W niedzielę 10 grudnia uruchomione zostało połączenie kolejowe z Oświęcimia do Krakowa przez Dwory i Zator. Linia kolejowa nr 94 to ważne połączenie ze stolicą Małopolski. Połączenie będzie obsługiwane przez 19 par pociągów spółki „Koleje Małopolskie”. Podróż potrwa około 90 minut. To drugie połączenie z Krakowem, pierwsze jest realizowane przez przewoźników Polregio i Koleje Małopolskie przez Trzebinię linią nr 93.
Aby połączenie przez Dwory i Zator było jeszcze bardziej atrakcyjne, kolejny ruch powinien wykonać lokalny samorząd, który powinien zacząć lobbować w ministerstwie infrastruktury w trzech sprawach.
Pierwsza związana jest z niestrzeżonym przejazdem kolejowym przy ulicy Pod Krukami w Oświęcimiu. Brak rogatek w tym miejscu to nie tylko zagrożenie dla ruchu pieszego, kołowego i kolejowego, ale przede wszystkim kolejne wydłużenie czasu przejazdu pociągów w obu kierunkach. W tym miejscu pociągi osobowe zmuszone są do ograniczenia prędkości do całych 20 km/h. Bezpieczny przejazd umożliwi szybszy podróż do kolejnej stacji.
Zobacz film: niestrzeżony przejazd kolejowy w Oświęcimiu
Kolejnym słabym punktem na trasie Oświęcim – Skawina – Kraków jest stara infrastruktura stacji kolejowej Dwory (dzielnica miasta Oświęcim). Pierwszym wyzwaniem dla pasażera jest dojazd do samego dworca i brak miejsc parkingowych. Nieremontowany peron i zamknięty bydynek stacji nie są najlepszą wizytówką miasta i jego mieszkańców.
W przestrzeni mediów społecznościowych, mieszkańcy Oświęcimia coraz częściej zgłaszają potrzebę budowy nowego przystanku kolejowego Oświęcim – Kruki. Zasadność rozbudowy przystanków miejskich pokazuje przykład Chrzanowa (posiada dwa przystanki: Chrzanów i Chrzanów Śródmieście) oraz Krakowa, na terenie którego w ciągu tylko czterech lat powstało lub zostało zmodernizowanych siedemnaście przystanków.
Stacje kolejowe na lini nr 94 Kraków – Zator – Oświęcim (ok. 90 minut)
- Kraków Główny
- Kraków Grzegórzki
- Kraków Zabłocie
- Kraków Podgórze
- Kraków Bonarka
- Kraków Łagiewniki
- Kraków Sanktuarium
- Kraków Swoszowice
- Kraków Opatkowice
- Kraków Sidzina
- Skawina Jagielnia
- Skawina
- Skawina Zachodnia
- Podbory Skawińskie
- Zelczyna
- Wielkie Drogi
- Jaśkowice
- Brzeźnica
- Półwieś
- Ryczów
- Spytkowice Kępki
- Spytkowice
- Zator
- Zator Park Rozrywki
- Przeciszów
- Włosienica
- Dwory
- Oświęcim
- bilet jednorazowy tam: 18,00 zł
- bilet miesięczny T/P: 275,00 zł
Utrudnienia na trasie SKA2 Kraków – Oświęcim w okresie 10-22 XII
W okresie od 10 do 22 grudnia, w związku z końcowym etapem prac torowych na odcinkach Podbory Skawińskie – Brzeźnica oraz Dwory – Oświęcim i koniecznością prowadzenia na tych odcinkach ruchu pociągów po jednym torze, pociągi SKA2 na odcinku Kraków Główny – Skawina – Oświęcim będą kursować według znacząco zmienionych godzin kursowania.
Prosimy o zwrócenie szczególnej uwagi na różnice w godzinach odjazdów w terminie 10-22 grudnia oraz 23 grudnia – 9 marca.
