Policjanci z oświęcimskiej drogówki podczas pościgu zatrzymali motocyklistę, który nie zważając na konsekwencje próbował uniknąć kontroli drogowej. 22 – latek ze Śląska złamał sądowy zakaz kierowania, jest podejrzany o posiadanie narkotyków oraz kierowanie pod ich wpływem, a podczas próby zatrzymania potrącił jednego z funkcjonariuszy.
W niedzielne (09.10.2022) popołudnie policjanci z oświęcimskiej drogówki patrolowali trasę Oświęcim – Kęty. O godzinie 12.30 w Łękach na ulicy Piastowskiej mundurowi dali sygnał do zatrzymania motocykliście. Kierujący najpierw zwolnił sugerując, że zjeżdża na pobocze po chwili jednak ominął policjanta i przyspieszając odjechał w kierunku Oświęcimia.
Mundurowi natychmiast włączając sygnały uprzywilejowania udali się w pościg. Informacja o prowadzonych działaniach pościgowych za motocyklem marki Ducati błyskawicznie dotarła do pozostałych patroli ruchu drogowego i prewencji . W pościg włączyli się również funkcjonariusze z grupy Speed. Wjechali oni za motocyklistą w ulicę Kamieniec biegnącą przy rzece Sole w Oświęcimiu, po czym samochodem zablokowali mu ścieżkę zjazdową z wału. Następnie wysiedli z radiowozu i podjęli próbę zatrzymania kierowcy jednośladu. Wtedy motocyklista potrącił jednego z mundurowych. Funkcjonariusz nie zważając na stłuczenia razem z partnerem zaczęli ścigać motocyklistę pieszo. Kierujący motocyklem w trudnym, wyboistym terenie miał spore problemy z jazdą więc po chwili został obezwładniony. Drogowym przestępcą okazał się 22 – letni mieszkaniec Śląska. Badanie stanu trzeźwości przy użyciu alkotestera w wydychanym powietrzu nie wykazało u niego alkoholu. Pozytywny wynik dało jednak badanie przeprowadzone przy użyciu narkotestu. W ślinie mężczyzny wykazał on obecność kokainy i mariuhuany. Podczas przeszukania 22 – latka w jego saszetce policjanci znaleźli plastikowy pojemnik z suszem roślinnym. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna w lutym br. stracił prawo jazdy za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających za co został również orzeczony wobec niego czteroletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
KPP Oświęcim
Brawo gliny !
Za coś takiego lubimy policję. Chociaż w Stanach pewnie by drania po prostu zastrzelili.