Oświęcim ogłasza nabór na wynajem 36 nowych mieszkań przy ul. Sadowej 72. Sprawdź warunki najmu i złoż wniosek przed 16 września! Idealne mieszkania dla rodzin i seniorów.
Nabór na wynajem nowych mieszkań w Oświęcimiu – Skorzystaj z Okazji!
Miasto Oświęcim ogłasza nabór wniosków na wynajem 36 nowych mieszkań, które powstaną w nowoczesnym budynku „P” przy ul. Sadowej 72. Realizacją inwestycji zajmuje się Oświęcimskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a zakończenie prac planowane jest na pierwszy kwartał 2026 roku.
Warunki najmu
Podstawowym warunkiem wynajmu jest wniesienie do 30% wartości mieszkania. Szacunkowy koszt partycypacji za 1 m² powierzchni użytkowej wynosi 2672,45 zł. Kwotę należy uiścić najpóźniej miesiąc od podpisania umowy partycypacyjnej.
Przykłady kalkulacji partycypacji:
- Mieszkanie o powierzchni 40 m²: 2 672,45 zł x 40 m² = 106 898 zł
- Mieszkanie o powierzchni 50 m²: 2 672,45 zł x 50 m² = 133 622,25 zł
- Mieszkanie o powierzchni 60 m²: 2 672,45 zł x 60 m² = 160 346,70 zł
- Mieszkanie o powierzchni 70 m²: 2 672,45 zł x 70 m² = 187 071,15 zł
- Mieszkanie o powierzchni 80 m²: 2 672,45 zł x 80 m² = 213 795,60 zł
Rodzaje dostępnych mieszkań
W budynku przy ul. Sadowej 72 dostępne będą różne typy mieszkań:
- Mieszkania typu M-3: 21 mieszkań o powierzchni użytkowej od 39,40 do 52,70 m².
- Mieszkania typu M-4: 11 mieszkań o powierzchni użytkowej od 57,74 do 70,65 m².
- Mieszkania typu M-5: większe mieszkania o powierzchni użytkowej od 82,22 do 89,62 m².
Dodatkowo, 5 mieszkań zostanie przystosowanych dla osób starszych powyżej 60. roku życia.
Składanie wniosków
Wnioski można składać do 16 września, do godziny 15:00, w siedzibie Zarządu Budynków Mieszkalnych w Oświęcimiu przy ul. Bema 12. Kontakt telefoniczny: 33 842 40 51. Liczy się data wpływu wniosku do ZBM.
Wymagane dokumenty
Do wniosku należy dołączyć:
- Wniosek mieszkaniowy.
- Oświadczenie o nieposiadaniu tytułu prawnego.
- Deklarację o wysokości dochodów członków gospodarstwa domowego.
- Informację dotyczącą przetwarzania danych osobowych.
Gdyby czasy były spokojne, rząd mógłby na przykład pieniądze odebrane pisowskim złodziejom przeznaczyć np. na podwojenie budownictwa TBS-ów w całej Polsce. Z dziś:
„W końcówce rządów PiS żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piesiewicza za kilka miesięcy pracy w państwowym banku zarobiła ponad 1,15 mln zł . Odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych. W umowie Agnieszki Piesiewicz z bankiem nie umieszczono zakresu obowiązków, a jedynie „wspieranie koncepcyjne działu marketingu”. W banku nie ma śladu efektów pracy „doradczyni”, w tym żadnych analiz, czy raportów”. No. Na przykład. Złodziejstwo na każdym kroku.
Niestety:
1. trzeba spłacać ogromne długi zaciągnięte w czasach pis.
2. trzeba kupować uzbrojenie dla armii (pis tylko chwalił się, że broń „kupił”, ale w praktyce za nią nie zapłacił).
Więc – będzie ciężko. .
Jest jeszcze inne wyjście. W moim bloku mniej więcej 1/3 mieszkań stoi pusta. Dlaczego? Prawdopodobnie ponieważ właściciele boja się je wynajmować, z powodu przepisów „chroniących lokatorów”, których – nawet jeśli demolują lokal i nie płacą czynszu – praktycznie wyrzucić się nie da. To jest po prostu chore.
Gdyby więc wynajmowanie mieszkań nie wiązało się dla właścicieli z takim ryzykiem, to liczba lokali na wynajem gwałtownie by wzrosła, a ceny mocno poszły w dół. Ale u nas w Polsce oczywiście „tak się nie da”. Poprzednio mieliśmy u władzy populistyczny pis, teraz w koalicji jest populistyczna lewica – obie partie gotowe walczyć do upadłego aby „bronić lokatorów”. No więc jest jak jest.
Na małe mieszkanie z TBS-u małżeństwo zarabiające po mniej więcej 5 tysięcy na osobę jest w stanie kupić sobie po jakiś 3 latach oszczędzania. Odkładając bez dramatycznego cięcia wydatków po 3 tysiące miesięcznie. Nawet jeśli to nie jest pełna, lecz „półwłasność” – to mieszkać się da.
Natomiast na wolnym rynku jest zdecydowanie drożej, gdzie bez pomocy rodziców lub poważnego kredytu – młodych, przeciętnie zarabiających na nowe mieszkanie praktycznie nie stać. Pozostaje opcja kupna mieszkania z rynku wtórnego, w tym nawet tego tańszego do remontu; też ciężko, ale już bardziej w granicach możliwości.
Oczywiście jeśli ktoś wychodzi z założenia, że „szlachta nie pracuje” i żyje tylko z zasiłku, no to sorry Winnetou.
Szok – no mówiłem pisiorze, że skandal. Za metr takiego mieszkania można przecież kupić 92 półlitrówki taniej wódki. Zakładając nawet, że nagle przestałbyś chlać, to mógłbyś w ten sposób zaoszczędzić na najmniejsze z nich dopiero po 10 latach. Ale co to wtedy byłoby za życie?
Mieszkania powinno się rozdawać za darmo. Developerzy powinni ich budowę samodzielnie finansować i do nich dopłacać. Tak jest przecież na całym świecie.
ile oni chcą za 1 metr kwadratowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wypier… do kąd , do Krakowa może , na patomikrokawalerki ?
Chwierut jak zwykle dba by młodzi wypierdalali z tego miasta… Niech idzie na tbs i posłucha co ludzie myślą o „partycypacji”
A tak na poważnie, to jest to super opcja dla młodych, chciałbym mieć taką szansę kiedy razem z Zoną zaczynaliśmy samodzielne życie . Ale pane to se ne wrati
ja biorę 4 sztuki , te o najmniejszym metrażu, cena ok i ekonomicznie wszystko sie dopina. razem będzie ich juz ze 12 , wynajmę je takim baranom co liczyć nie umieją , bo zawsze to za nich robił ktoś inny .
Tak tylko chciałem zauważyć, że nowe mieszkania w Oświęcimiu kosztują w granicach 8 tysięcy za metr, czyli te z OTBS-u to opcja ponad trzy razy tańsza.
Oczywiście pisiory będą zaraz jęczeć, że to i tak za drogo i że Chwierut powinien te mieszkania rozdawać za darmo. Gdyby był patriotą. Bo ludziom się należy.
Spróbuj przeczytać jeszcze raz ten artykuł , tym razem ze zrozumieniem .
Cena z kosmosu kto to wynajmie za taką cene ?