W czwartek w godzinach wieczornych na terenie firmy Synthos w Oświęcimiu doszło do wybuchu.
Jak wstępnie informują nasi czytelnicy, do wybuchu doszło przy zakładzie produkującym kauczuk. Po wybuchu zapaliła się hala na terenie zakładów chemicznych. Wybuch było słychać w okolicznym miejscowościach. Trwa akcja gaśnicza.
#Wybuch w #zakładach #chemiczne #Synthos w #Oświęcim pic.twitter.com/zX7UK2Vwzv
— Przemo Rembielak (@PRembielak) January 7, 2021
Policjanci z ruchu drogowego wyłączyli ulicę Unii Europejskiej, w celu ułatwienia dojazdu na miejsce służbom.
Aktualnie nie ma informacji, aby jakiś pracownik firmy został ranny.
AKTUALIZACJA: 8 STYCZNIA 2021
Strażacy w piątek nad ranem ugasili pożar w firmie chemicznej Synthos w Oświęcimiu. Oficer dyżurny miejscowej straży pożarnej podał, że ok. 5.20 działania zostały zakończone. Teren jest jeszcze monitorowany przez zakładową służbę ratowniczą.
Firma Synthos podała w komunikacie prasowym, że doszło do zapłonu w urządzeniu oczyszczania powietrza z instalacji do produkcji kauczuku:
Informujemy, że w dniu dzisiejszym tj. 07.01.2021r. ok godz. 18:46 nastąpił zapłon w urządzeniu oczyszczania powietrza z instalacji do produkcji kauczuku. Sytuacja jest opanowana, w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nie nastąpiła nadmiarowa emisja do atmosfery oraz do wód, ciągi technologiczne są wyłączone z ruchu. O dalszym postępowaniu związanym z zaistniałym zdarzeniem będziemy informowali na bieżąco.
W akcji gaszenia uczestniczyło ok. stu strażaków zawodowych i ochotników z powiatów oświęcimskiego, wadowickiego i chrzanowskiego. Na miejscu był specjalny pojazd rozpoznania chemicznego. Strażacy pracowali w aparatach ochrony górnych dróg oddechowych.
🍼
@porąbany kraj
no to na koniec, setnie mnie ubawiłeś, chłopcze.
Teraz chcesz rozmawiać, kiedy już wszystkich obraziłeś? Marszcz się!
@porąbany kraj
cyt. „Piszesz tak: ja wszystko wiem. Ale wam nie powiem. Bo wy, prostactwo, i tak byście z tego nic nie zrozumieli.”
Potrafisz wskazać dowód na potwierdzenie swojej wypowiedzi? Nie sądzę chłopcze. Szczegółowo opisałem zasady działania w czasie kryzysu, jakim jest pożar instalacji przemysłowych. Dodam, pożar punktowy.
To, że ty nie rozumiesz, nie znaczy, że nie rozumieją pozostali. Ale to drobiazg.
Najwyraźniej, w swej naiwności oczekujesz, że podam ci imię nazwisko, stopień, stanowisko i przydział służbowy.
Wybacz chłopcze, na to liczyć nie możesz, tak jak nie możesz liczyć na to, że napiszę, czy jestem w służbie, czy np. jestem pracownikiem naukowym zajmującym się bezpieczeństwem wewnętrznym.
Mieszkańcy, oczekują profesjonalnej informacji i powinni jej szukać na kanałach komunikacyjnych Miasta (w pierwszej kolejności) i lokalnych mediów (w drugiej kolejności).
Powtórzę raz jeszcze, jeżeli w tej sytuacji coś zawiodło, to komunikacja Miasto – Mieszkańcy. Technicznie realizacja sprawnej komunikacji w przedmiotowym przypadku, to kwestia działającej procedury.
Procedury, według której pracownik zarządzania kryzysowego w mieście przekazuje wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi miasta informację o sytuacji. Ten przekazuje polecenie działania osobie odpowiedzialnej bezpośrednio za komunikację społeczną. Jeżeli system działa prawidłowo, pierwszy komunikat pojawia się maksymalnie po trzydziestu minutach od pierwszej informacji o zaistnieniu sytuacji kryzysowej. A później to już kwestia aktualizacji informacji. Aktualizacji dokonywanej w porozumieniu z oficerem prasowym PSP. Ot, chłopcze cała filozofia. Problem o znaczeniu podstawowym kryje się w słowach „jeżeli system działa prawidłowo”.
Wyjaśnić ci chłopcze, coś jeszcze?