Stacje kolejowe na lini nr 93 Kraków – Trzebinia – Oświęcim (ok. 60 minut)
- Kraków Główny
- Kraków Łobzów
- Kraków Bronowice
- Kraków Mydlniki
- Kraków Mydlniki Wapiennik
- Zabierzów Rząska
- Zabierzów
- Rudawa
- Krzeszowice
- Wola Filipowska
- Dulowa
- Trzebinia
- Chrzanów Śródmieście
- Chrzanów
- Libiąż
- Chełmek
- Gorzów Chrzanowski
- Oświęcim
Ruszyły, ale z poślizgiem. Nikomu nie udało się kupić biletów na pociąg do Monachium. Pociąg z Krakowa do Czechowic-Dziedzic jeszcze nie ruszył, a już zaliczył 20 minutowe opóźnienie. Po drodze opóźnienie zwiększyło się do 40 minut. No ale wczoraj była sroga zima. Był silny mróz i zadymki. Pewnie dlatego podkręcili ogrzewanie do maksimum.
A to już zależy kolego. W Tychach jedne bilety dają taki przywilej, inne dają sporą obniżkę w ciągu chyba 1-2 dni postoju. Reszta normalnie płaci. Pora skończyć z tym rozdawnictwem.
Opłatą za P&R jest bilet na komunikację publiczną (kolejowa lub autobusową). Jest lepsza oferta PKP, będą też samochody na parkingach… tak trudno to zrozumieć?
Ale najpierw niech Janusz wprowadzi opłaty…
Pociąg do Monachium jechał w niedzielny wieczór pusty mimo, podobno dużego zainteresowania tym kierunkiem. Ktoś chętny do obejrzenia zdjęć wagonów bezprzedziałowych?
Natomiast parkingi P&R, ten bliżej dworca i mały z drugiej strony – pełne pojazdów. Przed wyborami koniecznie należy opublikować stanowisko poszczególnych radnych krytykujących P&R, tych, którzy nie chcieli aby on powstał. Bez tego parkingu już na dziś właściwie nie byłoby miejsc do pozostawienia samochodu przy dworcu. A problem będzie się nasilał…
Na dolnym śląsku od lat wprowadzono przystanki na żądanie co załatwia sprawę małych stacyjek
PKP nie ma nic do przystanków. Zarządza nimi albo PLK samo albo we współpracy z np. samorządem. A wynika to z ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.
Adamaszek, poniał ? nie wyrosłeś jeszcze z języka ojczystego? Nawet jeśli to nie twoja ojczyzna to jest Polska
Odnośnie funkcjonowania przystanków kolejowych na terenie Oświęcimia – poza tym, że jest to sprawa PKP (samorząd może jedynie lobbować), to sensownym wydaje się rozpatrzenie kilku opcji:
1. Budowa przystanku na Krukach przy likwidacji tego we Dworach
2. Remont przystanku we Dworach z rozszerzeniem infrastruktury dostępowej bez budowy nowego na Krukach
3. Realizacja obu zamierzeń – wg mnie z punktu widzenia finansów publicznych i czasu przejazdu najmniej sensowny.
To, co samorząd miejski winien zrobić, to właśnie lobbing + przygotowanie się na pewne działania, tzn. przede wszystkim lepsza dostępność jednego czy drugiego rozwiązania – odpowiednia ilość miejsc parkingowych oraz większa dostępność komunikacji miejskiej (np. godziny dojazdów/odjazdów autobusów dostosowane do godzin odjazdów i przyjazdów pociągów).
Odnośnie P&R – widać wyraźnie, że spełnia swoją rolę, natomiast prawdziwym testem byłby powrót do pierwotnego rozwiązania, czyli odpłatność za parkowanie lub bilet kolejowy/autobusowy zwalniający z tej odpłatności. Sądzę, że już czas na ten krok, choć wiem, że przed wyborami to się nie wydarzy.
W warszawie pozostawienie samochodu na noc kosztuje 1200 zł.
Kierowca wbrew pozorom są. Jak nie masz biletu kolejowego to płacisz.
