W akcji ” Plac zabaw za frekwencję” zwyciężył obwód wyborczy nr 9, który znajduje się w Niepublicznym Przedszkolu „Jedyneczka” przy ul. Kościeleckiej. Miasto ogłosiło akcję przed drugą turą wyborów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Frekwencja w zwycięskim obwodzie wynosiła 77,15 proc., podczas gdy w całym mieście była blisko 70. proc.
– Dziękuję mieszkańcom za tak liczny udział w wyborach prezydenckich. Zagłosowało prawie 70 proc. oświęcimian. Można powiedzieć, że jest to chyba najwyższa od 30 lat frekwencja wyborcza w naszym mieście, od kiedy wybieramy w wolnych wyborach swoich przedstawicieli. Ogromne podziękowania. To jest święto demokracji, z którego powinniśmy korzystać i cieszę się bardzo, że wykorzystaliśmy tę możliwość – mówi prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Zwycięski obwód w nagrodę otrzyma nowe urządzenia zabawowe, które doposażą plac zabaw w rejonie domów jednorodzinnych przy ul. Ceglanej. – Przeznaczymy na to 20 tys. zł. Wspólnie z mieszkańcami i Radą Osiedla Stare Stawy ustalimy, co trzeba będzie zakupić – dodaje prezydent.
Frekwencja w drugiej turze wyborów 12 lipca 2020 r. w skali kraju wyniosła 68,18 procent. W Oświęcimiu głosowało nieco więcej, bo aż 69,26 procent wyborców.
UM Oświęcim
A czy tam nie mieszka Prezydent i głosuje w tym przedszkolu? Jak tak to coś pachnie panem N.
Mam Mam pomysł prezydenta i zastępców przenieść do szklanej budki za przystankiem w mieście. Super rozwiązanie było by widać jak pracuje i kiedy. zwrócą się koszty 500 tysiecy zł
A wiecie co jest największą frustracją w urzędzie? Jak przychodzi jedna z druga co nie pracuje patologia po dodatki zasiłki i wszystko inne i jak urzędnik przeliczy że patologia więcej wyciągnie nic nie robiąc… i tak jest niestety. Chore państwo
U.M Oświęcim w byłym budynku po szkole specjalnej, a nie na sprzedaż. Ale Januszkowi brak kaski. Blisko będzie do synagogi i rozrywka w parku kieszonkowym.
Faktem jest że Urzędas piątkowy dzień pracy w urzędzie rozpoczoł od pisania komentarzy na portalach. Można sprawdzić, 17 lipca,godz.6.45.
Ale to tak na prawdę drobiazg. Mnie przeraża co innego. Przeświadczenie owego urzędnika że petent go nienawidzi,ba wręcz jest chory z tej nienawiści. Taka postawa od razu u niego wywoła odruch obronny , już na początku kontaktu petent-urzędnik.
Jak już pisałem wcześniej, wystawić nowy gmach to pestka, zaś zmienić urzędniczą mentalność- to będzie proces na lata.
Zastanów się na przykład nad ofertą Biedronki – 3600 brutto dla kasjera – na start.
Dzięki polityce rządu podwyżki płacy minimalnej dla najniżej zarabiających urzędników samorządowych przy jednoczesnym zamrożeniu płac dla pozostałych skutkuje tym, że woźny będzie zarabiać tyle samo ile wykwalifikowany urzędnik. Dlatego coraz więcej ludzi mających jakie takie umiejętności, ucieka z urzędów do innych zajęć.
– Najbardziej ten skokowy wzrost płac dla najmniej zarabiających negatywnie odczują urzędnicy, których zarobki są na średnim poziomie, czyli wyższe od sprzątaczki, a niższe od kierownika lub dyrektora. Ludzie będą się frustrować. Budżetówce grozi fala roszczeń o podwyższenie pensji dla specjalistów – mówi prof. Jolanta Itrich-Drabarek z Uniwersytetu Warszawskiego, były członek Rady Służby Cywilnej.
