W czwartek, 10 kwietnia, przypada 15. rocznica katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, przedstawiciele instytucji państwowych, duchowieństwa, organizacji kombatanckich i społecznych, a także załoga samolotu.
Delegacja stanowiła oficjalną reprezentację Rzeczypospolitej Polskiej na uroczystościach związanych z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Uroczystości w Oświęcimiu
Z tej okazji Prezydent Miasta Oświęcim Janusz Chwierut zaprasza mieszkańców do wspólnego upamiętnienia ofiar. Ceremonia oddania hołdu odbędzie się w czwartek, 10 kwietnia o godzinie 12:00 na placu Tadeusza Kościuszki.
To chwila refleksji nad jedną z najtragiczniejszych kart w najnowszej historii Polski i wyraz pamięci o tych, którzy zginęli w służbie Ojczyźnie.
Panienko – w Korei Południowej i w Japonii to jest już owszem dramat, większy nawet niż w Polsce. I tam i tu musi się to jakoś rozwiązać, przeciwnym razie za dwadzieścia lat będzie nas 30 milionów, albo i mniej. Jak na razie imigranci trzymają jeszcze cała polska budowlankę, bez nich nie powstawałoby wszystko to, co widzisz dookoła: nowe bloki, nowe ulice, nowa S-1. Przejdź się na jakąkolwiek budowę w Polsce i posłuchaj w jakim języku mówią robotnicy.
To chyba lepiej dać wizy tym, którzy chcą pracować niż tym, którzy chcą pobierać zasiłki, a w wolnym czasie zabijać maczetami gospodarzy i narzucać swoje barbarzyńskie prawa, co nie?
I przypomnij nam, jaki jest obecnie wskaźnik gwałtów np. w takiej Szwecji albo w Niemczech, a jaki był przed napływem tej dziczy? (choć mam świadomość, że i te statystyki mogą być zaniżane, a pomimo tego są zatrważające!)
Amerykańskie zalecenia dotyczące podróży mówią, że Salwador jest bezpieczniejszy niż Francja, Szwecja, Wielka Brytania, Włochy, Niemcy i Hiszpania – takie są fakty.
I czy to moja dupa sprawiła? No nie. To sprawili nam politycy (Angela Merkel) zbratani z Sorosem? Gdy w 2015 Gates mówił o konieczności depopulacji, to jak to się ma do niekontrolowanego i szerokiego napływu tych, co srają gdzie popadnie, do Europy? Może chodzi po prostu o zniszczenie Europejczyków i zastąpienie właśnie tymi, którzy srają gdzie popadnie, bo takimi to już bezproblemowo się steruje?
A czy te europejskie getta z imigrantami też były zmuszane do szczepień kowidowych?
Na koniec, dlaczego argument o dzietności nie odniesie, ten wysokiej jakości yntelygent, do Korei Południowej, gdzie dzietność wynosi około 0,7. Tam nie ma problemu z zalewem imigrantów, którzy srają gdzie popadnie, narzuconym przez polityków PO, Lewicy, PSL, no ogólnie tych co spijają słowa z ust brukselskich decydentów? W ramach zadania domowego porównaj, jakie jest PKB Korei Południowej i Polski.
P.S. W ogóle nie oglądam telewizji 🙂 Nie pozwoliłam, aby mój mózg został przejęty przez telewizję (żadnej opcji politycznej), która mówi mi co mam myśleć… I zastanów się (to kolejne zadanie domowe), dlaczego decydentom tak zależy na polaryzacji społeczeństw?
Oczywiście że pis był zawsze przeciw wpuszczaniu imigrantów. Głównie tych, którzy nie mogli zapłacić pisowskim urzędnikom łapówek za wizy. Ale ponieważ ceny nie były wygórowane, więc wydano w sumie zezwolenia na wjazd do Polski np. „filmowcom z Bollywood” i ponad 300 tysięcy lewych wiz innym „inżynierom i fachowcom”.
Nie wszystko jednak poszło źle. Na przykład program „Poland. Business Harbour” wprowadzony przez premiera Morawieckiego we wrześniu 2020 roku, miał na celu ułatwienie uzyskiwania wiz „dla informatyków i ich rodzin”. W rzeczywistości korzystali z niego głównie młodzi Rosjanie uciekający przed służbą wojskową. I wszyscy byli zadowoleni: Rosjanie – ponieważ uniknęli powołania w kamasze, urzędnicy pisu – ponieważ wzięli łapówki i he, he, przypadkowo Ukraina – ponieważ o tylu Rosja ma teraz mniej potencjalnych poborowych.
