Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono nowy obowiązek selektywnej zbiórki tekstyliów i zużytej odzieży. Celem tej zmiany jest ograniczenie ilości odpadów trafiających na składowiska oraz zwiększenie możliwości recyklingu i ponownego wykorzystania materiałów.
Gdzie oddać zużytą odzież i tekstylia?
Mieszkańcy Oświęcimia mogą bezpłatnie oddawać niepotrzebne ubrania i tekstylia w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK):
📍 ul. Bema 12A
📍 ul. Więźniów Oświęcimia 10
Godziny otwarcia PSZOK:
🕘 Poniedziałek – Piątek: 9:00 – 17:00
🕗 Sobota: 8:00 – 13:00
Nowe kontenery na odzież już w marcu!
Aby ułatwić mieszkańcom selektywną zbiórkę, w marcu pojawi się 20 nowych kontenerów w kolorze szarym, przeznaczonych wyłącznie na tekstylia i odzież.
Czy trzeba mieć nowe pojemniki?
Zmiana przepisów nie wymaga od mieszkańców zakupu dodatkowych worków czy pojemników. Wystarczy dostarczyć odzież do wyznaczonych punktów lub skorzystać z nowych kontenerów.
Dzięki tej inicjatywie Oświęcim robi kolejny krok w stronę ekologii i zrównoważonego gospodarowania odpadami! ♻️
W niektórych marketach są wystawione kosze na zużyte baterie.
Gdzie oddać baterie? Tylko nie piszcie, że w PSZOKU, bo z dwoma paluszkami nie pojadę tam.
Od dawna zauważam, że ludzie nie segregują odpadów bio, z pomocą również miasta. W osiedlowej wiacie na śmieci są wielkie kubły i najmniejszy z takich przydomowych pojemnik na bio. Nie każdego dnia jest zapełniony, chociaż zdarza się że i przepełniony. U mnie bio jest zawsze więcej niż śmieci. Nie widzę na osiedlu dostawców jedzenia, więc inni też chyba gotują, jedzą warzywa, owoce. No, niektórzy jedzą ziemniaki z łupinami ale chyba nie wszyscy.
Pojemniki na zużytą odzież i tkaniny z pewnością z czasem się pojawią. Na razie może śmiesznie. Lepszy przykład: ostatnio w warszawskich lokalnych mediach reklamy zachęcają aby zużytą odzież odwozić do PSZOKów. W Warszawie jest ich 4 (cztery). Rano: och, muszę jechać do pszoku bo w skarpetce dziura. Można sobie wyobrazić ile odzieży sprzedaje się tam w galeriach i nie tylko, przecież nie leży to na wieki w szafach.
Ach malpo konfederacja. Teraz rozumiem, dlaczego z pazurami popierasz Tuska i Chwieruta.
Anonimie co robią z odpadami, które nie się nadają do ponownego przetworzenia?
To jest taki styl prawicowych mediów: „poseł X dowiedział się, że tusk zdradził i obiecał oddać Polskę w protektorat niemcom. Skandal niebywały! Hańba! Dlatego poseł X składa w tej sprawie interpelację”.
Wszystko to w takim tonie, jakby poseł zaczaił się od stołem i całość tych rozmów osobiście usłyszał. Więc jest pewien tego, co pitoli. A potem pisiorek nam to kopiuje i wkleja.
Tak Asie, to jest taki sprytny plan zdradzieckich elit – likwidacja Polski. Na szczęście mamy jeszcze prawdziwych patriotów z konfederacji. W nich tylko nadzieja.
Kochany pisiorku: „– Z tego co wiem już 1 marca mają przerzucić do Polski około 7 tysięcy nielegalnych imigrantów – mówi wolontariuszka.”
OdRzeczy to bardzo wiarygodne źródło informacji. Choć pan Kazek spod monopolowego wspominał coś wczoraj o 700 tysiącach imigrantów wysyłanych do Polski miesięcznie.
