W weekend po ciężkiej chorobie zmarł Kamil Ormaniec (33 lat) absolwent PWSZ w Oświęcimiu, wolontariusz Life Festival Oświęcim, dziennikarz technologiczny Onetu oraz menedżer w agencji Clickad.
Kamil Ormaniec 12 lutego br. zachorował na COVID-19. Nigdy na nic przewlekle nie chorował. Od 17 lutego przebywał w Szpitalu Zakaźnym. Niestety mimo wczesnego wykrycia zapalenia płuc jego stan ciągle ulegał pogorszeniu. W poniedziałek 1 marca podjęto decyzję o podłączeniu go pod respirator, który niestety nie mógł mu już pomóc. Lekarze podjęli natychmiastową decyzję o przewiezieniu go do Szpitala MSWiA i terapii ostatniej szansy ECMO (pozaustrojowe utlenowanie krwi).
– Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość, że po ciężkiej chorobie zmarł nasz nieodżałowany kolega, szef, członek Clickadowej rodziny, zawsze uśmiechnięty i serdeczny Kamil Ormaniec – napisali we wspólnym komunikacie członkowie zarządów spółek Clickad i Euvic oraz koleżanki i koledzy Kamila Ormańca z pracy. Z agencją Clickad Kamil Ormaniec był związany przez prawie dwa lata, pełnił funkcję szefa social mediów.
Pogrzeb Kamila odbędzie się w środę 31 marca o godz. 14.00 na cmentarzu komunalnym przy ulicy Wiklinowej w Oświęcimiu
CO ZA DEBILE ROBIĄ TU WPISY ??? Io co im chodzi ??? Zmarł młody facet na chorobę którą co niektórzy negują. Byli już tacy i jak ją przeszli to wszystko odszczekiwali. Może trochę pokory i szacunku. A jak już ich nie ma to po co te debilne komentarze.
Biskup Kielecki, Jego Ekscelencja Jan Piotrowski: Nie życzymy sobie ciągłych pouczeń
Człowieka szkoda, kościoła już nie.
Ludzie zakończcie te własne wynurzenia jakiego by one nie były pochodzenia. Zmarł człowiek i należy to uszanować.
Portale Oświęcimskie są skrajnie „liberalno”- komunistyczne, więc moderacji do pierwszych wpisów się nie spodziewajcie. To zadaniowcy.
Jest tu jakiś administrator?
Czy tu jest jakaś moderacja?
Przed bitwą pod Obdurmanem mahdyści uwierzyli, że żaden z wyznawców Proroka nie zginie, bo chroni go Allach. Po pierwszym szturmie, gdy zostali jednak zmasakrowani ogniem brytyjskiej artylerii i karabinów maszynowych, niektórzy zaczęli mieć co do tego pewne wątpliwości. Ale ich wódz Abdullah ibn Muhammad przekonywał, że widocznie zginęli tylko ci, którzy prawdziwie w Proroka nie wierzyli. Więc znowu poszli do ataku.
Biskup Świdnicki, Jego Ekscelencja Ignacy Dec: Nonsensem jest w okresie epidemii zamykanie (kościołów) źródła uzdrowień duchowych i fizycznych.