Oświęcim zdecydował się uruchomić system weryfikacji osób, które nie płacą za śmieci. Od stycznia przyszłego roku specjalna aplikacja wychwyci tych mieszkańców, którzy nie są ujęci w deklaracjach śmieciowych. Miasto Oświęcim wcześniej rozważało taką możliwość. Przeszkodą był brak stosownego zapisu ustawowego, który pozwoliłby na pozyskiwanie danych z innych źródeł niż było to określone w Ustawie o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. We wrześniu takie zmiany zostały wprowadzone, a samorządy zyskały możliwość korzystania z danych jednostek organizacyjnych w celu weryfikacji deklaracji śmieciowych.
– Pod koniec listopada podpisaliśmy umowę z firmą RapidSoft na zakup licencji aplikacji, która pomoże nam znaleźć osoby mieszkające w mieście, a nie ujęte w składanych przez właścicieli nieruchomości deklaracjach o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a tym samym nie jest za nie naliczana opłata – informuje Sylwia Stachura, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska. Dodaje też, że w ten sposób uszczelniony zostanie system gospodarowania odpadami w mieście. – To specjalna aplikacja pobierająca dane z rejestrów, którymi dysponuje miasto i podległe mu jednostki. Następnie porównuje je z liczbą osób podaną w złożonych deklaracjach. Wskaże ona z dużym prawdopodobieństwem adresy nieruchomości i ich właścicieli, którzy podali nieprawdziwe dane – wyjaśnia. Miasto liczy, że narzędzie będzie skuteczne i uda się wykryć osoby, które mieszkają w mieście, a nie płacą za odbiór odpadów.
UM Oświęcim
Jak to się dzieje, że o tym wiekopomnym wydarzeniu pierwszy napisał trollowy portal z fajsa?
” Po wyjeździe babci na świat przyszło maleństwo czyli w dalszym ciągu 5 osób płaci ale jakby uiszczali opłatę za 4″
No jednak mijasz się z prawdą. Jak urodziło mi się dziecko, to w ciągu tygodnia urząd wysłał mi pogróżki związane z deklaracją. I żeby było śmieszniej, jak zmarł domownik, to jakoś urząd udawał, że nic się nie stało.
Ja jestem zameldowany w innym mieście, gdzie płącę za śmieci. Natomiast w Oświęcimiu je produkuję.
Wiele osób wypowiadało się na temat stale rosnących cen śmieci. Przedstawię tutaj mój mały wniosek w jaki sposób ” znikaja” osoby. Planując dochody ze śmieci weźmy pod uwagę rodzinę 5 osobową w której znajdują się 2 dzieci, 2 rodziców i babcia i za osobę płacą po 25 zł. Zakładając budżet roczny 25zł *5*12 = 1500 zł dochodu. Niestety babcia wyjechała opiekować się siostrą i wymeldowała się z tego miejsca w którym mieszkała. Po wyjeździe babci na świat przyszło maleństwo czyli w dalszym ciągu 5 osób płaci ale jakby uiszczali opłatę za 4 osoby ponieważ dla całej 5 odpłatność za śmieci jest 20 zł od osoby, 20*5*12= 1200 czyli przychód ze śmieci jest mniejszy na 1 rodzinie 300zł. Wystarczy tylko 10 takich przypadków już jest 3000zł za śmieci. Możliwe jest że w jednej rodzinie się rodzi trzecie dziecko, a w innej mąż wyprowadza się do żony w innym mieście.
Naprawdę płacą ci od wpisu.
Dopiero teraz się obudził ten co mu 11 milionów brakuje. A czy J.Ch płaci w mieście podatki? tak dla pokazania wzoru obywatelskiego mieszkańca miasta spokojnej starości. 30% emerytów i rencistów.
Pławy też?