Przypominam, że granica z niemcami jest kontrolowana tylko przez niemców. Polska straż ma rozkaz wpuszczania imigrantów, są zwoźeni na razie radiowozami niemieckimi.
Poparcie dla Tuska i Kaczynskiego coraz większe. O to chodzi polakom. Polski ma nie być.
ht+tps://dorzeczy.pl/kraj/692797/nielegalni-imigranci-do-polski-minimum-70-tysiecy-rocznie.html
Nie przyjmiemy ani jednego nielegalnego migranta.
Ci wszyscy są legalni od wczoraj.
@ co zrobią ze zniszczonymi ubraniami? Odpowiesz w końcu „Aniu:?
Ale macie problemy? Po prostu będzie jeden pojemnik i tyle więcej. Sortex i PCK nadal mają pojemniki. Byle tylko nie wrzucano śmieci do pojemników z ubraniami jak do tej pory było. ZUK też ma obowiązek segregowania oddanych ubrań i ich oddawania do dalszego użytkowania.
@ z niczego nie zrezygnowano nie siej propagandy . U mnie na przykład w marcu ZUK będzie zbierał gabaryty. Stare meble ,pralki ,lodówki ,kuchenki sprzęt elektroniczny ,zabawki i inne wyposażenie domu. Jeżdżą 2 razy do roku w wyznaczonych terminach.
Ubrania stare, nieco zużyte, ale nadal w niezłym stanie, wrzucałem dotąd do pojemników PCK. Innych tekstyliów, pościeli albo firanek na przykład – jak piszesz – nie wyrzucam co tydzień, ale raczej raz na parę lat. No to co powinienem twoim zdaniem z nimi robić: składować w piwnicy? Bo z jedną szmatą nie mam zamiaru iść przez pół miasta.
Makulatura – owszem, plastik – rozumiem, szkło – może być. Ewentualnie elektrośmieci, zużyte baterie. Ale bez przesady. Przerzucanie obowiązku segregacji wszystkiego na mieszkańców prowadzić może tylko do zniechęcenia, zwłaszcza gdy kontenera nie ma w pobliżu.
Kiedyś zarządzono, aby mieszkańcy oddawali stare meble w ramach zbiórek na ciężarówki, które zgodnie z jakimś harmonogramem miały kursować po mieście raz na kwartał, potem co pół roku, aż wreszcie z tego zrezygnowano. Obecnie ZUK na swojej stronie apeluje, aby meble zawozić im na Bema. Czym – się pytam? Bo ja akurat nie mam półciężarówki. W efekcie ludzie zaczęli po prostu zostawiać meble koło śmietników, a ZUK zdaje się milcząco to zaakceptował.
ZUK też apeluje, aby mieszkańcy dostarczali na Bema „odpady ulegające biodegradacji – odpady kuchenne” czyli obierki z ziemniaków. Pogięło was?
Zielony, powiedz, co teraz zrobia z obsranymi majtkami,? Sprzedadzą w lumpeksie? Ekologicznie spalą? Odzyskają nici?
A, i co jeszcze – co dotychczas robiliście z tekstyliami, które nie nadawały się już do użycia? Podarte ręczniki, pobrudzone koszulki, etc.? Wrzucaliście do pojemników PCK czy do zmieszanych?
O takie rzeczy też chodzi – ich nie powinniście teraz wrzucać do zmieszanych, tylko właśnie do nowych kontenerów.
Chodzi o to, żeby tekstylia (odzież, pościel, firanki, inne tego typu) NIE BYŁY wyrzucane do zmieszanych.
Ale mogę przyznać, że artykuł jest napisany zbyt ogólnikowo i może być niejasny dla kogoś, kto nie wie o co chodzi. Autorowi polecam przeczytać jeszcze raz i wczuć się w osobę, która po raz pierwszy słyszy o temacie.