Panna Nikt o tym nie wie, bo ogląda tylko tv republikę.
„którzy srają gdzie podpadnie? Którzy nie znają rozwiązywania konfliktów inaczej niż przy pomocy maczety?” – zgadza się, tak to u tych dzikusów jest. Panna Nikt tam wszędzie była i to na własne oczy widziała. A jeśli nawet nie, to tak po internetach pisali.
Nie byłoby potrzeby przyjmowania imigrantów, gdyby Panna, zamiast polityką się zajmować, tyłkiem ruszyła i kilku patriotów nam w ten sposób przysporzyła. A nie tkwiła w staropanieństwie.
Mała korekta – nie wszystkich opcji politycznych – PIS był przeciwko wpuszczaniu „inżynierów” i „doktorów”.
Pytanie do entuzjastów przyjmowania „inżynierów” i „doktorów”: czy Europa/Europejczycy są od wychowywania ludzi, którzy srają gdzie podpadnie? Którzy nie znają rozwiązywania konfliktów inaczej niż przy pomocy maczety? Dlaczego cywilizowani ludzie mają ponosić ciężar tych, którzy przybyli z miejsc, w których nie ma kanalizacji i w dodatku tym cywilizowanym ludziom się wmawia, że tego wymaga grzeczność, że to przecież nic nie kosztuje, a może spowodować wyraz ulgi na twarzy imigranta…
Każdy który jako tako ogarnia rzeczywistość widzi, że Europa nie poradzi sobie, pozwalając gościom na narzucanie swoich warunków w domu gospodarza. Celowa nieudolność władz i polityków (i to KAŻDEJ opcji politycznej) jest aż nad wyraz oczywista i najprawdopodobniej posypana pudrem pieniędzy Sorosa, Gates’a i innych globalistów. Quo vadis Europo?
„Dziękuję za dyskusję, tak w nawiasie, wydaje się merytoryczna 🙂” – dziękuję panie Dziadzie jeszcze bardziej 🙂🙂🙂
Myślę, że przede wszystkim nie można dopuścić do tworzenia gett, jeśli trzeba, to imigrantów należy rozśrodkować, nawet drogą administracyjną. I zmusić do jak najszybszego nauczenia się języka. Ukraińcy na przykład, których język jest podobny do naszego, po krótkim czasie radzą sobie całkiem dobrze sami, bo nie czują się jakoś szczególnie wyobcowani w polskim środowisku.
Ja zachęcam wszystkich do tego, aby jeśli spotkają w swojej klatce w bloku wynajmujących mieszkanie Ukrainki czy Ukraińców po prostu zagadnąć, na początek zwykłe „dzień dobry” wystarczy. Drzwi też można przytrzymać. Wózek pomóc wnieść. To nic nie kosztuje. Przećwiczyłem sam, ze skutkiem bardzo pozytywnym, a wyraz ulgi na twarzy nowej sąsiadki – nie do opisania.
@ Tak, tak jest we Francji
Jednocześnie jest inaczej, lepiej, „normalniej” według naszych standardów, w innych krajach.
Ja też nie chcę w mieście w kórym mieszkam złodziei, chuliganów, morderców.
Jak pokazują przykąłdy, da się to zrobić tak, żeby to działało, da się również to zepsuć.
Ja też mam obawy co do zalania nas przez niezasymilowaną migrację, widziałem jak to wygląda.
Widziałem też jak wygląda zasymilowana.
I tego obawiam się mniej.
Jakby, proponuję, nie skreślać nikogo, dlatego, że jest imigrantem na granicy, o odmiennym kolorze skóry, oraz odmiennej wierze.
To są ludzie. NIeraz cenni, dobrzy, chcą pracy, chcą żyć.
Ale i nieraz przestępcy.
Problem, że trzeba to odsiać.
Dziekuję za dyskusję, tak w nawiasie, wydaje się merytoryczna 🙂
@Karzeł.
Ok. nie ma co ruszać tematu , bo nie ma rozporządzeń. Trzeba by też dać znać ruskim żeby też się nie pospieszyli , bo u nas jeszcze nic nie gotowe….
A może przydało by się zrobić tablice upamiętniającą katastrofę w Smoleńsku w Oświęcimiu
Panie Dziadzie: „Jednocześnie Marsylia nocą , to Sodoma i Gomora, ale o tym pewnie już czytałeś” – Marsylię nie, ale Paryż i parę innych miast (a raczej ich przedmieść) nocą widziałem. Trochę to strasznie wygląda. Zastrzegam – może to i powierzchowna obserwacja, ale takie odniosłem wrażenie.