Piszesz tak: ja wszystko wiem. Ale wam nie powiem. Bo wy, prostactwo, i tak byście z tego nic nie zrozumieli. Czy już teraz wiesz dlaczego nikt wokół cię nie lubi? Poza tym mógłbyś się zastanowić nad zmianą nicka, że życzliwie doradzę. Był 20 lat temu w Andrychowie taki producent napojów gazowanych o wdzięcznej nazwie „Black Dick”,
@pożądany kraj
Czyli nie zrozumiałeś… tak mi przykro 🤣
No i wciąż kompilujesz 🤣 żenada chłopczyk 🤣🤣🤣
Chopy szykować dudki na manaty, bo siedem dni nie wystarczy na odwołanie się do sądu.
Ale poza tym, drogi cały Fredzie, że łatwo się denerwujesz, masz może coś sensownego do powiedzenia? Nie licząc rzecz jasna poniższego pięćdziesięciozdaniowego bełkotu?
@porąbany kraj
świecisz odbitym światłem. Kompilujesz i powtarzasz cudze wypowiedzi. Najwyraźniej taki twój los. Niestety kompilujesz kiepsko. Dlaczego? Przypomnę ci, cyt. Współczuję wzajemnie, AllFredzie. Niestety wątpię, czy to można leczyć.”
Absolutny brak logiki, bo z prostej analizy przytoczonego cytatu wynika, że wątpisz, czy można leczyć współczucie.
Nie przejmuj się, nie ty pierwszy nie ostatni masz problem z poprawnym używaniem języka ojczystego.
Oczywiście, można też przyjąć, że współczujesz mi czegoś innego, np. wiedzy, doświadczenia, predyspozycji (to cytat). Ale taka interpretacja świadczyłaby o tym, jak bardzo małym człowiekiem jesteś.
Możesz też współczuć mi, że jestem elementem systemu (czego dość nieudolnie próbujesz się domyślać). Gdybym, rzeczywiście był częścią systemu, którego działanie znam dość dobrze, a który krytykujesz, to okazałbyś się równie małym człowiekiem, bo to system, którego zadaniem jest m.in. ratowanie życia i zdrowia ludzkiego.
Na koniec kilka słów, bez warunkowego „jeżeli” i podobnych.
na początek przypomnienie (jeszcze jedno): „Nie palą się budynki, lecz instalacja zewnętrzna między nimi. Służy ona do oczyszczania pary wydostającej się z instalacji”. Doskonale. Tylko przecież na zdjęciach widać, że pali się jednak jakiś budynek i to pali się jak jasna cholera.”
Na zdjęciach widać? Ogarnij się dzieciaku. Na większości zdjęć można zobaczyć to co tylko chcesz zobaczyć, nawet obcego. Do kogo masz większe zaufanie, do pismaka, który za klickbait sprzeda własną matkę, czy do fachowców, w tym kontekście strażaków? NIe odpowiadaj, twoje wcześniejsze wypowiedzi, świadczą o tobie. To oczywiste, że informacje podaje się wtedy kiedy można ocenić sytuację i poziom zagrożenia. I na pewno nie jest to pierwsze trzydzieści minut od rozpoczęcia akcji ratunkowej.
Ty, zamiast myśleć, wolisz (będę delikatny) narzekać. Wiem, tak też można. Tego właśnie ci współczuje chłopcze, narzekania na sytuację, której nie rozumiesz.
Współczuję wzajemnie, AllFredzie. Niestety wątpię, czy to można leczyć.
@porąbany kraj
mogę ci tylko współczuć …
Coś wybuchło i coś się pali w zakładach chemicznych. W sieci pojawiają się zdjęcia i dość paniczne komentarze. Może eksplodował butadien w Dworach, może jakieś inne świństwo, może trzeba uciekać z ulic i pozamykać okna, uszczelnić drzwi? A tutaj na stronie oświęcimskiej straży pożarnej nadal wiszą „życzenia świąteczne komendanta PSP”. Na stronie starostwa – „jesteśmy w kontakcie ze strażą, będziemy przekazywać informacje na bieżąco”. Na stronie urzędu miasta – nic. Na stronie oświęcimskiej policji – nic. Dziennik Zachodni: „Do ogromnego wybuchu doszło na terenie zakładów chemicznych Synthos w Oświęcimiu przy ul. Chemików. Ze wstępnych informacji wynika, że pożar pojawił się po wybuchu pieca.”. Super. Dopiero po trzech godzinach w Gazecie Krakowskiej wypowiada się Zbigniew Jekiełek, rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej: – „Nie palą się budynki, lecz instalacja zewnętrzna między nimi. Służy ona do oczyszczania pary wydostającej się z instalacji”. Doskonale. Tylko przecież na zdjęciach widać, że pali się jednak jakiś budynek i to pali się jak jasna cholera. To co sobie ma pomyśleć mieszkaniec Oświęcimia o takim rzeczniku?
