Prezydent Oświęcimia, Janusz Chwierut, proponuje przeznaczenie 50 tys. zł na wsparcie Lądka-Zdroju w odbudowie zniszczonej infrastruktury po powodzi. Projekt uchwały trafi pod obrady Rady Miasta 25 września.
Oświęcim wesprze Lądek-Zdrój! 50 tys. zł na odbudowę po powodzi
Prezydent Oświęcimia, Janusz Chwierut, złożył wniosek do Rady Miasta o przekazanie 50 tys. zł na pomoc dla Lądka-Zdroju, który ucierpiał w wyniku powodzi. Projekt uchwały w tej sprawie ma zostać rozpatrzony podczas sesji 25 września.
Rozmowy z burmistrzem Lądka-Zdroju – potrzeby są ogromne!
Prezydent Janusz Chwierut rozmawiał z burmistrzem Lądka-Zdroju, Tomaszem Nowickim, aby poznać aktualną sytuację w mieście i zrozumieć skalę strat. Lądek-Zdrój, podobnie jak wiele innych miejscowości w południowo-zachodniej Polsce, został dotknięty niszczycielską falą powodzi.
„Rozpoczęli już sprzątanie i myślą o odbudowie zniszczonych dróg, chodników i budynków. W ramach społecznej solidarności uznałem, że należy wesprzeć samorząd i mieszkańców, którzy znaleźli się w tak dramatycznej sytuacji” – relacjonuje prezydent Oświęcimia.
Oświęcim przekazuje 50 tys. zł na odbudowę infrastruktury drogowej
Prezydent Chwierut skierował do Rady Miasta projekt uchwały o wsparciu dla Lądka-Zdroju. Pieniądze mają zostać przeznaczone na odbudowę infrastruktury drogowej zniszczonej przez żywioł. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta podczas sesji zaplanowanej na 25 września.
Społeczna solidarność i wsparcie w trudnych chwilach
Prezydent Chwierut podkreśla, że w tym roku Oświęcim został oszczędzony przez powódź, ale w przeszłości miasto doświadczyło podobnych trudności i wielokrotnie otrzymywało wsparcie od innych samorządów. Właśnie dlatego teraz Oświęcim chce pomóc Lądkowi-Zdrojowi, który stoi przed wyzwaniem odbudowy po zniszczeniach.
Co więcej, to strasznie się przejmowali wysiedleniami ludności, ale przy CPK im jakoś przeszło.
@koalicja deweloperska
A co mówiła Zalewska w 2019? Dokończone zostaną zbiorniki, których budowę zapoczątkowali nasi poprzednicy, a nowe nie powstaną 2019 rok. Łatwo to znaleźć w Internecie. To oni wtedy rządzili nie aktywiści.
@przekszta
Bo wycofali swoją kontrasygnatę. Co w tym dziwnego? Przykład idzie z samej góry. Można być za, a zarazem przeciw? Można
@Teraz tacy mądrzy po szkodzie
Gdyby empatia umożliwiała podróżowanie między galaktykami to Ty prawdopodobnie byłbyś w połowie drogi do jądra Ziemii.
W imię zasad…
Pozdrawiam i szczerze życzę byś nie spotkał „w biedzie” ludzi takich jak Ty.
Serio….
W 2019 roku zaGŁĄBIE platformerskie posłuchało żeby protestować przeciw budowie zbiorników retencyjnych. A w tym roku posłuchali Tuska mówiącego kilka godzin przed powodzią: „nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące” Hahaha
Mają łeb wyborcy Tuska! A teraz „dej, mnie się należy, jestem powodzianom”.
Jakie plany? Przecież PiSiorki same przyznały, że żadnych planów nie było. A co do protestów, to o zaniechaniu budowy publicznie głosiła „Szuflada” Zalewska z PiS. I że to ona wywalczyła. To jak to w końcu jest? Kłamała wtedy czy teraz?