I jeszcze jedno. A jak pociąg do Monachium? PKP chwaliło się na prawo i lewo, w sobotę pierwszy kurs a tu nie dało się kupić biletów do naszych zachodnich sąsiadów i nikt nie mógł z tego wyjazdu skorzystać.
W PKP zatrudnionych jest kilkadziesiąt tysięcy osób i ktoś nie dopilnował?
A wy pretensji macie do samorządu o stacje Dwory….
Czas jazdy 90 minut a wy jeszcze chcecie dodatkową stacje na Krukach?
Może jeszcze zróbmy stacje Synthos na Dworach (a nóż będzie jakiś pracownik chciał dojechać na te Kruki), Błonie obok mostu zelaznego i Niwa obok galerii…
P.s. za infrastrukture kolejową odpowiada w tym za stacje odpowiada PKP a nie samorząd
A gdzie P&R są płatne?
Park Ride powinien być już płatny. stoi tam dużo samochodów handlarzy, którzy traktują to miejsce jako magazyn.
Czyli jednak P&R był potrzebny. A parkować tam może każdy. Zresztą drugi parking obok dworca też jest pełny. Na tym trzecim, małym też ciężko o miejsce
Janusz Chwierut naszym prezydętem ! Bez niego to nie miałoby szans powodzenia.
M widać dawno nie byłeś w Krakowie. Wjazd do Krakowa zajmuje naprawdę dużo czasu. Znalezienie miejsca parkingowego też. Do tego chodzą takie rzeczy jak podwyższone opłaty za parking i strefa czystego transportu, która niebawem będzie obowiązywać w Krakowie. Obiecywanych parkingów dla przyjezdnych nadal nie ma. Na dodatek Kraków nosi się z zamiarem rozszerzenia strefy płatnego parkowania, bo tubylcy maja dość szukania miejsc parkingowych. Co do tych 90 minut nie wziąłeś pod uwagę, że trasa przez Skawinę jest dłuższa. To po pierwsze. A po drugie trasa ta z założenia miała służyć mieszkańcom okolicznych miejscowości, a dopiero potem mieszkańcom Oświęcimia.
„68 tys kosztowało jedno miejsce parkingowe … sfinansowanego przez Mieszkańców Oświecimiak , z podatków i opłat tychże Mieszkańców. Poniał?
Stosując przelicznik radnego Adamaszka: 1 miejsce parkingowe w P&R kosztowało oświęcimskich podatników prawie dokładnie 20 tysięcy złotych, nie 68 tysięcy.
Jakim cudem ktoś taki został radnym – zastanawiam się.
Panie Adamaszek pretensje w sprawie Park& Drive należy składać do włodzarzy Bierunia, i Tychów za opieszałość w budowie szybkiej kolei aglomeracyjnej .Ten pat trwa już 8 lat ,i jest dopiero w fazie projektowania.Gdzie byli przez te lata .😁
Najważniejsze że na poddaszu jest w miarę ok.
Przystanek Kruki jest istotny nie tylko dla mieszkańców Oświęcimia, ale okolic też. Na osiedlu jest wiele instytucji, między innymi szpital. Owszem można dojechać z Miasta na dworzec autobusem, ale to są dodatkowe koszty. Miejsc parkingowych na Dworcu nie jest zbyt dużo. Wyszydzany parking jest w pełni wykorzystany i ludzie zaczynają parkować przy blokach kolejowych. Natomiast z Osiedla na Kruki można sobie zrobić spacerek. Poza tym jest miejsce na duży parking po byłym Bacutilu.
