Z uchodźcami z ogarniętej wojną Ukrainy spotkały się władze miasta, urzędnicy i dyrektorzy miejskich jednostek oraz instytucji kultury. Aula w Galerii Książki była wypełniona po brzegi. Przeważały głównie kobiety z dziećmi. – Bardzo gorąco witam Państwa w naszym mieście. Wierzę, że ten konflikt, który jest ogromną tragedią dla Państwa, ale i całego demokratycznego świata szybko się zakończy. Jesteśmy jednak realistami i widzimy, że to będzie jednak trwało. Wszyscy jesteśmy myślami z ukraińskimi żołnierzami. Życzymy Ukrainie jak najlepiej. Wy jesteście myślami ze swoimi rodzinami, ale musimy sobie z tym wyzwaniem, szczególnie trudnym dla Państwa, wspólnie poradzić. Na pewno będzie tak, że na jakiś czas Oświęcim lub inne miejsce w Polsce będzie waszym domem. Dlatego spotykamy się, aby przedstawić zakres, formy pomocy, jaką możecie otrzymać – zwrócił się do zebranych prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Ukraińcy otrzymali szereg przydatnych informacji na temat zakwaterowania, formalności koniecznych na czas pobytu, opieki zdrowotnej czy możliwości nauki dla dzieci. Z myślą o uchodźcach, którzy znaleźli schronienie przed wojną w naszym mieście uruchomiono numer kontaktowy, pod który można dzwonić w sytuacjach trudnych i pilnych do rozwiązania. Prowadzona jest też grupa na Facebooku.
Dodatkowo po spotkaniu w specjalnych punktach uchodźcy mogli się dowiedzieć więcej o zasadach i możliwościach otrzymania pomocy rzeczowej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej czy działaniach kulturalnych obejmujących dzieci, prowadzonych w Oświęcimskim Centrum Kultury. Zainteresowaniem cieszył się punkt Wydziału Spraw Obywatelskich, w którym można było uzyskać informacje na temat legalizacji pobytu, nadawania numeru PESEL.
Według szacunków w Oświęcimiu przebywa ponad 350 osób z Ukrainy. Ponad 200 osób znalazło zakwaterowanie w hotelach, a 150 w domach prywatnych. – Dziękuję więc tym osobom, które przyjęły uchodźców, zapewniły transport. Dziękuję też organizacjom i stowarzyszeniom, które cały czas tej pomocy udzielają – mówił prezydent.
Ukraińcy byli bardzo zadowoleni z tego spotkania, nie tylko dlatego, że dowiedzieli się więcej o nurtujących ich sprawach, ale też mieli okazję do nawiązania kontaktu między sobą. Co w tej trudnej sytuacji jest dla nich bardzo ważne. Dziękowali też za otrzymaną pomoc i serdeczność z jaką spotkali się w Oświęcimiu.
UM Oświęcim
Komentarz Pawia zupelnie zbedny (juz sie w nim budzi polski patriota).Pomoc to jest pomoc i NIC WIECEJ ,zadnych warunkow.
Co to znaczy „my” pomagamy? A czy ty zrobiłeś coś żeby pomóc?
Życzę im spokojnego pobytu w naszym mieście .Mam tylko jedną uwagę ,aby po tym wszystkim w przyszłości pamiętali że to Polacy udzielili pomocy, a nie Niemcy czy Francuzi w których w 2014 pokładali takie nadzieje i byli w nich zapatrzeni jak w ,,św.obrazek” a. w najtrudniejszych chwilach okazali się,delikatnie mówiąc powściągliwi [Niemcy,Francuzi] .I że to własnie my Polacy ,,Lachy” najwięcej im pomogliśmy bezinteresownie i z czystego serca bez polityczno -biznesowych kalkulacji.