Od 13 listopada, w ramach pierwszego etapu akcji „Małopolska bez smogu” realizowanej przez Radio Kraków i Polski Alarm Smogowy we współpracy z Województwem Małopolskim, przenośne pyłomierze badały jakość powietrza w Kętach i Krzeszowicach.
Pomiary jakości powietrza w Krzeszowicach i Kętach były prowadzone przez 12 dni. W trakcie tych 12 dni dzienna norma dla stężenia pyłu PM10 (50 ug/m3) została przekroczona w Kętach przez 5 dni, a w Krzeszowicach przez 6 dni. To sporo, bo w całym roku takich przekroczeń może być zaledwie 35. Dla porównania, w tym samym czasie średnie stężenie ze stacji w Krakowie przekroczyło normę dzienną jedynie w ciągu jednego dnia.
W Kętach bardzo wysokie stężenia pyłu odnotowano 14, 15 oraz 21 listopada, a w Krzeszowicach 21 listopada. W tych dniach dobowe stężenia pyłu PM10 sięgały powyżej 80 ug/m3 – taka wartość np. w Paryżu oznacza poziom alarmowy, a więc najwyższy poziom ostrzegania o złej jakości powietrza. Tak wysokich odczytów nie odnotowano w Krakowie, nawet na stacji przy głównej arterii komunikacyjnej miasta (przy Alejach Trzech Wieszczów).
Najwyższe stężenia pyłów notowane były w porach wieczornych, po czym jakość powietrza zazwyczaj poprawiała się w ciągu dnia. Spowodowane jest to użytkowaniem przestarzałych kotłów, pieców i kominków na paliwa stałe (węgiel i drewno). Najwyższe godzinne stężenia w Kętach i Krzeszowicach przekraczały nawet 200 ug/m3. Taka jakość powietrza uznawana jest za bardzo złą i szkodliwą dla zdrowia mieszkańców. Warto też zaznaczyć, że stężenia badanych zanieczyszczeń zarówno w Kętach, jak
i w Krzeszowicach były wyższe niż stężenia odnotowane w Krakowie. Średnia dla całych pomiarów w Kętach wyniosła 52 µg, w Krzeszowicach 49 µg, a w Krakowie 41 µg.
Szczegóły, wyniki pomiarów pierwszego etapu akcji „Małopolska bez smogu” i na stronie Radia Kraków:
Zaczyna się. Niemieccy producenci kotłów gazowych w akcji. Natomiast egzekwowania wymiany na kotły 5 klasy jak nie było, tak nie ma.