Drogi urzędasie – więc dlaczego, jeśli ci w urzędzie tak źle, nie zwolniłeś się jeszcze i nie znalazłeś pracy odpowiadającej twoim niewątpliwie wysokim kwalifikacjom? Nie zrobiłeś tego, ponieważ z jednej strony chciałbyś zarabiać więcej, ale tak, żeby się nie spocić. No i widocznie jednak nie masz wysokich kwalifikacji. Licencjat w pwsz to nie jest wiele.
Do idioty który myśli, że dany urzędnik zajmuje się tylko i wyłącznie jednym typem spraw. Nie tak nie jest. Jeden urzędnik ciągnie po kilka różnego rodzaju spraw. To że tobie wydaje się że pani Bożenka jest od wycinki drzew nie znaczy, że ona nie zajmuje się jeszcze czymś innym, sprawami między urzędowy i zadaniami zleconymi przez Sejm lub województwo. Tobie wydaje się że to praca miła, łatwa i ogólnie same och i ahh, ale tak nie jest. Jest wiele roboty której zwykły śmiertelnik nie jest świadomy i przez to większości wydaje się że urzędasy nie mają co robić.
Na Zaborskiej obok urzędu miejskiego jest całkiem ładna nowa kamienica, którą można zdaje się kupić. Albo po drugiej stronie od Jagiełły jest plac, gdzie można by postawić podobną kamienicę, przylegającą wprost do urzędu – i w ten sposób zyskać dużo przestrzeni dla petentów na parterze oraz dla urzędników na piętrze. Za znacznie mniejsze pieniądze niż wywalone na budowę nowego wielkiego gmaszyska urzędu miasta gdzie indziej.
Ależ oczywiście, nie tylko. Na przykład urzędas, któremu się w tyłku poprzewracało, zajmuje się wnioskami o ścięcie drzewa. Analizuje, jaki drzewo na obwód pnia i czy można je samodzielnie ściąć, czy też potrzebna jest wizja lokalna. A to przecież takie trudne, pień zmierzyć.
W tylku myśli, że tylko tym te panie tam się zajmują… Wiedziałem, że g. widział i g. się zna. I powtarza zasłyszane gdzieś tam miejskie legendy.
Taaa. Do przyjęcia wniosku o wydanie dowodu osobistego potrzebna jest jakaś nadzwyczajna wiedza.
W tyłku zapewne pracował w urzędzie jak takie wyliczenia daje. Oczywiście żartuje. Pewnym jest, że powtarza zasłyszaną miejską legendę i tyle w temacie.
Większość urzędników musi znać tylko 20 przepisów na krzyż i wiedzieć gdzie przybić pieczątkę. To wszystko. Nie przesadzaj, zarabiają owszem mało, ale w odpowiednim stosunku do kwalifikacji i nakładu pracy.
Akurat przed praca w urzędzie pracowałem na taśmie, a wcześniej za młodego na budowach i w sklepie. I tak porównując zarobki to w urzędzie zarabia się najmniej w stosunku do ilości pracy i odpowiedzialności wśród tych zawodów co wymieniłeś. Jedyny plus to stabilna praca nie u Janusza biznesu i małe, ale pewne wypłaty. I tylko to trzyma większość urzędników w pracy. Polecam każdemu narzekaczowi na urzędników zgłosić się na chociaż 2 miesięczny staż w urzędzie.
Nieludzkie warunki pracy urzędników? Hi, hi. Nie wiesz, co mówisz. Macie tam jakiś hałas 100 decybeli, zapylenie, wibracje, wysoką temperaturę? Byłeś kiedyś w kopalni, fabryce, na budowie? Próbowałeś sił na kasie albo w magazynie w markecie? Nie? Tak myślałem.
Urzędnicy z urzędu nie chcą wygód ale ludzkich warunków. Polecam sobie przejść po wnętrzach budynkow i samemu ocenić.
