Zapraszamy do obejrzenia odcinka „Porozmawiajmy.O” poświęconego ostatnim kontrowersjom wokół Stawów Adolfińskich. Gościmy w programie panią Aleksandrę Romanek, sołtys Stawów Grojeckich w Gminie Oświęcim. W rozmowie uczestniczą także Jakub Przewoźnik i Paweł Plinta, radni miasta Oświęcim. Zaczynamy od wątku wydobycia kruszywa, a na koniec nieoczekiwanie wypływa temat odkrytego kąpieliska…
Mieszkańcy się skrzyknęli i bronią Stawy Adolfińskie. Przed czym? W ostatnim czasie Krakowskie Zakłady Eksploatacji Kruszywa przeprowadzały na tym obszarze odwierty próbne. Mieszkańcy ze Stawów Grojeckich, Zaborza w gminie Oświęcim, a także ich sąsiedzi z os. Stare Stawy w mieście Oświęcim obawiają się, że w niedalekiej przyszłości może to oznaczać, iż ten malowniczy, cenny przyrodniczo obszar zastąpi księżycowy krajobraz kopalni kruszywa.
– Temat obrony Stawów Adolfińskich odżył, gdy zaczęto dokonywać odwiertów dotyczących zbadania złoża kruszywa. Mieszkańcy obawiają się, że pojawia się ryzyko utworzenia w tym miejscu zakładu wydobywczego – mówi Aleksandra Romanek, sołtys Stawów Grojeckich.
– Sprawa Stawów Adolfińskich wydaje się też mieć drugie dno. Bo skoro pojawia się czy powraca pomysł wydobycia kruszywa, to jest to też chyba sygnał, że coś niepokojącego dzieje z hodowlą ryb, prowadzoną w tutejszym gospodarstwie. To jest wątek, który również wartałoby sprawdzić – mówi Paweł Plinta.
I coś jest chyba na rzeczy. Ludzie w każdym razie mówią, to co widzą. – Widać na tym terenie rażącą niegospodarność – ocenia sołtys Aleksandra Romanek.
Sprawa Stawów Adolfińskich z oczywistych powodów przykuwa również uwagę lokalnych władz. Z publikacji prasowych wynika, że raczej nie ma w tym momencie możliwości, by kopalnia żwiru w tym miejscu powstała. A więcej powinniśmy się dowiedzieć już wkrótce. Wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek postanowił zorganizować otwarte spotkanie dla mieszkańców z udziałem przedstawicieli Krakowskich Zakładów Eksploatacji Kruszywa, przedstawicieli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, które zarządza Stawami Adolfińskimi, ponadto radnych gminy i prezydenta Oświęcimia. Spotkanie odbędzie się 25 marca o godz. 15 w Grojcu.
A powinien wyglądać w przyszłości ten teren? Pani sołtys uważa, że należałoby go uporządkować, przywrócić działalność związaną z hodowlą ryb, a pozostały obszar przeznaczyć ew. na działalność rekreacyjną, np. otwarte kąpielisko. – Z zachowaniem zdrowego rozsądku – zaznacza Aleksandra Romanek.
– Ta świeża historia pokazuje nam, jak ważne jest zaangażowanie mieszkańców i jak istotne jest też współdziałanie lokalnych władz. Generalnie jednak kwestia praktycznej współpracy gminy oraz miasta Oświęcim pozostawia w mojej ocenie duży niedosyt. Być może warto byłoby wrócić do rozmów o połączeniu gminy z miastem w jeden organizm – dodaje Paweł Plinta.
– Chcę zwrócić przy okazji uwagę, że pomysł odkrytego kąpieliska, o którym mówimy przecież w Oświęcimiu od dawna, powraca jak bumerang. Samorządy miasta oraz gminy Oświęcim powinny wspólnie znaleźć odpowiednie miejsce na taki ośrodek rekreacyjny dla mieszkańców. Przecież to byłoby super. Skoro ponoć nie ma miejsca na otwarte kąpielisko w samym Oświęcimiu, to poszukajmy możliwości i szans na terenie gminy. To jest niestety kolejny przykład, że naszym lokalnym władzom kompletnie brakuje rozmachu i wizji, bo teren, na którym można byłoby coś sensownego zrobić, jak widać pod ręką jest – ocenia Jakub Przewoźnik.
– Jako mieszkańcy Gminy Oświęcim z pewnością życzylibyśmy sobie szerszej i pogłębionej współpracy z miastem – uważa także sołtys Aleksandra Romanek.
