Radny Jakub Przewoźnik proponuje odważny krok w przyszłość w sprawie dywersyfikacji źródeł miejskiego ogrzewania. Jest możliwość otrzymania 100% dofinansowania na wykonanie odwiertu badawczego w ramach programu „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”.
Głównym i jedynym źródłem miejskiej energii cieplnej w Oświęcimiu jest firma chemiczna Synthos. W swojej elektrociepłowni opartej na węglu kamiennym wytwarza energię cieplną, którą sprzedaje do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Oświęcimiu. Następnie za pośrednictwem miejskiej spółki trafia ona do indywidualnego odbiorcy oraz miejskich instytucji. Nie jest tajemnicą poliszynela, że już od 2022 roku Synthos planuje uruchomienie nowego bloku gazowo-parowego CCGT, rezygnując całkowicie z węgla kamiennego.
Należy przypuszczać, że koszty transformacji energetycznej zostaną zauważone w portfelach mieszkańców Oświęcimia.
Czy istnieje jakaś alternatywna?
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy 70 mln zł na przedsięwzięcia w zakresie poszukiwania i rozpoznawania złóż wód termalnych. Program priorytetowy „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” dotyczy wsparcia wykonania pierwszego otworu badawczego, służącego rozpoznaniu pod kątem efektywnego wykorzystania wód termalnych w Polsce.
Z dofinansowania, które w pełni pokryje koszty takich działań, mogą skorzystać samorządy i ich związki.
Maciej Chorowski, prezes NFOŚiGW, podkreśla, że przedsięwzięcia geotermalne, w szczególności w zakresie wykonania dubletu otworów pozwalających na zamknięcie pętli grzewczej, są dość kosztowne, ale stanowią zeroemisyjne źródło ciepła.
– Stąd też decyzja o kontynuacji programu. Jego druga odsłona pozwoli nam we współpracy z beneficjentami zrealizować kolejny cykl inwestycji, które będą przynosić zyski ekonomiczne i ekologiczne w długim horyzoncie czasowym zarówno dla gospodarki krajowej, jak i na szczeblu lokalnym. Przy wysokiej temperaturze wody i wydajności uzyskamy możliwość zeroemisyjnej produkcji energii elektrycznej, natomiast wody o niższej temperaturze mogą być wykorzystywane z powodzeniem w ciepłownictwie – komentuje Maciej Chorowski.
Radny Jakub Przewoźnik (PiS) wnioskuje o zrobienie kroku milowego w dywersyfikacji źródeł miejskiego ogrzewania.
Szanowny Panie Prezydencie, na podstawie zapisów Statutu Miasta Oświęcim, rozdział IV, §50, składam wniosek w sprawie aplikowania do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na poszukiwania złóż wód termalnych w Oświęcimiu.
Jak doskonale wiemy nasze miasto ogrzewane jest głównie poprzez ciepło wytwarzane ze spalania węgla. W najbliższych latach konieczne będzie odejście od tego systemu ogrzewania. Jako miasto musimy być do tego już dziś odpowiednio przygotowani.
Około połowy obszaru Polski zawiera potencjał geotermalny i trzeba go odpowiednio uruchomić. Należy jednak być do tego odpowiednio przygotowanym, rozpoczynając od przeprowadzenia prac poszukiwawczo-rozpoznawczych, czyli wykonania odwiertu badawczego. Polityka energetyczna Polski i UE przewiduje stopniowy wzrost znaczenia geotermii szczególnie w ciepłownictwie systemowym. Warto dodać, że energia geotermalna jest czysta i niezależna od warunków pogodowych.
W związku z powyższym proszę o złożenie wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie w ramach programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”. Dofinansowanie ma być udzielane w formie dotacji do 100% kosztów kwalifikowanych na przedsięwzięcia związane z poszukiwaniem
i rozpoznawaniem złóż wód termalnych. Wnioski można składać do 30 czerwca 2022 roku.