A niby z czym stefanB. ma problem w załatwieniu w urzędach? Ja w 15 minut załatwiłam w banku profil zaufany i od 2 lat wszystko robię przez internet. Wystarczy chcieć.
Tak jesteś chory z nienawiści bo nie możesz zrozumieć, że twoje postulaty o e-dostępności zależą tylko i wyłącznie od ustaw pisanych przez twoją partie w Sejmie. To prawo uchwalane w Warszawie decyduje o stopniu informatyzacji dostępu do usług publicznych w całym kraju, więc od urzędników samorządowych się odwal. Widać, że tyle się znasz ile ci w TVP powiedzą. Tak żebyś choć miał trochę świadomości to powiem ci, że główna ustawa która reguluje 90% spraw załatwianych w urzędach została napisana w 1960 roku, a więc 60 lat temu! A potem się dziwisz, że nie da się załatwiać spraw przez e-mail. Takie uwagi to do rządu RP a nie urzędników i samorządu stefanku.
PS. Tacy jak ty są dobrzy. Cały czas nadają na samorządy i urzędy, że nieroby i kasę z podatków ciągną, ale o 7 rano pierwsi są w kolejce żeby donieść na sąsiada co robi na swojej działce i żeby urząd coś z tym zrobił.
Urzędas, ja piszę o tym byście modernizację urzędu zaczeli od siebie , a ty mi odpowiadasz że jestem chory z nienawiści.
…
Zgadzam się że Stefanem. Po co budować place zabaw i nowy budynek Urzędu miasta? Przecież prezes obiecał, że zlikwiduje samorządy gdzie władze ma PO. Lepiej te kasę przeznaczyć na Rydzyka i TVP. ***** ***
stefanB to byłby chory gdyby nie mógł obwiniać o coś urzędników xD Może trzeba zatrudnić się u jakiegoś prywatnego detektywa albo policji jak po godzinie wpisów może ustalić pan kto pisał dany komentarz. Nawet mi cię nie żal. Jakby to byli urzędnicy to powinno tutaj być 150-200 komentarzy za. Ale wiadomo jak ktoś chce nowy urząd to na pewno są to tylko urzędnicy. A tylko jeden mądry stefanB jest przeciw i to on ma rację. Utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że to chory z nienawiści facet.
Biorąc pod uwagę godziny pisania postów w tym temacie , urzędnicy chyba nudzą się w pracy. Ludzie wypracowujacy dochód narodowy mają czas dopiero pod wieczór.
Brawo,świetny pomysł z tym targiem, pamietajcie jednak drodzy urzędnicy że to min. z pracy handlowców działających na placu targowym są wasze pensje. Podcinacie gałąż na której siedzicie , i to jest właśnie PRL, taki gomułkowski.
to już wolę biurowiec za 30 mln niż kladke dla pieszych za tyle samo albo drozej lub toalety i piekarnie za 0,5 mln
A ja jestem za budową w Oświęcimiu metra. Takie metro byłoby świetne.
Serio to w Kraków żeby przeżyć funduje mieszkańcom wielkie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, opłat za ogrzewanie, opłat parkingowych, itd. U nas też się pewnie niedługo zacznie. A wy o nowoczesnym biurowcu za 20-30 milionów złotych.
Ja też jestem za powstaniem nowoczesnego budynku władz miejskich i żeby też tam był mops i dowody osobiste. Szkoda, że miejsce koło prokuratury zostało zajęte bo tam byłby sam środek miasta, ale ktoś pisał o placu targowym i jestem jak najbardziej za. Najlepiej żeby był też duży parking dla klientów a nie to co w starostwie. No i przede wszystkim windy i podjazdy dla wózków! Mogliby też wybudować dużą salę na jakieś spotkania z mieszkańcami albo sesje radnych, bo jak jest spotkanie w OCK to cały parking zawalony samochodami.
co sie dziwicie stefkowi. przeciez pisiorom niepełnosprawni tylko zawodzą, a babki i dziadki potrzebi są tylko przy urnach. na co im dostep do urzędów? żeby coś chcieli od dojnej zmiany? każdy argument przeciw jest na wagę złota. stefek bierze przykład z posłanki lichockiej i pokazuje środkowy palec niepełnosprawnym i starszym.