Na przyszłość wolałbym, aby komunikat straży był od razu, po zorientowaniu się w sytuacji i aby taki komunikat znalazł się na wszystkich stronach, w których ludzie szukają takich informacji. Tyle.
@pożądany kraj
Drobna aktualizacja mojej wypowiedzi. Jeżeli coś zawiodło, to moim zdaniem, wyłącznie tzw. służby prasowe prezydenta miasta.
@porąbany kraj
dzieciaku, ciebie też zapytam, gdzie ja napisałem o procedurach? A skoro już przy tym jesteśmy, to w przypadku zarządzania kryzysowego, dobrze napisane, skuteczne i przećwiczone procedury mają podstawowe znaczenie dla skutecznego działania.
A w tym przypadku, jeżeli już mówimy o zdrowym rozsądku, to wypadałoby dopowiedzieć, że tenże zdrowy rozsądek nakazuje (niezorientowanym) domyślać się (zorientowanie to wiedzą), że system dowodzenia w tym przypadku jest hierarchiczny. Czyli każde kolejne stanowisko kierowania (w przypadku służb państwowych) ma swoje odpowiedniki na poziomie miasta, powiatu, województwa i kraju. Jeżeli w działaniach wykorzystuje się JRG z więcej niż jednego powiatu, to musi o tym wiedzieć i akceptować to stanowisko kierowania o stopień wyższe. Akcją ratunkową (w tym gaszeniem pożarów) zawsze kieruje PSP, czyli najstarszy stopniem oficer obecny na miejscu (albo oficer wyznaczony do kierowania akcją). To on na podstawie posiadanych informacji ocenia zagrożenie i decyduje o przebiegu akcji. On też decyduje jakiego rodzaju i w jakim zakresie przekazuje się informacje mediom. To w przypadku tej konkretnej akcji zostało zrobione. Najwyraźniej uznano, że nie ma potrzeby wysyłania alertów z poziomu systemu RCB i tego nie zrobiono. To, że nie było informacji z poziomu Miasta, czy na facebooku czy w innym medium, to kwestia hmm … braku działania ze strony służb Prezydenta Miasta i to nie straży miejskiej, tylko służb prasowych i zarządzania kryzysowego. Problem w tym, że taka sytuacja utrzymuje się od wielu lat. Dopóki pracował dyżurny straży miejskiej, to można było oczekiwać, ze o ile informacja do niego dotrze, to ją przekaże dalej. Teraz? Szkoda strzępić języka.
W tym porąbanym kraju jest wielu mądrych ludzi. Jak na przykład księża którzy twierdza, że katolicy nie powinni się szczepić, ponieważ szczepionki wyrabia się z usuniętych płodów. Albo minister który daje Rydzykowi 400000 złotych na walkę z nowotworami. Albo naczelny pisowiec powiatu Starzec, z wykształcenia wuefmen, który właśnie został dyrektorem w szpitalu klinicznym w Krakowie. W porąbanym kraju jest wielu mądrych ludzi.
Napewno ktos kto jest i ma do tego predyspozcje i wiedze
Alfred jest widać częścią tego porąbanego systemu. Procedury. A może zamiast nich trochę zdrowego rozsądku?
@stefanB
alfred, postaraj się ,pomyśl i oświeć nas w jaki sposób zawiadomić mieszkańców danego rejonu o potencjalnym niebezpieczeństwie? Oczywiście za pomocą opisywanych przez ciebie procedur. Czekamy.
Tak na początek, to ilu was jest stefek? Wiesz , że multiplikację jaźni można leczyć? A poza tym, gdzie ja opisuję procedury? Możesz zacytować, mój ty tchórzliwy geniuszu? I na koniec … jak to było z tym klasycznym cytatem z Armstronga – jeżeli nie zrozumiałeś, to nie pytaj, bo i tak nie zrozumiesz. Choć w twoim przypadku bardziej precyzyjne będzie to – większości ludzi zdarza się potknąć o prawdę, po czym jak gdyby nigdy nic wstają i idą dalej.