„W maju 2019 roku Monika Wielichowska z Platformy Obywatelskiej, publicznie krytykowała plany rzadu PiS dotyczące budowy suchych zbiorników na terenie Ziemi Kłodzkiej.
„Ani mieszkańców, ani władz samorządowych gmin, ani też powiatu nie ma zgody na takie propozycje lokalizacji 9 suchych zbiorników na terenie Ziemi Kłodzkiej. Wody Polskie podlegające pod rząd wydały publiczne pieniądze w błoto. Uczestniczyłam w jednym ze spotkań w Ścinawce Górnej, gdzie mieszkańcy jasno określi co myślą o przygotowanej analizie. Ja też” – pisała.”
Kilka lat temu Koalicja Obywatelska i jej lokalna liderka, posłanka Monika Wielichowska wmawiała mieszkańcom Kłodzka, że nie potrzebują zbiorników retencyjnych, które chciał zbudować rząd PIS.
„W dobie zmiany klimatu i postępującego problemu suszy, inwestowanie w zbiorniki zaporowe niszczące przyrodę jest w naszej ocenie najgorszym możliwym rozwiązaniem – to zdanie z interpelacji posłów z Zielonych w 2020 r. Wśród nich znalazła się obecna wiceminister klimatu, Urszula Zielińska. Fragmenty tamtej interpelacji ówczesna posłanka propagowała również na mediach społecznościowych. Jednak jej wpis z krytyką budowy zapory nagle zniknął.”
„Pod interpelacją sprzed czterech lat obok Urszuli Zielińskiej podpisali się Tomasz Aniśko, który nie startował w kolejnych wyborach i Małgorzata Tracz, która dostała się w zeszłym roku do Sejmu i działa w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Spraw Zagranicznych. „
„W ostatnim czasie w mediach społecznościowych rozpowszechniane są nieprawdziwe informacje o rzekomych lokalizacjach zbiorników przeciwpowodziowych w Kotlinie Kłodzkiej. Powoduje to niepokoje i wprowadza opinię publiczną w błąd. W żadnych planach inwestycyjnych nadzorowanej przeze mnie instytucji – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie nie ma budowy nowych zbiorników na Ziemi Kłodzkiej”. Marek Gróbarczyk (PiS), 21.05.2019 r.
Czyli PiS wcale tych zbiorników nie chciał budować. A teraz kłamią, szczują i manipulują, jak zawsze.
@masterkosa
Nie miałbym tyle bezczelności co oni żeby prosić o pomoc, gdybym sam był za szkodę poniekąd odpowiedzialny. Nie chcieli zapór to mogli się chociaż porządnie ubezpieczyć. Byli na tyle głupi żeby dać się zmanipulować politykom PO i ekoświrom to niech rękę wyciągają do ich kieszeni.
@Teraz tacy mądrzy.
Chyba niechcący wpisałeś się idealnie w mój poprzedni komentarz.
Jakże patriotyczna jest twoja zawiść. Oby ciebie nie spotkało nigdy nieszczęście.
Splunąlbym ale plwociny żal.
Pomoc dla tych samych ludzi którzy protestowali w 2019 roku przeciw budowie zbiorników retencyjnych bo im ceny nieruchomości spadną? Wówczas ekoświry i politycy PO(KO) wspierali protesty mieszkańców przeciwko tym inwestycjom. Mówili, że nie potrzeba im żadnych zbiórnikow. Ha tfu na nich wszystkich. Niech teraz płacą za swoją głupotę. Ani złotówki nie powinni dostać z budżetu państwa.
Nie dziwi mnie wcale pieniactwo przeciwników niesienia pomocy potrzebującym. Zwłaszcza przy tej bezrefleksyjności w komentarzach i czytaniu artykułów bez zrozumienia.
Słowa takie jak:
„Bezinteresowność:
„Przekazać”
„Wpłacić”
„Pomoc”
„Potrzebujący”
Są im zupełnie obce…
Słowne zaklęcia w ich mniemaniu to:
„Daj”
„Za darmo”
„Nie z naszej kieszeni”
„Należy mi się”
„Im się nie należy”
„Ktoś inny na pewno już pomógł ”
Itp.