Ja piszę o e-uslugach w urzędach a wy tu z prl-em wyjeżdżacie.petent dla was to tylko niepotrzebny dodatek do tego pięknego budynku który się wam marzy.
Zgadzam się z chrisem i młodym. Europa zachodnia nie musiała borykać się z czymś pokroju prlu, dlatego łatwiej im idzie rozwój zarówno społeczny jak i gospodarczy. Niestety dopóki w Polsce nie przeminie pokolenie prlu to nic nie będzie dało się zrobić. Nie mówię, że wszyscy tkwią dalej w tym ustroju, ale niektórzy nie przeszli transformacji w 89 roku.
Jak widac po komentarzach StefanB to typowy Janusz-p0lak. Ja mam zle to niech inni maja gorzej i *uj. Widac, ze mozna zwiedzac swiat i europe, zachwycac sie nimi, ale p0lactwo nigdy z niektorych nie wyjdzie. Glebokie zakorzenienie we wczesnym gierku nie pozwala, aby do mozgu doszly dobre i merytoryczne argumenty. Zawisc i uprzedzenia jak zwykle na pierwszym miejscu. Pewnie wyborca *i*.
jak widać łatwiej narzekać na wszystko niż zmienić PRLowska mentalność niektórym mieszkańcom
Łatwiej wystawić gmach niż zmienić choć na jotę urzędniczą mentalnośc .
Urząd miasta to wstyd dla Oświęcimia. Budynki stare, niedostosowane do obsługi petentów. Niepełnosprawni czy matki z dziećmi w wózkach i nie mają szans załatwić z godnością swoich spraw. Nie ma klimatyzacji, ludzie czekają w kolejkach w upale, nie raz starszym ludziom robiło się słabo na korytarzach… a brak WC dla petentów na Solskiego to po prostu obciach! Jaki Pan taki kram.
No nie mogę zgodzić się z tym bo właśnie przez takie myślenie w Polsce jest i będzie dziadowizna. Dopóki ludzie nie zrozumieją, że nowy budynek będzie przede wszystkim dla nich, żeby im było lepiej załatwiać sprawy dopóty żaden prezydent który liczy na reelekcję nie zacznie modernizacji infrastruktury usług publicznych. Lepiej wybudować coś co ludziom kojarzy się miło jak następny park albo kawiarnię niż postawić przyzwoity budynek spełniający standardy UE. Urzędnik wolałby lepszą pensję niż nowy budynek, proszę mi uwierzyć. Bo i tak będzie musiał spędzić przy biurku 8 godzin, a co to za różnica czy w nowym czy starym budynku. To petent będzie mógł załatwić wszystko na miejscu, niepełnosprawny będzie mógł wyjechać windą i szerokim korytarzami do pokoju itd. Ale rozumiem to myślenie, że to urzędasy chcą pracować w złotych pałacach, ale tak nie jest.
A skont Januszek wyciągnął 20 tysięcy jak ostatnio żebrał w radach osiedli. Zapewne kumpel Sowa albo Traskowski mu da na tą inwestycje. Inaczej jest to tylko przekazanie kasy jednym zabierając innym.
Ale to zbyt skomplikowane dla wykształciuchów.
Jak już napisałem na poczatku ,droga ta będzie kreta i wyboista.
Aby nie przedłuzac, życie wykazuje że urząd w nowym budynku niekoniecznie pracuje sprawniej. Niezależnie od tego ile ów budynek kosztował. Istotny jest również fakt iż nowy,wiekszy budynek potrzebuje wiecej urzędników. To tylko system, i działa jak każdy inny.