Jak zawsze zapraszamy do „Porozmawiajmy.O”. Czekamy na Wasze tematy i propozycje. Zachęcamy do współpracy wszystkich, którzy chcą rozmawiać i działać na rzecz poprawiania naszej lokalnej rzeczywistości.
Nasz adres e-mail: porozmawiajmy.o.oswiecim@gmail.com
Nasz numer telefonu: 500 146 701
Zapraszamy do udziału we wspólnej obywatelskiej dyskusji!
Przecież firma się wycofała to o co ten lament.
Jakie plany jaką żwirownia jaki teren rekreacyjny ? Przecież to puki co natura 2000 tysiące . Wystarczy spuścić wodę i po naturze 2000
Puki co ,kable już się ciągnie .wystarczy odjechać ,zaraz za szlabanem hehe zakaz wstępu hjhjh
Ludzie co wy z tym kąpieliskiem . Kryzys ogromny bieda nadchodzi czas pomyśleć nad ludzmi ceny rosną a zarobki stoją w miejscu Lepiej zastanowić się nad nowym prezydentem Polski który by to zmienił
To sekta nie wie? że przecież, to Gmina wiejska musi chcieć się przyłączyć się do Gminy Miasto Oświęcim a z tego co pamiętam, nie chcą chociażby z powodu wizji płacenia wyższych podatków
A gdzie współpraca w ramach aglomeracji Oświęcimskiej? Przecież włodarze z takim wielkim rozmachem robili sobie zdjęcie podpisując dokument.
Żelazny Karzeł – no właśnie, ale to nie przeszkadza przecież naszym kochanym pisowcom podłączać sprawę z gminy wiejskiej Oświęcim – do miasta i do Chwieruta – może się czytelnicy nie połapią.
Logika (?) Przewoźnika jest następująca: jest dziura w drodze w Andrychowie. Czemu winny jest Chwierut. Oczywista oczywistość. Bo gdyby współpracował z wójtem gminy Polanka Wielka i nakłonił go do współpracy z wójtem gminy Osiek, a ten tego z kolei nakłonił do współpracy z burmistrzem gminy Andrychów – może dałoby się rozwiązać problem dziury. Ale Chwierut – nie. Chwierut ma wąskie horyzonty. Chwierut nie umie współpracować. I dlatego kierowcy z Oświęcimia rozwalają sobie resory na dziurze w Andrychowie.
Prawda, że piękne?
Ciekawe kiedy soltys Grojca Pan Wolak wyremontuje drogę od kościoła do Łazów stawy.Jest już tyle lat na tym stołku, i efektów jego pracy nie widać . Wyremontowano ośrodek zdrowia ,a nie ma tam nwet apteki.
Na Dworach są dwie żwirownie i co? Super obiekty rekreacyjne są,? Jeden to gigantyczna głębia a druga jest stopniowo zasypywana szajsem który nie powinien tam być
@ABC
geniuszu, Stawy Adolfińskie są na terenie gminy Oświęcim, a nie miasta Oświęcim, więc inwestycje, o których wspominasz są w gestii zupełnie innego samorządu.
Pan Przewoźnik cały czas coś nowego wymyśla nowe inwestycje, pomysłów całą walizka tylko nigdy nie mówi skąd wziąć kasę na to wszystko. Planowane są w Oświęcimiu 2 duże inwestycje lodowisko, i UM. Koszt conajmniej 200 mln a ten wyskakuje z basenem odkrytym.
Nie śmiej się przecież to jest doctor od wszystkiego wszystkie rozumy pozjadał. Uważa się za idealnego nieomylnego polityka.Jest przecież kierownikiem Centrum Integracji Cudzoziemców ( imigrantów).
To jest niestety kolejny przykład, że naszym lokalnym władzom kompletnie brakuje rozmachu i wizji, bo teren, na którym można byłoby coś sensownego zrobić, jak widać pod ręką jest – ocenia Jakub Przewoźnik.
To chyba jakiś żart, albo taka osoba nie powinna być na takim stanowisku a przynajmniej nie wypowiadać się publicznie
Jeszcze lepsze byłoby tam lądowisko dla wodnosamolotów. Ale niestety naszym lokalnym władzom kompletnie brakuje rozmachu i wizji, bo teren, na którym można byłoby coś sensownego zrobić, jak widać pod ręką jest