W gościnnych progach hotelu „Galicja” podpisano dziś porozumienie o uruchomieniu mobilnego biura Centrum Organizacji Pozarządowych. Podpisy pod dokumentem złożyli prezydent, burmistrzowie i wójtowie wszystkich gmin w naszym powiecie oraz włodarze samorządu powiatowego – starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński i wicestarosta Paweł Kobielusz. COP zajmie się wszechstronną pomocą lokalnym organizacjom pozarządowym.
– Stowarzyszenia mają bardzo duże znaczenie w działalności samorządów. Dziś jesteśmy świadkami podpisania porozumienia o powołaniu mobilnego biura Centrum Organizacji Pozarządowych. Serdecznie dziękuję prezydentowi, wójtom i burmistrzom za pozytywne odniesienie się i poparcie tej inicjatywy. Myślę że obok przysłowiowych asfaltów, bruków i innych namacalnych efektów naszej pracy działania w tzw. miękkich projektach są też niezmiernie istotne. (…) Matką chrzestną tego wydarzenia jest nasza wspaniała koleżanka, członkini zarządu powiatu Teresa Jankowska – powiedział, witając sygnatariuszy porozumienia starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński.
– Bardzo dziękuję za otwartość i przyjęcie propozycji tej inicjatywy. Myślę jest ona wyjątkowa nie tylko w skali naszego województwa, ale i kraju – podkreśliła, zwracając się do włodarzy, Teresa Jankowska.
Członkini zarządu powiatu nie kryła zadowolenia z faktu, że wokół organizacji pozarządowych udało się zjednoczyć jednostki samorządu w naszym powiecie. Wyraziła nadzieję, że pomysł, z którego zrodził się COP, będzie tez inspiracją dla innych powiatów.
– Dzięki tej inicjatywie ten obszar społeczny będzie mieć swoje przebicie, promowane będą takie wartości jak obywatelskość i demokracja. Mamy ogromny potencjał w postaci ponad 400 organizacji pozarządowych w naszym powiecie. Teraz będzie możliwość wzmocnienia tego potencjału i talentów osób działających w NGO-sach. Będziemy odwiedzać wszystkie nasze gminy. Bardzo dziękuję państwu za poparcie tej inicjatywy i współfinansowanie pomysłu – dodała.
Dzięki COP organizacje pozarządowe będą mogły skorzystać z grupowych, jak i indywidualnych konsultacji w zakresie prawa czy księgowości, a także uzyskać informacje o aktualnych konkursach dla NGO.
– Aktualizacja wiedzy, sieciowanie, wspólne organizowanie przedsięwzięć, wzmocni działalność naszych samorządów. Jest to naprawdę piękne wydarzenie, że potrafimy zjednoczyć się wokół aktywnych mieszkańców i organizacji pozarządowych – podsumowała Teresa Jankowska.
Fot. RL / powiat oświęcimski
Taaa. Najważniejsze to otworzyć biura w każdym Urzędzie i stworzyć sztuczne posadki dla pociotków.
ale ładne pomieszczenie
Czy to się kiedyś skończy? Obiadki, pogaduszki, układy? Na koszt podatnika?
Afera w NCBR. Państwo wydało lekką ręką 800 mln złotych, a ludzie organizują zbiórki na leczenie dzieci.
Lepsze to niż willa+
Co było na obiad? Zjedli robaki?
Kolejny martwy- nic nie znaczący i niczemu nie służący twór. No ale zawsze to będzie można w ramach „nic nie robienia” pokazać mordę do zdjęcia. Jedyne prawdziwe słowo w nazwie tego podmiotu to mobilność no bo w końcu trzeba do hotelu na spotkania w ” gronie” dojechać, zjeść obiad, wypić lufę, porozmawiać o dupie Maryny no i na końcu pstryknąć zdjęcie grupowe dla motłochu.
O ile wzrosną czynsze?
To fakt. Po co tam aż 3 członków zarządu powiatu? Lans?
Ludzi obciążać podatkami, narzekać na brak kasy i bawić się z nasze w hotelach. Gratulacje.
Głównym punktem było zrobienie sobie zdjęcia.
Ps co tam robił wicestarosta, burmistrzowie byli bez swoich zastępców. Lans?
Zastanawiam się kto „stawiał”, bo za darmo tam nie przebywali. Na foto nie widać żeby coś konsumowali, ale kto wie co było potem. Za wynajęcie sali trzeba płacić. Władze widocznie nie mają u siebie pomieszczeń do tego typu spotkań, a może mają ale wolą wydać pieniądze, nasze pieniądze, bo nie przypuszczam żeby płacili ze swoich. Nas „doją” podatkami niemiłosiernie w dobie kryzysu a sami nie żałują sobie. No, chyba że byli tam za darmo ale ponoć nic nie ma za darmo. Może się ktoś wypowie z władz jak było, rozwieje to wszelkie wątpliwości wśród mieszkańców.
A dlaczego w hotelu? W dobie kryzysu nie ma miejsca w starostwie czy urzędzie miasta? Zjedli tam obiad?
Dobry pomysł . Społecznicy znajdą wsparcie i pomoc w pozyskiwaniu środków , ich rozliczaniu .
No i znów ubaw za podatników pieniądze.