Od 1 kwietnia 2020 dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18 roku życia, nie mogą wychodzić z domu bez opieki osoby pełnoletniej. Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy. Niestety wczoraj wieczorem grupa młodzieży złamała obowiązujące zakazy.
Do zdarzenia doszło 2 kwietnia 2020 tuż przed godziną 20.00 w Chełmku. Policjanci z Komisariatu Policji w Chełmku podczas patrolu na ulicy Wojska Polskiego, zauważyli idącą chodnikiem pięcioosobową grupę młodzieży . W związku z obowiązującym zakazem grupowania się, zachowaniem odpowiedniej odległości oraz zakazem opuszczania miejsca zamieszkania przez osoby niepełnoletnie, policjanci podjęli interwencję.
W rozmowie z nastolatkami w wieku od 13 – 16 lat, mieszkającymi w Oświęcimiu, Babicach oraz Bobrku, mundurowi ustalili, że wracają oni do swoich domów od swojej koleżanki mieszkającej w Chełmku. Nieletni zostali przekazani pod opiekę rodzicom, których poinformowali o naruszonych zakazach oraz o skierowaniu na nieletnich wniosków do Sądu Rejonowego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Zwracamy się z apelem do rodziców, aby przekazali swoim niepełnoletnim dzieciom informację o zagrożeniu epidemią oraz obowiązującymi zakazami, w tym przede wszystkim o zakazie opuszczenia miejsca zamieszkania bez osoby pełnoletniej.
Przypominamy, że osoby, które lekkomyślnie naruszają zasady postępowania obowiązujące w związku z epidemią koronawirusa, ryzykują zdrowiem, a nawet życiem nie tylko swoim, ale i innych osób – w tym ich rodzin i bliskich, z którymi mogą mieć kontakt.
Wszyscy ci, którzy nie stosują się do przepisów obowiązujących w związku z epidemią, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi swoich zachowań.
Policja kolejny raz apeluje o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W obecnej sytuacji, hasło #zostanwdomu, ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa nas wszystkich.
KPP Oświęcim
Myślę że młodzież siedzi nad rzeką Sołą—– w Łękach Bielanach na Kamieńcu itp………………………… Kto ich tam sprawdzi ?
Takich przypadków jest więcej. W Oświęcimiu na chemików jak tylko wyjrzałam przez okno to szło dwóch dzieciaków i trzeci dołączył do nich zza rogu, podali sobie ręce witając i poszli razem dalej. Więc o jakim bezpieczeństwie tu mówimy? Policja dziś też ma wolne, bo nie jeździ ich tyle co w tygodniu, a straży miejskiej na patrolu jeszcze nie widziałam.
@Czesław – rozumiem, że nie są w stanie obstawić wszystkich kątów w mieście. Ale wystarczyłoby wlepić ze 100 mandatów, wieść by się rozeszła i oświęcimskie bydło zostałoby po domach. Jest tu jakiś policjant? Co o tym wszystkim sądzicie?
@obserwator Służb po prostu nie ma. Straż miejska to kilka osób. policja przecież ma swoje zadania, zresztą to też kilka osób na zmianę.
Nie widzę zakazu na Garbarskiej . Ludzie chodzą po 3-4 osoby z uśmiechem co mi może się stać gdzie służby które mają egzekwować nowe przepisy. Większość to wracający z Biedronki .
– Zasolle nocami nie śpi. Rzeczywiście nocami popijająpod blokami bo przecież im knajpie zamknęli.
A na Krzywej pod blokami ciągle pirackie imprezy i zero reakcji. Ludzie spać nie mogą.
Przydałaby się od razu informacja: mandat po 1000 zł dla rodziców. Takie kary powinny być egzekwowane natychmiast, żeby miały funkcję odstraszającą.
Na Osiedlu wieczorem chichoczącej po kątach gimbazy w bród. Rodzice w pracy albo w kolejce po połówkę.