu państwa, które sypną groszem na ten bidny hokej, to jest to kandydatura świetna. O kompetencjach się nie wypowiadam. Jak będą pieniądze, to i tak zostanie ogłoszony zbawcą.
Podobno znowu nie będzie teleranka. Może telefony też wyłączą.
Pan Starzec ma bardzo duże doświadczenie w organizacji zawodów sportowych oraz sprzedaży tshirtòw. Spokojna głowa, stara gwardia z basenu też będzie zadowolona.
Cóż, skoro Czarnek został wiceprzewodniczącym rady ds. rozwoju technologii reaktorów jądrowych HTGR, to już chyba wszystko jest możliwe.
zebrania w „PAKO” i napewno wszystko się uda.
@Józek
Poziom polskiego hokeja już dawno przegrywał porównanie z jakością hodowli naszych koni. Ktoś z „sukcesami” próbuje ten stan zmienić na korzyść hokeja? Do tej pory ani NHL ani Wielka Pardubicka.
@ dobra kandydatura dyplom to nie wszystko. Potrzebne są jeszcze umiejętności. Wielu ludzi ma potężną wiedzę, tylko nie każdy potrafi ją wykorzystać. Tym bardziej gdy są naciski z zewnątrz.
Oby tylko nie skończyło się jak ze stadniną koni w Janowie.
Bo Pan Zbigniew z zawodu jest dyrektorem, prezesem itp.
Apeluję do Pana Zbigniewa znanego wszem i wobec z uczciwości i nieskazitelnego charakteru o publiczne oświadczenie w sprawie swojej chlubnej przynależności do Platformy Obywatelskiej.
jeszcze go tam nie widzieli ? dyletanci znowu w akcji !
I znowu chamskie komentarze, a Pan Zbigniew Starzec
skończył AWF, a także zarządzanie na UJ i ma wszelkie predyspozycje, aby zostać
Prezesem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Należy życzyć tylko powodzenia w tych działaniach.
Doświadczenie w zarządzaniu psychiatrykiem to niewątpliwy atut kandydata na stanowisko prezesa PZHL 🙂
Podobno ma brać udział w Konklawe i jednogłośnie ma być wybrany na papieża…
Ja pie…. Orwell pełną parą!