PS. Jutro wpada promka 4+4 na browary w Lidlu. Biegnijcie jutro rano tak aby nóg nie połamać i pamiętajcie by na Niedzielę wytrzeźwieć.
Ha tfu!!!
Panie Wredny – oczywiście żartowałem
Caritas znowu się obłowi na tej zbiórce dla powodzian.
@ liczysz na kler ??? licz dalej.
Radni PiS zagłosowali przeciwko infrastrukturze sportowej na Błoniach mimo, że wcześniej byli za.
@Tutejszy Tubylec
@Bareja
@Anonim
Cytat dla was, na dziś. Nie wiem czy zrozumiecie…
„Oto mi ludzka podłość kałem w źrenicę bryzga.”
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Zakładam, że radni pis jak zwykle zagłosują przeciw?
„Z własnej kieszeni przekazuje? To prywatna reklama faceta?”
„Janusz przekazuje? Swoje własne? Istny hit!”
„Za mała promocja jego osoby? Wstyd i hańba!”
I jeszcze skandal.
Pisiory niestety nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Jeszcze raz: „Prezydent Oświęcimia, Janusz Chwierut, złożył wniosek do Rady Miasta o przekazanie 50 tys. zł na pomoc dla Lądka-Zdroju, który ucierpiał w wyniku powodzi. Projekt uchwały w tej sprawie ma zostać rozpatrzony podczas sesji 25 września.”
Więc Chwierut – nic nie przekazuje. Proponuje. Przekazać można uchwałą rady miasta. Dotarło?
Śródtytuły od redakcji. Oryginalny tekst na stronie urzędu miasta.
Prezydent to sobie może w nosie podłubać. Co najwyżej rada miejska może się zgodzić na przekazanie pieniędzy mieszkańców Oświęcimia. Jeżeli Janusz Chwierut przekazuje to jedynie z własnego prywatnego konta, a nie budżetu mieszkańców Oświęcimia. Będzie się promował za nasze pieniądze. A na odwodnienie Monowic nawet nie ma co liczyć pomimo naszych ciągłych próśb i skarg. Wyremontował drogę a o odwodnieniu naszych posesji nie pomyślał. Co chwilę nas tam zalewa. To już nie problem tego gospodarza? Za mała promocja jego osoby? Wstyd i hańba!
Załóżmy, że każda gmina da tyle samo co Oświęcim. Gmin jest w Polsce 2500 x 50 000 = 125 milionów złotych. Coś powinny dorzucić ze swoich budżetów samorządy na poziomie województw.
Bardzo też liczę na 10 357 parafii, a zwłaszcza na 154 biskupów, 2 kardynałów i 29 arcybiskupów.
Jakby zalało ojca Tadzika Rydzyka to pierwszy byś kasę dla niego przelał , ale jak trzeba pomóc powodzianom to już nie.
Panie Chwierut takie pieniądze to może Pan przekazać prywatnie np. na konto fundacji Polsat, bo mnie jako mieszkańcowi Oświęcimia jest po prostu wstyd że moje miasto oficjalnie (czyt. medialnie) przekazuje kwotę niższą od tego co zostało przez Rząd RP ustalone jako gwarantowana kwota na remont 1 zniszczonego przez wodę mieszkania (100 tys. zł). Co miasto Lądek za taką kwotę ma niby sobie wyremontować? cztery schody przed budynkiem UM ? 15 m2 chodnika? Panie Chwierut czas przejrzeć na oczy – W zalanych miejscowościach są zniszczenia na miliardy złotych, więc lepiej z 50 tys. zł się nie ośmieszać albo dać te pieniądze jednej konkretnej rodzinie to może chociaż pół mieszkania wyremontują.
Janusz przekazuje? Swoje własne? Istny hit!
Przecież oni nie chcieli pomocy przed powodzią. Z własnej kieszeni przekazuje? To prywatna reklama faceta?