„Co jest złego w innej kulturze, w innym kolorze skóry, w innej wierze?” – nic, pod warunkiem, że jest się Malijczykiem w Mali i islamistą w kraju islamskim. Natomiast w Europie mało Malijczyków nie budzi sprzeciwu, ot taka egzotyka. Ale od pewnego poziomu gdy Malijczyków są już w mieście setki, a może tysiące, lub więcej, gdy mieszkańcy widzą, że w tej dzielnicy białych już nie ma i mieszkają w niej sami Malijczycy, mówiący po swojemu, ubrani po swojemu, gdzie słychać zewsząd malijską muzykę i czuć zapach malijskich przypraw – taki miejscowy pyta sam siebie: gdzie ja do cholery jestem? Czy to jest jeszcze moje miasto? I tu nie chodzi o żadną ksenofobię czy rasizm, tylko to jest moim zdaniem naturalna reakcja. Trochę też podszyta atawistyczną obawą przed obcymi, fakt, która jednak drzemie chyba w każdym z nas.
Potem do tego dochodzi: rozmawiam z takim w taksówce, a on ledwie coś tam po francusku mówi, tak źle, że go nie rozumiem. No mógłby się kurczę wreszcie trochę lepiej języka nauczyć, bo mieszka już u nas od pięciu lat. Po ulicach wieczorami włóczą się bandy malijskich wyrostków, krzyczą coś po swojemu. Pana Dubois ostatnio napadli. Ze sklepu pani Lefebvre coś tam ukradli. W samochodzie pana Moreau szyby wybili. Dziś znowu w Carrefourze widziałem tą Malijkę z siedmiorgiem dzieci i wózkiem pełnym zakupów. Ciekawe z czego żyje, skoro ani ona, ani mąż nie pracują. Pewnie z zasiłków, z moich podatków, I tak dalej, i tak dalej. Ostatnio spotkałem faceta z Frontu Narodowego, który krzyczał przez megafon, że imigrantów należy wszystkich deportować i że Francja dla Francuzów. I zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma racji.
„To że są odmienni kulturowo nie znaczy że nie chcą się asymilować.” – nie chcą, nie potrafią, albo miejscowi nie dają im takiej szansy, gdy oferują zajęcie za parę euro za godzinę. Bo imigranci na początku lądują na dnie drabiny społecznej – choć trudno żeby było inaczej, bez języka i kwalifikacji. Klasę niższą w wymienionych wyżej powodów Malijczycy denerwują, klasa średnia zza szyb swoich samochodów prawie ich nie dostrzega. To też budzi frustracje i gniew.
@stefanb
cyt.”Dwa miesiące temu pisałem o braku strategii albo,jak kto woli jakiegoś rodzaju Obrony Cywilnej,której teraz de facto w Oświęcimiu nie ma…”
Obrony Cywilnej nie ma de facto, ale za to de jure jest dopiero od 24 grudnia 2024 r. czyli mniej niż pół roku. NIe ma jeszcze kompletu niezbędnych rozporządzeń. Więc niby czym ma się zająć PJCH?
A trzema amigo nie strasz, bo mam nadzieję, że nawet oni, w odróżnieniu, wiedzą, jaki jest stan prawny i faktyczny.
Swoją drogą, oby nadzieja moja złudna się nie okazała.
@Anonim
Nie zgodzę się trochę…nie są roszczeniowi, to że są biedni nie znaczy że nie chca pracować.
To że są odmienni kulturowo nie znaczy że nie chca się asymilować.
Skąd przeświadczenie iż chca tylko korzystać z socjali, a nie pracować?
W Portugalii pracują, w Irlandii pracują, bo tak jest zorganizowane Państwo, w Niemczech dali ciała rządzący i mają za swoje.
Co jest złego w innej kulturze, w innym kolorze skóry, w innej wierze?
W Tunezji, Egipcie, Turcji miejscowi pracują od świtu do nocy.
To że emigranci tylko czatuja na socjal, nic nie robią,są roszczeniowi, gwałcą, mordują i kradną to informacje w znacznej mierze przesadzone przez media i polityków, bo to się dobrze sprzedaje.