Z resztą co tu dużo roztrząsać, byłem, widziałem , da się …
Panie Stefanie. Ja bym wolał żeby babcie i dziadki oraz niepełnosprawni nie musieli być przyjmowani na korytarzu bo nie mają siły wyjść na 3cie piętro coś załatwić, wolałbym aby babcia nie była wysyłana z budynku na Zaborskiej na Solskiego bo jednak w tamtym wydziale ma coś załatwić. Wolałbym aby w tym XXI wieku wszystko można było załatwić przez internet, ale dopóki Sejm RP nie zmieni prawa oraz nie będzie przygotowanej infrastruktury to musimy działać w tym co mamy. Dlatego na razie dobrze by było aby chociaż można byłoby załatwić sprawy w jednym budynku, przy stosowanym do osób niepełnosprawnych i starszych, które nie umieją posługiwać się komputerem. P. S. Znaczków skarbowych nie ma już dawno, nawet nie ma kasy w UM tylko trzeba płacić przelewem bądź dymać do banku.
A co do odpowiedzialności za decyzje urzędników to zdajesz sobie sprawę, że urzędnik g. może? Jak góra powie, że ma być taka decyzja a nie inna to taka będzie. Trzeba się słuchać pracodawcy. Naprawdę od pani Grażynki nic nie zależy.
Drogi Urzędasie. Uczucia jakich doznaje petent stojacy w „ogonku”,by załatwić sprawę,potem w drugim „ogonku” by wykupić znaczek skarbowy, potem jeszcze jeden „ogonek”,to nie częśc światopoglądu. Szanowni Państwo te uczucia znaja.
A jak wygladaja podobne urzędy w krajach słusznie zwanych demokratycznymi? Przyznam się że nie wiem. I nawet mnie to nie obchodzi. Dla czego? Bo wszystko załatwiałem tam pocztą, e-mailem.
Tak , nie wszystko da się tak załatwić, ale 90% spraw tak.
Bardziej byłbym za tym byście wiecej zarabiali ,ale też byście byli odpowiedzialni za podejmowane przez Was decyzje jak również odpowiedzialni za odsuwawie tych decyzji w czasie.
Na pewno to wytrąciło by z zawodu urzędnicze miernoty a zostawiło by tych lepszych.
Szanowny panie Stefanie. To może trzeba spojrzeć całościowo na temat? A nie wybierać sobie tylko fragment dopasowany do swojego światopoglądu. Proszę również porównać jak wyglądają urzędy tam gdzie to pan opisuje te cuda przez internet i pocztę.
Szanowni Państwo , wpis „urzędasa” potwierdza tylko że droga do stanu który opisałem w poprzednim poście będzie wyboista.
Drogi „urzędasie”, w krajach powszechnie uważanych za cywilizowane już dawno sprawę przerejestrowania auta, wniosek o mapkę etc załatwia się przez internet i pocztę.
A u nas co, pałaców wam się zachciewa?
„Zostaniemy z gmaszyskiem do utrzymania”. StefanB myśli, że jak coś złoży przez internet to tą sprawą zajmują się komputery i programy AI, a nie ludzie co dostają wydruk na biurko. Hahaha.
Jako rzemieślnik płacący podatki tu , uważam że tak UM jak i pozostałe urzędy . powinny w większej mierze przenieść swoją działalność do sieci, tak by kontakt z petentem przez internet nie był fikcją jak dotychczas.
Szanowni Państwo, mamy 21 wiek , i czy chcemy czy nie większość spraw papierkowych BĘDZIE załatwiana za pośrednictwem sieci. stanie się to prędzej czy póżniej , a my zostaniemy z wielkim i kosztownym w utrzymaniu gmaszyskiem z którym nie bardzo będzie wiadomo co zrobić.
