Dwa lata temu w Oświęcimiu zapowiedziano remont części placu targowego, co spowodowało mieszane uczucia, zarówno wśród lokalnych kupców, jak i mieszkańców. Na placu pojawił się ogromny baner z wizualizacją planowanych zmian, obiecując nowoczesną i przyjazną przestrzeń handlową. Dziś, czyli już dwa lata później, baner nadaje się już do wymiany, a na placu nie rozpoczęto żadnych prac budowlanych. Kupcy i mieszkańcy zadają sobie pytanie: czy zapowiadany remont był jedynie pustą obietnicą?

Przyszłość placu targowego w Oświęcimiu pod znakiem zapytania

Frustracja wśród kupców i mieszkańców

Z każdym dniem rosnąca frustracja zarówno wśród handlujących, jak i kupujących jest coraz bardziej widoczna. Wielu z nich zadaje sobie pytanie, co dalej z targiem. Plotki krążą wśród mieszkańców, że na części placu targowego ma powstać nowy gmach Urzędu Miasta. Informacja ta, choć niepotwierdzona, budzi niepokój wśród handlujących, którzy obawiają się o swoje miejsca pracy i możliwość kontynuowania działalności na targu. W obliczu braku jasnych komunikatów ze strony władz miasta, spekulacje i plotki są jedynym źródłem informacji dla wielu osób.

Brak odpowiedzi od władz miasta

Kupcy oraz klienci wielokrotnie pytali władze miasta o aktualny status projektu i powody braku postępów. W odpowiedzi zazwyczaj słyszą ogólniki i unikanie odpowiedzi, co tylko nasila ich frustrację. Część mieszkańców spekuluje, że plany mogły ulec zmianie, a środki, które miały być przeznaczone na remont placu targowego, zostały przekierowane na inne cele. Nie brakuje również głosów sugerujących, że władze miasta planują całkowitą likwidację handlu na targowisku, aby wykorzystać teren pod budowę nowego gmachu urzędu.

Brak konsultacji społecznych

W tej sytuacji nasuwa się pytanie o to, kto tak naprawdę podejmuje kluczowe decyzje dotyczące przyszłości miasta. Wielu mieszkańców zastanawia się, dlaczego w tak ważnej sprawie nie przeprowadzono konsultacji społecznych. Plac targowy od lat jest ważnym punktem handlowym Oświęcimia, a także miejscem spotkań lokalnej społeczności. Wiele osób wyraża oburzenie, że decyzje dotyczące jego przyszłości podejmowane są za zamkniętymi drzwiami, bez uwzględnienia opinii mieszkańców i handlujących.

Przyszłość placu targowego

Obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania przyszłość placu targowego w Oświęcimiu. Kupcy i klienci domagają się jasnych deklaracji od władz miasta oraz otwartych konsultacji społecznych, które pozwolą im wyrazić swoje opinie i obawy. Niezależnie od tego, jakie plany ma miasto, kluczowe jest, aby mieszkańcy mieli możliwość udziału w dyskusji na temat przyszłości tego ważnego dla społeczności miejsca.

Apel o przejrzystość i dialog

Kupcy, mieszkańcy oraz lokalni działacze apelują do prezydenta Oświęcimia o przejrzystość i otwartość w podejmowaniu decyzji dotyczących placu targowego. W obliczu niejasności i rosnącej niepewności, odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości targu są niezbędne do normalnego funkcjonowania setek rodzin utrzymujących się z handlu na placu targowym. Tylko poprzez dialog i współpracę można znaleźć rozwiązanie, które będzie korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron. Czy władze miasta wysłuchają głosu mieszkańców? Czy plac targowy doczeka się zapowiadanej modernizacji? Czy zostanie zlikwidowana jego część? A może cały ten teren znajdzie inne zastosowanie?

Odpowiedzi na te pytania pozostają na razie nieznane, a niepewność wciąż rośnie.

Waldemar Łoziński
radny powiatu oświęcimskiego