Znając Pana pozytywne nastawienie do tematu ochrony środowiska w tym szczególnym roku troski o środowisko naturalne w Oświęcimiu, już dziś liczę na przychylność z Pana strony w stosunku do mojego wniosku”.
Zobacz również, jak działa Geotermia Podhalańska:
Źródło: www.geotermia.pl
Szkoda że wypowiadają się negatywnie wieśniaki oderwane od pługa albo przywiezione z sowietami a nie inteligencja znająca się na sprawie.
To nie jest nowy pomysł, a już nie tego Pana radnego.
Pomysłodawcą wykorzystania wód geotermalnych dla Oświęcimia był dawno temu radny Mieczysław Ficek. Wielokrotnie występował w tej sprawie i był bardzo zaangażowany. Dzięki niemu powstało opracowanie dotyczące tutejszych złóż geotermalnych. Pan Prezydent Chwierut to pewnie pamięta, bo chyba był wtedy w zarządzie miasta.
Zwolennicy ogólnopolskiego wysypiska śmieci i pośrednicy między Synthosem a mieszkańcami w pełnej krasie.
Właśnie – chyba nie o pomysłowość chodzi, tylko aby się na tym rzuconym na czyjeś biurko pomyśle znać.
Pytanie do geologów. Czy wody podziemne w obrębie złóż węgla są bardzo zasolone?
To się radnemu wydaje bardzo proste: wiercimy jakąś dziurę w ziemi, wypływa z niej wrząca woda, którą od razu kierujemy do kaloryferów. Łatwizna i taniocha, prawda?
Aż dziwne, że inne miasta w Polsce (poza Zakopanym) na to jeszcze nie wpadły. Jakoś też geotermia w Europie nie jest szczególnie popularna.
Dlaczego?
Jako przykład można podać testowe odwierty w Pyrzycach. Woda tam jest dość ciepła, ale – jak to często bywa – silnie zasolona, co powoduje szybką korozję oraz wysoce zmineralizowana – czego wynikiem jest osadzanie się kamienia na ścianach rur i zarastanie osadami ścian wymienników ciepła. Aby temu zaradzić rury otworów geotermalnych wykonano z naddatkiem antykorozyjnym, płyty wymienników zrobiono w całości z tytanu, natomiast rurociągi przesyłowe ze stali węglowej o niskiej zawartości siarki i fosforu. W czasie postojów serwisowych pomp (pompujących wodę z powrotem do górotworu) musiano do rur wtłaczać azot, aby zapobiec korozji ich ścian. „Mimo zastosowania powyższych rozwiązań wystąpiła korozja rur przesyłowych, czego następstwem były liczne nieszczelności instalacji. Ponadto duże zasolenie wody przyczyniło się do zapychania filtrów oraz kolmatacji otworów”. Dodawano więc do wody kwas solny, aby zapobiec wytrącaniu osadów węglanu wapnia CaCo3.
Jest jeszcze problem kosztów wiercenia otworów, których musi być co najmniej dwa: jeden do pobierania wody, drugi do wpompowywania jej z powrotem pod ziemię. Kilka lat temu oceniano, że koszt odwiercenia 1mb otworu geotermalnego do głębokości 3000m to wydatek rzędu 6000-10 000zł czyli 2 otwory do 2000m to około 32 000 000zł i jeśli dodamy do tego instalację napowierzchniową około 20 000 000zł to otrzymujemy koszt 50-60 milionów zł.
Teraz pewnie kosztowałoby to ze sto milionów.
Rząd da?
Przy rosnącej skokowo inflacji i wielu innych potrzebach?
Śmiem wątpić.
Artur – tu nie chodzi o to, żeby mieć „jakiś” pomysł. Pomysł powinien jeszcze mieć sens. Co powiesz, jeśli jutro radny Przerwoźnik wystąpi z projektem budowy sieci tuneli metra w Oświęcimiu? Że dobrze kombinuje?
Do pisowskich trollów – kretynami jesteście.