…. Dziękuję Państwu za cenne uwagi , faktycznie nastał taki czas ( najwyższy) aby poważnie pomyśleć o nowym Urzędzie, wszak to jest instytucją która służy wszystkim obywatelom Naszego Miasta . A szczególnie osoby niepełnosprawne oraz starsze mogłyby skorzystać najwięcej. Tymi kilkoma wpisami pozytywnymi przekonaliscie mnie do tego abym mocniej sie tym tematem zajął !!!?? Proszę o ew. jeszcze więcej propozycji oraz głosów poparcia !? Dziękuję i pozdrawiam
świetny posmysł panie radny.niech w końcu oświęcim wejdzie w 21 wiek i godna obsługe petentów w szczególności osób na wózkach i starszych. a stare budynki urzedu niech przerobi na mieszkania lub hostel jak te w rynku.
Okolice ul. Orląt Lwowskich to też ciekawa lokalizacja nowego UM, byłoby dużo miejsca na parkingi, dla urzędników i petentów. Łatwy dojazd, nie blokujący głównych ulic, to też argument za.
Panie Adamaszek słusznie Pan pisze, już dawno taki gmach powinien stać zamiast okropnych drenianych budek na placu targowym . Dogodny dojazd ,z wszystkich ston Oświęcimia, mieszkańcy mieliby przyzwoity dostęp w samym centrum . Ta część miasta Oświęcimia jest najbardziej szpetna a przecież to jedna z głównych ulic .
… A ja uwazam ze warto rozpocząć spolecznoobywatelska dyskusję nt. budowy nowego nowoczesnego Urzędu Miasta . Ten obecny rozrzucony po różnych miejscach bez możliwości sensownego zaparkowania jest archaiczny !!! P. Prezydent „wyrzuca” pieniądze publiczne na różne kontrowersyjne inwestycje : Park&Ride ( 6,3 mln ) hale sportowa wraz z podziemnych parkingiem ( 13,5 mln ) przy SP 8 , przez 2 lata bez ani jednej spektakularnej imprezy z udziałem publiczności !!! , tzw „most duchow” szacowany kosz ponad 30 mln , „Cafe Rynek vel Piekarnia Dąbrowskiego” wydane już 560 tyś…. to te najbardziej nieprzemyslane inwestycje p. Prezydenta , na które wydał publiczne pieniądze!!!! Wnioski nasuwają się same , że gdyby p. Prezydent patrzył bardziej po gospodarsku, to nowy Urząd Miasta , który służyby wszystkim mieszkańcom Miasta !!! Miejsc które byłyby prestiżowe dla tej potrzebnej inwestycji jest kilka …. więc może warto rozpocząć dyskusję na ten ważki temat . Co Państwo sądzą ???? Pozdrawiam
Zycze wygranym aby nie byly to takie „perelki” jak na innych placach zabaw. Np. hustawki tylko dla starszych dzieci(brak koszyka w ktorym mozna posadzic bezbiecznie dziecko, tylko samo siedzisko na lancuchach) albo zjezdzalnia bez schodkow dla maluchow tylko scianka wspinaczkowa z lina…nie wiem ci za geniusze wymyslaja te parki…
Tylko jakie byłoby wycie, gdyby Chwierut zbudował nowy urząd miasta „za nasze pieniądze”.
A fakty są takie, że to nie był król świeczek tylko Ćwieczek.
Przecież w mieście byłoby święte oburzenie gdyby w końcu powstał nowoczesny budynek urzędu miasta a nie urząd rozwalony po całym mieście w kilku budynkach które swoją świetność miały bardzo dawno temu. Moja babcia ostatnio była przyjmowana na chodniku przed budynkiem na Solskiego bo oczywiście nie ma żadnych udogodnień dla osób starszych i niepełnosprawnych. Ale na cafe rynek i kolejne place zabaw kasa jest.
A w pokojach Urzędu Miasta Oświęcim jak za króla świeczka, wszystko stare i zdezelowane…