Kilka dni temu, 17 stycznia, świętowała swoje 81. urodziny. Mieszka w Warszawie. Jest doktorem nauk prawnych, zna biegle kilka języków obcych. W obozie Auschwitz-Birkenau posiadała numer więźniarski 83638.
Podczas okupacji jej rodzinie w Warszawie pomagał żołnierz niemiecki, Austriak Joe Heydecker, który napisał w swoich powojennych wspomnieniach, zatytułowanych „Moja wojna”, wydanych kilkanaście lat temu ze wstępem prof. Władysława Bartoszewskiego: „Gdy na świat przyszło pierwsze dziecko Eugeniusza i Ireny Wojnarów – Barbara, poproszono moją żonę, mieszkającą już wtedy w Warszawie, na matkę chrzestną”.Trafiła do obozu Auschwitz II-Birkenau z rodzicami 12 sierpnia 1944 roku jako trzyipółletnia dziewczynka, pod nazwiskiem Barbara Wojnarowska – w pierwszym transporcie z Powstania Warszawskiego. W obozie była ofiarą pseudomedycznych eksperymentów doktora Josefa Mengele. Została wyzwolona w Birkenau 27 stycznia 1945 roku. Jej rodzice, Irena Wojnarowska (nr 83637) i Eugeniusz Wojnar-Wojnarowski (nr 192375) również przeżyli pobyt w niemieckich obozach koncentracyjnych.
Ocalała jako dziecko z piekła Auschwitz, zaproszona na rocznicową uroczystość, powiedziała: „Wielokrotnie w czasie długoletniej pracy w organizacjach międzynarodowych wizytowałam obozy ocalałych ludzi z ludobójstw, znajdujące się w różnych szerokościach geograficznych – Azja, Afryka, Bliski Wschód.Tu się zatrzymam i powiem – NIGDY WIĘCEJ. To zależy od nas, dbajmy o to aby historia się nie powtarzała. Aby dzieci dorastały w pokoju, miłości, przy boku matek i w rodzinnym gronie”.
Barbara Wojnarowska-Gautier jako niezwykły świadek historii, będzie uczestniczyć w uroczystości upamiętnienia 77. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau, która przypada 27 stycznia.
Adam Cyra
Foto: @niezapomnijonas