Ludzie, zachowujecie się, jakby oleju w głowie wam brakowało.
To, że MOŻECIE oddać odpady do PSZOKU albo do nowych kontenerów, nie znaczy, że PCK, Sortex i tym podobne nie mogą już odbierać odzieży. MOGĄ i wy MOŻECIE wrzucać ubrania do tych pojemników.
Nawet polecam, bo będą mogły być ponownie wykorzystane. Jeśli wrzucicie do kontenera miasta albo zawieziecie na PSZOK, to to już będzie odpad i nie trafi np. do Sortexu. Dlatego w dobrym stanie ubrania wrzucajcie do kontenerów takich jak dawniej.
Nowe przepisy są po to, żeby nie wrzucać ubrań do śmieci zmieszanych. Bo mnóstwo ludzi tak robi (tak, serio!). I jak piszecie, że „olaboga, teraz wszyscy będą wrzucać do zmieszanych albo do lasu” to są dwie opcje – albo wasze umysły coś przyćmiewa, albo specjalnie siejecie negatywną propagandę, bo dla was jest „BE” wszystko co związane z poprawą funkcjonowania świata, co wymaga od człowieka ruszenia palcem (a świat jednak tak wygląda, że nikt nie poda wam wszystkiego na tacy).
I nie ma „ich” i „nas” – to nie żadni „oni” wymyślają te przepisy, tylko ludzie tacy jak wy, którzy po prostu mają większą wiedzę w danym temacie, w tym wypadku jak wygląda kwestia odpadów.
Uprzejmie apeluję więc, zanim zaczniecie toczyć pianę, to spróbujcie odetchnąć głęboko, poczytać na dany temat i przemyśleć. A jak się nie znacie i nie chcecie znać – to może nie warto pokazywać innym swojej ignorancji?
@
Autorów tego pomysłu należałoby zaprząc do odbierania takich odpadów prosto z progu i na własnych plecach niech noszą do PSZOK-ów. Będzie i zdrowo (dla nich głównie) i ekologicznie i również pouczająco, aby na przyszłość nie przychodziły im takie pomysły do łbów.
Natomiast wszyscy ci, którzy mówią o wyrzucaniu do lasów, niech się dwa razy zastanowią komu na złość zrobią. Są śmietniki i tam niech lądują te ciuchy, skoro nie można oddać potrzebującym.
„Dzięki tej inicjatywie Oświęcim robi kolejny krok w stronę ekologii” – raczej przeciwnie. W różnych miejscach w Oświęcimiu stały sobie dotąd kontenery PCK, do których można było wrzucić stare ubrania. I komu to przeszkadzało? Teraz mają być takie kontenery na całe miasto dwa. Współczuję więc koledze Starostawskiemu który będzie musiał od siebie z workiem na plecach zaiwaniać pieszo na Bema. Chyba że pojedzie samochodem. Ale to znowu nieekologicznie. Kurka wodna.
To kolejne głupie i nierealistyczne zarządzenie, którego i tak nikt nie będzie przestrzegać. Autora pomysłu należałoby przywiązać do atrapy kołowrotu na rynku i wysmagać rózgami.
Chyba ktoś w magistracie nie rozumie co oznacza słowo- odbiór. Ustawa wyraźnie wskazuje że każda gmina ma zapewnić odbiórrrrr!!! od mieszkańców zużytych tekstyliów i etc. Jak ktoś nie rozróżnia słowa odbiór od słowa dostarczyć to proszę wrócić do podstawówki.!!! W przypadku braku „odbioru” będę wywoził zużyte ubrania prosto do lasu – do „zielonego ładu”
Natomiast, czekam, aź osobno będą zbierane skórki z pomarańcz i osobno z bananów
Ludzie będa wyrzucali do lasu albo z okna samochodu na ulice.
Dobrze było jak zbierała firma sortex. A teraz ludzie będą wrzucać do zmieszanych. Absurd goni absurd.