Wiedza kosztuje, mój stefku, czas najwyższy to zrozumieć. A kiedy już to zrozumiesz to spróbuj zapamiętać, że nie wystarczyć nabzdurzyć, że służby nie działały właściwie. Szczególnie mój stefciu, kiedy nie masz bladego pojęcia o działaniu tychże. Nie wspominając o komunikacji w kryzysie.
Czas najwyższy dziecko drogie, zrozumieć, że kiedy się wypowiadasz to mów z sensem albo zamilcz.
Czekaj a będzie ci wynagrodzone, albo nie stefciu. hehehe
alfred, postaraj się ,pomyśl i oświeć nas w jaki sposób zawiadomić mieszkańców danego rejonu o potencjalnym niebezpieczeństwie? Oczywiście za pomocą opisywanych przez ciebie procedur. Czekamy.
@Wyborca po sprawdź kto został v-ce dyrektorem szpitala im.Babińskiego w Krakowie. 🙂
@stefanB
stefek wciąż bredzisz, jak potłuczony …
Jojcysz jak stara baba.
@stefanB
system jest prosty, tylko ty go nie rozumiesz i dlatego bredzisz
Bardzo dziękuje za odzew, pan alfred jasno nakreslił jak bardzo skomplikowany i nieefektywny jest system powiadamiania ,gdzie nie bardzo wiadomo kto jest od czego.
Co nas obchodzi kto ma jakie kompetencje. Nie działa i tyle.
Z drugiej strony GORĄCE PODZIĘKOWANIA DLA STRAŻAKÓW !
Skąd.
Denerwuja mnie takie: „nie wiesz, co piszesz” z pozycji geniusza wszystkowiedzącego. Na mój rozum powinno być tak: zagrożenie ocenia ten, kto się zna. Czyli w tym wypadku komunikat idzie od straży pożarnej. Tymczasem dopiero po trzech godzinach jej rzecznik twierdzi, że nic takiego się nie stało, pali się tylko jakaś instalacja między budynkami. Kiedy na filmikach widać, że pali się jak cholera i nie jakieś rury, lecz spory budynek. To jak można mieć zaufanie do takiego rzecznika?
@stefanB
bo stefciu, gdybyś wiedział, o czym piszesz, to wiedziałbyś, że w przypadku zagrożenia wynikającego z pożaru z pożaru w Synthosie, nie mówimy kontekstowo o Obronie Cywilnej tylko o Zarządzaniu Kryzysowym. Wiedziałbyś też, że to dwie różne sfery aktywności administracji, choć stykające się ze sobą.
Gdybyś wiedział, o czym piszesz, to wiedziałbyś, że alert RCB, to alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Wiedziałbyś, w jakich sytuacjach jest uruchamiany i kto jest odpowiedzialny za jego działanie.
Wreszcie, gdybyś wiedział, o czym piszesz, to wiedziałbyś, jaka jest struktura kierowania w działaniach ratowniczych, kto podejmuje decyzje o określeniu poziomu zagrożenia i jak to jest realizowane.
Ale …
ty nie masz o tym pojęcia, bo wtedy byś nie napisał, tego co napisałeś.
Nie masz pojęcia więc piszesz od rzeczy o zmianie niedziałających „elementów”. Nie wiesz, czy coś nie zadziałało, więc konfabulujesz, żeby zaistnieć.
Skoro już tak religijnie, odpowiem przysłowiem:
„Strzeżonego Pan Bóg strzeże.”
@stefanB
no i przysłowiowe „SZYDŁO” wyszło z worka. Ty nie masz pojęcia o czym piszesz.Amen, stefanku.
Szanowni państwo, dzięki uprzejmości p.alfreda możemy spokojnie porozmawiać o tym co nie zadziałalo na poziomie służb miejskich ,tam gdzie powinno. Jak wiemy inne zagrożenia dotyczą terenu przykładowo Wilamowic (nie ujmując oczywiscie nic tej miejscowości) a Oświecimiem, miastem gdzie zlokalizowana jest jedna z wiekszych fabryk chemicznych w kraju a nawet europie.
Mamy sms-owy system szybkiego powiadamiania o zagrozeniach RCB Alert , pamiętamy o irytujacych wiadomościach w typie „dziś wieczór silny wiatr i ulewy ,zostań w domu” etc , po czym występował ,lub nie deszcz lub deszczyk. A przecież wiemy ze nie jest to tylko system ostrzeżeń meteo, a w teorii współpracuje ze wspomnianą wcześniej Obroną Cywilną .
