Informacje

POWIAT. Dziewczyna Wyklęta z Oświęcimia

W dniu 1 marca 2021 r. obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzisiaj trudno już znaleźć rozmówcę, który pamięta powojenną, nieraz bardzo tragiczną polską rzeczywistość z lat 1945 – 1956.

Do takich niezwykłych świadków historii należy Anna Czernicka (z d. Zabrzeska) z Oświęcimia, która w okresie stalinowskim kilka lat spędziła w więzieniu za rzekomą pomoc „szpiegom”. Miała wówczas 26 lat.

 

Po powrocie z więzienia w Grudziądzu do Oświęcimia jej stosunek do znajomych zmienił się. Wprawdzie oni odnosili się do niej serdecznie, dawne koleżanki bardzo chętnie ją do siebie zapraszały, ale ona bardzo zmieniła się. Dawnej wesoła, pełna życia i towarzyska — teraz zaczynała unikać ludzi, nie korzystała z ich zaproszeń.

Żyła pracą. Nic chyba w tym dziwnego. Nie lubiła opowiadać o swoich przeżyciach, a z drugiej strony bała się ponownych represji. Więzienne przeżycia zmieniły jej psychikę i sposób postrzegania świata.

Pracowała w Gminnej Spółdzielni w Oświęcimiu. Cały jednak czas zdawała sobie sprawę z tego, że ktoś nad nią „czuwa”. Była pod czujną kontrolą Służby Bezpieczeństwa (SB). Mijały długie lata, a ona wciąż znajdowała się  na „czarnej liście” aż do 1989 r.

Obecnie, gdy przeżyła tak wiele lat, pogodziła się już z tym, co ją spotkało. Wkrótce ukończy 98 lat. Warto przypomnieć Jej przeżycia.

Czytaj więcej: Dziewczyna Wyklęta

Adam Cyra

 

Poprzedni artykułNastępny artykuł

8 komentarzy

  1. Szkoda tylko, że to tak bohaterskiego grona dołączono bandytów, którzy mordowali, palili żywcem niewinnych ludzi i obrzucali granatami sierocińce.

  2. Wyklęci sami nie wygrali, ale ich potomkowie wygrali w 1980 i 1989 roku,
    ale trzeba mieć trochę więcej wiedzy, żeby to zrozumieć.

  3. Znowu jak co roku – to samo. Czy wyklęci mieli jakiś plan? Jak chcieli wygrać z ruską Armią Czerwoną?

  4. WILKI – ZBIGNIEW HERBERT

    Marii Oberc

    Ponieważ żyli prawem wilka
    historia o nich głucho milczy
    pozostał po nich w kopnym śniegu
    żółtawy mocz i ten ślad wilczy
    szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
    trafiła serce mściwa rozpacz
    pili samogon jedli nędzę
    tak się starali losom sprostać

    już nie zostanie agronomem
    ,,Ciemny” a ,,Świt” – księgowym
    „Marusia” – matką ,,Grom” – poetą
    posiwia śnieg ich młode głowy

    nie opłakała ich Elektra
    nie pogrzebała Antygona
    i będą tak przez całą wieczność
    w głębokim śniegu wiecznie konać

    przegrali dom swój w białym borze
    kędy zawiewa sypki śnieg
    nie nam żałować – gryzipiórkom
    i gładzić ich zmierzwioną sierść

    ponieważ żyli prawem wilka
    historia o nich głucho milczy
    został na zawsze w dobrym śniegu
    żółtawy mocz i ten trop wilczy

  5. „Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy…”. Słowa Zbigniewa Herberta o Żołnierzach Wyklętych powtarzamy bardzo często, na szczęście sytuacja ta się zmienia i historia zaczyna upominać się o swoich bohaterów.

Send this to a friend