…. tutaj jest najwiekszy krytyk !👋 , który na tą chwilę nie ma zamiaru zwracac honoru p. Prezydentowi . Dlaczego ? , bo to niby obłożenie na poziomie 80-90 % to nie obłożenie P & R a obłożenie najdroższego( 68 tys kosztowalo jedno miejsce parkingowe , standard 42 – 50 tys) darmowego garażu dla wszystkich …. sfinansowanego przez Mieszkańców Oswiecimia , z podatkow i opłat tychże Mieszkańców. Poniał !?? Jak zacznie funkcjonować jako P & R to wtedy sie przekonamy czy byl potrzebny i czy trzeba budować…. drugi ??? 😉🙃 Ja osobiście czekam z niecierpliwością na ten moment , myślę że razem ze mną czekają inni Mieszkańcy , którzy chcą się przekonać czy ten projekt p. Prezydenta się obroni ???????? Pieniadze publiczne nalezy wydawac racjonalnie i na realne potrzeby Mieszkańców
Park and ride ma obłożenie z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze ad hoc wymyślono, że będzie zapleczem muzeum Auschwitz. Ileś samochodów to turyści. Po drugie parking nadal jest darmowy i parkuje tam połowa zasola. Urynkowienie tego natychmiast opróżni ten obiekt.
Kruki są wpisane w strategie miasta, więc pora za tym chodzić. Jeździ tam aż 20 pociągów do Krakowa, nic nie stoi na przeszkodzie by jeździło więcej destynacji. Np. do Wadowic Tychów w przyszłości czy Bielska
Fajnie, fajnie ale dla kogo? Do energylandii szybciej i wygodniej samochodem, a czas dojazdu do KRK 90 minut nie powala, tym bardziej że samochodem dojedziemy szybciej i dokładnie w miejsce, w które chcemy a nie na stację/dworzec. Pozostanie sezonowy ruch turystyczny i kilku studentów, a poza tym puste pociągi. Czyli wraca dokładnie to, co kiedyś było, tylko pociągi nowsze.
Wejdź i zobacz kto parkuje!
Może jeszcze przy okazji warto zwrócić honor pomysłodawcom parkingu P&R przy dworcu PKP. Z dnia na dzień parkuje na nim coraz więcej pojazdów a obłożenie już dziś sięga 80-90%. Dzisiaj w okolicach dworca wręcz trudno było znaleźć miejsce a jest niedziela. Jak tak dalej pójdzie, to jestem przekonany, że trzeba będzie pomyśleć o kolejnym parkingu. Czyli jednak prezydent miasta miał rację, gdzie teraz są ci krytycy P&R?
Zator Enerdzilandia stacja kolejowa wybudowalo PKP ,(Ponad 6mln.zl.) a nie miasto Zator .To dlaczego stację Dwory miałby remontować samorząd .To samo dotyczy stacji Kruki .
Myślałem, że remont infrastruktury kolejowej należy do PKP a nie do miasta. Po drugie: przystanek Oświęcim- Kruki komu niby miałby służyć? Po co tam dojeżdżać, jak 80% pociągów wyjeżdżających z Oświęcimia nie jedzie tą trasą i szybciej z centrum miasta lub z os. Chemików można dojechać do dworca niż na Kruki. A porównywanie Chrzanowa – Śródmieście do Kruków? Oświęcim jest stacją węzłową i ruch pociągów odbywa się w czterech kierunkach a Chrzanów nie jest węzłem kolejowym. Przez ten chrzanowski przystanek jeżdżą wszystkie pociągi, które docierają do Chrzanowa, z kolei trasą 94 w Oświęcimiu niewielka ich część. Idąc tym tropem myślenia proponuję jeszcze przystanki: Rajsko (kierunek Czechowice), Babice (kierunek Katowice), Broszkowice (kierunek Trzebinia).
Apeluję o obiektywizm, bo niemal każdy artykuł na tym portalu wymierzony jest przeciw włodarzom miasta. Nie rozumiem tego.
No cóż, aby to zrobić, należy mieć wyobraźnię, niestety po drugiej stronie jej nie widzę.
Pamiętacie, jak prezydent chwalił się rewitalizacją rynku głównego? Czy ktoś z was był w podziemiach w ruinach starego ratusza pod płyta główną? Ruiny miały być wielką atrakcją udostępnioną dla turystów. I co? Pieniądze zostały wydane na projekt, wykonanie i nikt tam nie był? Przecież to śmierdzi jakimś przekrętem!