Nie napisza o gwałcie w Warszawie na dyskotece ( kto to przeczyta?) , ale o gwałcie w Rimini na plaży, o tak ( tysiące wyświetleń) , nie napisza o ataku nożownika na Nowej Hucie ( dzień jak co dzień), ale o ataku islamskiego nastolatka w Hamburgu już tak ( tysiące wyświetleń).
100 % informacji w mediach to kłamstwo.
100%.
Czy czytałes może o tym jak we Francji, w Marsylii, nastoletni islamista pomaga wiekowej białej staruszce wysiąść z autobusu ?
Nie ?
A to prawda.Standard taki.
Sam widziałem.
Jednocześnie Marsylia nocą , to Sodoma i Gomora, ale o tym pewnie już czytałeś.
Ilu znasz emigrantów odmiennych kulturowo ?
Tak osobiście, ?
I czy z liczby tej wynika, i znajomości ich, iż są tacy jak przedstawiają ich media i politycy?
Jasna rzecz, wszędzie trafia się przestępcy, złodzieje, mordercy, cwaniacy.
Ech…
Nietolerancja buduje Faszyzm.
Ignorancja buduje System
Dwa miesiące temu pisałem o braku strategii albo,jak kto woli jakiegoś rodzaju Obrony Cywilnej,której teraz de facto w Oświęcimiu nie ma , tym przecież również powinien się zająć UM, jak również Przewożnik razem z tym starym trutniem Plintą, może jakaś interpelacyjka w tym temacie !?
Stefanb – wobec ewidentnego wycofywania się Amerykanów ze wszelkich zobowiązań sojuszniczych – można to nazywać zdradą, jakkolwiek, ale fakt pozostaje faktem – prawdopodobnie będziemy musieli się gwałtownie zbroić. Dlatego czas na radykalne posunięcia: żadnych mykw, żadnych dotacji na hokej, żadnych pseudo-patriotycznych muzeów. W skali państwa to wielkie środki. Czas teraz na Rosomaki zamiast masła.
Nie da się rozstrzygnąć czy pisiory i czy pełowcy będą bardziej chętni do pójścia na front i dzielniejsi będą. Mam wrażenie, że i jedni i drudzy mimo bombastycznych deklaracji, gdy obryzga ich krew kolegi, równie szybko narobią w gacie.
Zły Dziad – dokładnie tak.
Potrzebujemy imigrantów chcących pracować, nauczyć się języka polskiego i zdolnych do asymilacji. Najlepiej z krajów pokrewnych nam kulturowo. To konieczne choćby ze względu na katastrofę demograficzną i braki na rynku pracy.
Nie chcemy imigrantów przedostających się do Polski nielegalnie, bez wiz, którzy przybywają tylko po to, aby korzystać z socjalu dającego im x razy wyższy poziom życia niż w ich własnych krajach, gdzie mieszkają w lepiankach i budach z blachy falistej.
Mam wrażenie że w Niemczech i ogólnie na Zachodzie ludzie mając więcej pieniędzy są bardziej skłonni do odruchów współczucia: jejku – biedne bezdomne pieski, biedne bezdomne kotki, biedni imigranci, trzeba ich przygarnąć i nakarmić. Celują w tym zwłaszcza afektywne paniusie. Tylko że przygarnąć można jednego, dwa, góra trzy pieski. Gdy jest ich więcej – robi się już nieciekawie, pokoi w domu brak, a i karma zaczyna coraz drożej wychodzić. Potem pieski zaczynają się w sposób niekontrolowany rozmnażać, a przecież nie można wyrzucić na ulice takich ładnych szczeniaczków, prawda? Cyniczni politycy – a politycy są prawie zawsze cyniczni – myślą tylko o głosach takich paniuś i nie chcą wyjść na drani o kamiennym sercu. Więc deportacje – no nie, ojoj, przecież to takie okrutne, to są rodziny, małe dzieci, tak przecież nie można. Na razie sypniemy trochę kasy na zasiłki i kwatery dla imigrantów, a potem się zobaczy. Byle do następnych wyborów.
Nielegalni i niepracujący imigranci są często roszczeniowi i wydaje im się, że jak już dotarli do wyśnionego Zachodu, to eldorado im się należy. A tu eldorada brak. Żeby wyrwać się z imigranckich przedmieść trzeba znaleźć – nawet nie jakąkolwiek, ale naprawdę dobrą pracę. Trzeba poznać dobrze miejscowy język. Trzeba się uczyć. A to bardzo trudne. Więc wielu imigrantów wybiera nicnierobienie i wegetację. To nie jest jakoś szczególnie ich wina. Ale taki styl życia przechodzi często na kolejne pokolenia. Czyli potem: getta, bezrobocie młodych i przestępczość.