Eksplozja i pozar w duzym kombinacie chemicznym, do tego, własciwie w granicach nie tak małego przeciez miasta, to coś zdecydowanie o czym powinno sie zawiadomić centralę zarządzania alarmami RCB.
Ktoś napisał wcześniej by nie siać paniki. Zgoda. Lecz z kąd mamy wiedzieć co się dzieje, z fejsbuka? Gratuluję. Inny odbiór pokątnych przecież informacji przekazywanych „pocztą pantoflową” był u mieszkańców Zasola, a inny u np.Poręby gdzie słychać było huk czy drgania ziemi a w oddali widac było łunę pożaru.
Szanowni Państwo ,coś nie zadziałało, coś za co sa odpowiedzialni wyznaczeni ludzie i jestem pewien że sprawa powróci ,oczywiście na innym ,szerszym forum.
@StefanB
Dla Ciebie zawsze bolesne było uświadomienie sobie własnej małostkowości. I przy okazji podrecznikowego tchórzostwa. Napisałem – niemal nic nie działa. Co zmienić? Prezydenta miasta? Starostę? Są stefciu dwie opcje, albo nie masz pojęcia o czym piszesz albo tchorzliwie unikasz odpowiedzi. Jedno i drugie choć wstydliwe da się leczyć.
Przeczytaj poszczególne posty i spróbuj pomysleć. To nie boli…
@StefanB
Że niby jak? Że niby co zmienić geniuszu? Co? Jeżeli niemal nic nie działa?
Kolejna zasada. Jak coś nie działa to się to wymienia . Do skutku.
Pytałeś o psychiatryki one są w rękach POpaprancow
Zasada jest prosta. Jeżeli nie ma zagrożenia dla ludzi, to nie sieje się paniki. To mogłoby bardziej zaszkodzić.
Nie chodzi o pełne portki czy nawet pamięć o tym, co wybuchło 30 lat temu, ale o to, że w XXI w. oczekuje się od takich czy innych władz lokalnych rzetelnej informacji, co się wydarzyło i jakie będę konsekwencje. A tego nie ma, nie było i nie będzie:(
@do @obatel Rysiu, porąbany kraj, hotin…
cyt.”Na Solskiego jest taka komórka (chyba) obrony cywilnej, widuję emerytowanych oficerów LWP czy oni w ogóle wiedzieli że coś w Syntosie strzeliło? Po co to jest? Może trzeba przewietrzyć wydziały UM, i w miejsce np.SM, Obrony Cywilnej dać robotę ludziom kreatywnym.”
to chyba jest, czy jest, jeżeli widujesz tam emerytowanych oficerów LWP to udaj się czym prędzej do psychiatry bo na okulistę za późno.
Dać robotę ludziom kreatywnym? To znaczy komu? Tobie?
Straż Miejska już dawno powinna być zlikwidowana, szczególnie teraz kiedy nie pracują przez całą dobę. nie ma miejskiego centrum zarządzania kryzysowego, no może poza tabliczką na ścianie budynku.
Najwyraźniej panu prezydentowi miasta to nie jest potrzebne
hotin po raz kolejny okazuje się niebywałym kretynem, szkoda słów-szambo. Porąbany…masz rację zero informacji sms, portale na fb snuły beznadziejne apokaliptyczne wizje. Obatel ty uderzyłeś w sedno podzielam Twój pkt rozumowania: podano nam że wiatr jest sprzyjający miastu i mieszkańcom Oświęcimia, a powiat czyli Przeciszów Włosienicę, Zator etc, niech im śmierdzi, niech sobie pozamykają okna i nie oddychają zbyt głęboko. Lekko niegodziwe bo tam mieszkają ludzie niejednokrotnie rodziny, bliscy. Na Solskiego jest taka komórka (chyba) obrony cywilnej, widuję emerytowanych oficerów LWP czy oni w ogóle wiedzieli że coś w Syntosie strzeliło? Po co to jest? Może trzeba przewietrzyć wydziały UM, i w miejsce np.SM, Obrony Cywilnej dać robotę ludziom kreatywnym.
Jak dostać pracę w Urzędzie Marszałkowskim? Wystarczy porozrzucać śmieci i zrobić z tego program. PiS takiego delikwenta przyjmie z otwartymi rękami.
Czy to prawda, że PiS przejmuje szpitale psychiatryczne?
Kto wam każe mieszkać w tym porąbanym kraju? Białoruś czeka na was.
