W związku z doniesieniami medialnymi w zakresu ewentualnego przypadku pojawienia się koronawirusa w Oświęcimiu pragnę potwierdzić, iż służby państwowe są postawione w stan pełnej gotowości. Każdy ewentualny przypadek musi zostać potwierdzony stosownym badaniem. Wyniki badań niezwłocznie zostaną podane do publicznej wiadomości. Proszę o przestrzeganie zaleceń wydawanych przez służby sanitarne i przestrzeganie zasad higieny. Informuje Zbigniew Starzec, wicewojewoda małopolski.
@ StefanB. Wirus Covid „sam nie zdechnie”, tak jak dotąd nie zdechł wirus grypy (hiszpanka zabijała ponad sto lat temu). Wirus będzie mutował i zmieniał swoje oblicze. Jedno jest pewne – na 100% nie wyginie wraz z wiosennym ciepełkiem, ani letnimi upałami. Szczepionki będą może za dwa lata. Pierwsze badanie kliniczne ma planowy koniec na wiosnę 2021. Także tego, proszę Pana Stafana.
Obywatelu wycieczkę do USA masz z głowy. 😀
Wszechobecna inwigilacja to raczej pod pretekstem walki z terroryzmem. Jeśli teraz napiszę „*****” (urządzenie eksplozywne z korpusem metalowym i elementem inicjującym) to na pewno mnie jakiś program wychwyci. Że o namierzaniu pozycji mojego smartfona już nie wspomnę. Kurczę, nawet do kochanki spokojnie wyskoczyć nie można.
Co dekadę pojawia się wirus, który ma nas wszystkich unicestwić. Jakimś cudem jeszcze żyjemy. Niestety strach przed śmiercią wykorzystują rządy i korporacje. Wmawiają nam, że wprowadzając ograniczenia wolności i kontrolę elektroniczna robią to dla naszego dobra. Chiny w ostatni czasie rozwinęły system rozpoznawania twarzy podobno by zwiększyć skuteczność walki z wirusem. Ciekaw jestem tylko dlaczego korzysta z niego Policja. Powoli zakładają nam obroże na szyje z niewidzialną smyczą robiąc z nas niewolników. Jak mi ktoś nie wierzy niech jedzie do Chin i po wykręceniu tam jakiegoś numeru spróbuje zakupić luksusowe dobra.
@ Alfred. Nie widzisz by ktoś ruszył temat??? A słyszałeś o poradniach onkologicznych, profilaktyce antyrakowej,etc?
Bo jeśli chodzi o koronarowirusa, jedyną profilaktyką jest izolacja, tak aby sam zdechł , bo jak dotąd nikt nie wymyślił czegoś lepszego…
Alfred – też o tym gdzieś czytałem, chodzić ma o jedno z brytyjskich laboratoriów. Teoretycznie szansa na zgon dla osoby w wielki dwudziestu paru lat jest minimalna.
Każda śmierć to oczywiście wielka tragedia ale jak już tak ochoczo liczbami machasz to nowotwory zabijają rocznie mniej więcej 96 000 ludzi tylko w Polsce. Raz w roku znika cała Legnica czy Chorzów i nie widzę żeby ktoś chociaż ruszył temat. Jak już lubimy się zamartwiać to popatrzmy na największy w Polsce czyli europie smog nad dosłownie naszą głową i faszerowanie chemią praktycznie każdego żarcia.Popatrzmy na czynniki kancerogenne i wtedy możemy się faktycznie martwić bo z tym nikt nic poważnego nie robi w przeciwieństwie do neogrypy.
Statystyka to materia którą można manipulować jak kulką z plasteliny. Wiadomo że na grypę umiera podobny odsetek chorych. To samo wypadki komunikacyjne . Jednak świadomość tego że we Włoszech zmarło 500 osób w ciągu nie całego miesiąca zmusza do wyciągnięcia wniosków. Może inaczej. Te 500 osób to kilka czteroklatkowych bloków wypalonych do szczętu pośród szczęśliwego, wesołego osiedla. Widzisz to?
Serio wierzysz w to co piszesz o tym świadomym zarażaniu??:) 🙂 no comments , pozatym świadomośc tego że istnieje wirus grypy czy koronowirusa nie polega na tym że od razu wbiegne na wszystkie oddziały zakaźne polizać tamtejsze klamki:) Ze skrajności w skarajność, typowe.Powiem ci coś .. świat jest przeważnie szary. Pozdro
Errata: skoro Ci nie zależy…
Może tak być jak opisujesz. A może jednak nie. Tego nie wiemy.Do któregoś z laboratoriów poszukują ochotników do zarażenia koronarowirusem. Oferują 18 tys.zł. plus status bohatera. Zgłoś się, ci Ci zależy…
Ludzie , stańmy na moment, popatrzmy się na siebie,…czy my czasem nie wariujemy???
Objawy na poziomie grypy, powikłania na poziomie grypy,śmiertelność na poziomie grypy a niedługo przez nasz strach i efekt kuli śnieżnej zostanie się tylko ostretchować i schować w ziemiance.Strzelamy z armaty do komara, niedługo skończy się amunicja kraj zbankrutuje , komary zostaną i co??To juz kiedyś było .Ponad 80 lat temu .Nazywało się „Wojna światów”-słuchowisko radiowe Orsona Welles’a.Nic nie zmądrzeliśmy od tego czasu:)Za 2-3 lata wiekszosc z nas będzie już pewnie po przebytej infekcji koronowirusowej, oktorej będzie się mowic jak o zwyklej grypie i sami będziemy się dziwić co my tu kurna odpier….liśmy.