Dlatego nie chcemy nielegalnych imigrantów, zwłaszcza z krajów obcych nam kulturowo.
Proszę przeczytać cały dialog z dziś. Być może zrozumiesz o czym piszę.
stefan, po wizycie na strzelnicy ruskie rakiety będziesz strącał. O czym ty piszesz?
Zatem nie adresuj tego apelu tylko do wyborców Janusza.Inaczej będziesz hipokryta…
@ czy wyborcy Janusza…
Są kraje co sobie z emigrantami poradziły, ( Irlandia, Portugalia) są i takie co na tym poległy ( Niemcy).
Nie emigranci, a.może nie tylko, sa tu problemem, lecz działalność Państwa.
Nikt z urodzenia nie jest nielegalny.
Nie budujmy nowych drutów pod napięciem, w tym mieście mielismy ich dość, bo partie polityczne na nienawiści i szukaniu wroga chca zbudować kapitał polityczny.
Wyłącz tv włącz myślenie.
Nie daj innym myśleć za Ciebie
Ja z tym nie mam problemu,regularne wizyty na strzelnicy,aktywność,sport etc.a Ty???
Jak Amerykanów nie będzie w Polsce
zostanie Pan powołany do wojska
i razem z innymi „patriotami” z PO
będziecie bronić granic naszego Kraju.
KOD wam w tym także będzie pomagał.
stefan, Ruscy go zbudują z niemcami zgodnie z wolą polaków.
Amerykanie uciekają z polski, co dalej z „Fort Trump” kochane PISiorki?
ok
„Janusz Chwierut zaprasza mieszkańców do wspólnego upamiętnienia ofiar.” – czy Janusz Chwierut dobrze się czuje? Pytam z ciekawości.
interesting
thanks
Gowna plywaly, bo Tusk zbudowal dobry przepust pod Wislą. Jeszcze coś napisz.
Anonim;
Jakby zimny Lech w 2005 roku rozpoczął budowę nowej oczyszczalni ścieków to jego gówna by potem Wiśle nie pływały.
Działania pisu w przyspieszonym tempie kończy Tusk, więc nie pier… znowu o teatrze popisowym.
GRU za jego prezydentury gówna w Wiśle nie pływały.
@rodzic, jak udaje ci się pisać po Polsku. Google tłumaczy?
To za jego prezydentury miasta Warszawy były plany budowy nowej oczyszczalni ścieków ale zimny Lechu zlekceważył opinie o potrzebie budowy i wrzucił projekt do zamrażalki. Taki był z niego nieudacznik nic nie otrafil sam zrobić .Jak coś nie wiedział pytał się brata. To za jego czasów i rządów PiS będąc prezydentem Polski wyczyścił sobie i Jarkowi kartotekę SB pamiętamy TWBalbina.
Wzrost przemocy i przestępczości w Niemczech. Coraz więcej Niemców boi się wyjść z domu. Państwo powoli, ale systematycznie traci kontrolę. Sondaże pookazują stopniowy spadek poczucia bezpieczeństwa.
▪️ 38% obawia się, że padnie ofiarą przestępstwa w przestrzeni publicznej (28% w 2018 r.)
▪️ 30% respondentów, ich przyjaciół lub członków rodziny padło ofiarą przestępstwa.
▪️ 55% uważa, że policja utraciła kontrolę. Tylko 39% wierzy, że policja jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo w kraju.
To ten co kazał Błasikowi iść do kabiny żeby wydał rozkaz lądowania bo jak nie to go zdegraduje tak jak to zrobił po podróży do Gruzji. Słynne słowa Kaczorka ” Ląduj Dziadu „.
Szkoda że więcej tego fanatycznego – patokatolickiego Pisowe-go dziadostwa nie wsiadło do tego samolotu. Będziecie tu czcili zimnego Lecha o on w znacznym stopniu przyczynił się do wojny w UA. Nic nie robił tylko latał po Europie, jątrzył spiskował i podjudzał przeciwko Rosji. Dokładnie to samo robił od ponad dwóch lat niejaki Duda a teraz płacze że końca wojny nie widać.
Kaczyński podpisał Traktat Lizboński. Od tego czasu Polska jest w likwidacji. Ale może miał rację, skoro narodu Polskiego już prawie nie ma.
Żal tylko stewardess