Koszt produkcji prądu i ciepła z biomasy w ostatniej dekadzie spadł – z 0,076 USD/kWh do 0,066 USD/kWh (porównanie danych z 2010 i 2019 roku) – ale jest to obniżka niewielkich rozmiarów. W przypadku energii wodnej i geotermalnej wykazano zaś wręcz odwrotną tendencję – wzrosty kosztów, które szczególnie w przypadku geotermii są znaczące – z 0,049 USD/kWh do 0,073 USD/kWh w ciągu ostatnich 10 lat. Dla energii wodnej jest to wzrost w analogicznym okresie z 0,037 USD/kWh do 0,047 USD/kWh.
A co Niemiec będzie miał z tego? Jak nic,to nici z tego projektu.
Po co nam geotermia, skoro mamy tani węgiel z Rosji.
Przewoźnikowi jednego nie można odmówić, że ma jakiś pomysł. O polityce aktualnego prezydencie można powiedzieć jedno – „nie da się”.
Wieśniak i jego klika spadochroniarzy z czego będzie czerpała kaskę jak nie z pośrednictwa i kosztach zarządu idących w miliony w PECU.
O, radny znów szurnął papierem! Chyba cierpi na nadciśnienie;)
Nie ważne że nowy kocioł jest jeszcze w ziemi, ważne że na portalach piszą i tego się będziemy trzymać. Tak się rodzą płaskoziemcy czytają portale oglądają tik toki i we wszystko wieżą.
@D lepiej chyba dogrzewać od 60*C niż od 10*C na powrocie?
htt+ps://www.wnp.pl/energetyka/czesi-i-wlosi-dostarcza-turbiny-do-bloku-gazowego-synthosa,469967.html
Pierwszy termin miał być 2022 rok i na innych portalach widnieje taka data.
Temat stary jak świat. Parę lat temu przymierzano się do tego, ale podobno temperatury były za niskie i przez to eksploatacja złóż była nieopłacalna. Ceny węgla i gazu się zmieniły i może faktycznie teraz się opłacać. Pytanie tylko na jak długo? Jak poprzednicy napisali w Toruniu trzeba wodę dogrzewać. Czy to jest opłacalne, to tylko Rydzyk wie.
Czekałam właśnie na nową aktywność tego pana i proszę – wypłynęła!
Panie radny: „jest tajemnicą poliszynela”, że coś tam. Polonistka z podstawówki chyba już zemdlała z wrażenia.
Właściciel portalu, dlaczego wyrzuciłeś wpis demaskujący kłamstwa Chwierutowego trolla o nicku ***?
„Nie jest tajemnicą poliszynela, że już od 2022 roku Synthos planuje uruchomienie nowego bloku gazowo-parowego CCGT, rezygnując całkowicie z węgla kamiennego.”
panie radny skąd te informacje??? Jak już piszesz te swoje wypociny to się lepiej przygotuj i dopytaj o konkretne daty
A w Toruniu Ojciec Inwestor dostawał kolejno dofinansowania z budżetu państwa w wysokości 26,5 miliona, potem 19,5 miliona, potem jeszcze 12 milionów. Cała ta wspaniała inwestycja miała ogrzewać rydzykowy kościół, Wyższą Szkołę Kultury Społecznej fundacji Lux Veritas oraz obiekty, znajdujące się za szkołą i muzeum. Miało to wszystko ruszyć – ostateczny termin – w styczniu 2020. Nie ruszyło.
Kłopot w tym, że temperatura wody w odwiertach wynosi 60 stopni, a żeby można ją było wtłoczyć do sieci ciepłowniczej powinna mieć 130 stopni. Więc trzeba jeszcze wybudować kotły na gaz, żeby geotermalną solankę podgrzewać. Genialne.
Z tej mapy wynika, że Oświęcim ma taki sam potencjał geotermalny, jak Toruń.
Brawo nareszcie coś madrego
Ciekawe, co zrobi kacyk? Złoży wniosek czy będzie zwlekał no bo to pomysł PISu a nie jego i jego kasty.