A tam, coś tam lekko wybuchło;) Stefanek i Hotinek oraz różne tam Porąbane kraje, po raz pierwszy się zjednoczyli, równomiernie robiąc w gacie ze strachu. Byście wiedzieli co tu wybuchało 50 lat temu;) Za młodzi jesteście, by to zrozumieć… Jak to mówią moi prawnukowie: „nie ogarniacie tego”;)
Niestety, porabany ma rację. Ktoś przespał sprawę. Na nasze szczęście nic wielkiego nie pierdyknęło. A moze jednak? Z kad to mamy wiedzieć , skoro możemy się czegokolwiek domyslac tylko z mediów spolecznościowych.
Szanowni Państwo, mamy w powiecie komórkę Obrony Cywilnej. Obsadzona jest przez „leśnych dziadków, emerytów PRL-owskiego MON-u, bezpieki i ORMO . Biorą od lat kasę,jak sie okazuje za nic. Warto by było się temu procederowi przyjrzeć bliżej…
Lhu
A gdzie BHP pali się A pracownicy nagrywaja i głupie komentarze.miejsca zbiórki nie ma.
,,Porabany kraj” k…a poplacz się jeszcze maminsynku!
To proszę, gdzie są te procedury? Jak w Oświęcimiu pali się coś w zakładach chemicznych to chyba jest coś innego niż pożar stodoły w Głębowicach? Ludziom należy się informacja, chociażby po to, aby ich uspokoić. W necie pojawiły się newsy w rodzaju „wielki wybuch w Oświecimiu”, „prawdopodobnie wybuchł piec”, itd. Taaa, są sekwencje wycia syren, sygnały krótkie, długie, przerywane i modulowane w razie wojny, skażenia chemicznego i ataku bombowców. Tylko jest ich tyle i są tak skomplikowane, że nikt ich nie pamięta. Praktycznie atak bombowców nam nie grozi, więc powinien być tylko jeden sygnał, góra dwa warianty. Po co są centra kryzysowe wysyłające SMS-y – to jest właśnie taki moment, kiedy byłyby potrzebne. Komunikaty takie powinny być ogłaszane w mediach, przede wszystkim rozsyłane po lokalnych portalach. A tu nic. Dlatego ten kraj jest porąbany.
Kraj jest piękny i wspaniały, a dobrze porąbany to jest spanikowany mędrek z pełnymi portkami, który wypisuje bzdury. A jak kraj przodków się nie podoba to fora ze dwora. Granice są otwarte. A co do procedur, to owszem są, ale trzeba chcieć się nimi zainteresować
Normalnie ,skocz po flache.
Myśl dnia: „Mocny kopniak w d… każdego ściągnie na ziemię.”
Dziękuję.
Tak, oczekuję od służb ratowniczych jakiegoś jasnego komunikatu: był wybuch czy nie było, pożar duży czy mały, jest jakieś niebezpieczeństwo czy nie? Po trzech godzinach chyba już coś wiadomo.
A masz mózg ty ,,porąbany kraj” chyba dziecko wie że jak chemikalia sie palą to dym jest trujacy! Od czego masz ten łeb na karku. Wszystko Wam trzeba mówić a najlepiej żeby z maska przeciwgazowa stali juz pod twoimi drzwiami😡😂
Z filmu wynika, że – wielkich płomieni nie ma, ludzie chodzą po ulicy bez masek – toksycznych oparów nie ma. Nie było słychać dziesiątków syren samochodów straży pożarnej – jak wtedy gdy palił się butadien 30 lat temu.
Hotin, zamknij pysk.
Info z portalu Oswiecim112pl:
„Wiatr południowo- zachodni z przewagą zachodnią. Prosimy mieszkańców Dworów Drugich,Włosienicy, Stawów Monowskich, Przeciszowa, Zatora, Podolsza oraz z powiatów sąsiednich o szczelne zamknięcie okien.”
Generalnie jak do jutra nie musisz to nie wychodź i zamknij szczelnie okna.
Jutro pewnie bedzie wiecej info.
Przecież w Oświęcimiu brak jasnych procedur, co robić na wypadek wielkiego pożaru w Synthosie.
PS Ciekawe czy dalej chcą budować elektrownie atomową i spalarnie śmieci. Te inwestycje to największe dobro, jakie może spotkać mieszkańców tego miasta 🙂
Przydałaby się jakaś informacja k***a. Czy można wychodzić na ulice, czy zamykać okna. Ktoś – straż pożarna, policja – coś wie w tym porabanym kraju?