Grupa członków i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji oraz przyjaciół uczestniczyła w odsłonięciu tablicy poświęconej śp. Tadeuszowi Kusiowi, współtwórcy oświęcimskich struktur stowarzyszenia. Odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie, 2 maja tego roku, mając niespełna 60 lat.
„Tadeusz pojawiał się zawsze tam, gdzie trzeba było coś zorganizować, załatwić, poprawić”.
„Organizował manifestacje, przygotowywał i drukował ulotki informacyjne, był ‘centrum dowodzenia w obronie demokracji’. Tymi najbardziej rozpoznawalnymi spotkaniami były manifestacje w obronie niezawisłości sądów czy czytanie Konstytucji”.
„Mobilizował ludzi do działania, sprawiał, że wszystko wydawało się prostsze i możliwe do osiągnięcia. Przy tym był bardzo skromnym i życzliwym człowiekiem” – wspominały Tadeusza Kusia najbliższe mu osoby i współpracownicy.
Ufundowanie tablicy z Jego imieniem to wyraz hołdu, tęsknoty oraz nadziei, że pamięć o tym wspaniałym Człowieku nie zginie, a Jego działalność w obronie demokracji i praworządności będzie inspiracją dla społeczeństwa.
W skromnej uroczystości, która odbyła się 5 września przed siedzibą KOD wzięli również udział samorządowcy naszego powiatu, m.in. starosta Marcin Niedziela, prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, radna Katarzyna Bliźniak. Obecni byli parlamentarzyści – posłanka Dorota Niedziela i poseł Marek Sowa.
Fot. BL / powiat oświęcimski
Jak by to był PiSior to by naszczali do zniczy.
Że też administrator budynku dał zezwolenie na taki bazgrął na murach kamienicy.
🤣🤣🤣🤣 i wszystko w temacie
jakim trzeba być nienawistnym głupkiem, żeby stać pod drzewem i debilnie się modlić…
śŚwiętej pamięci? Chyba kogoś tu fantazja poniosła toż on ze świetością raczej nic wspólnego nie miał tak mi się wydaje.
Santo Subito!
Warto przypomnieć fragment artykułu, który ukazał się w Oświęcimiu po śmierci śp. Tadeusza Kusia:
Tadeusz Kuś był dla wielu wzorem do naśladowania. Zawsze twardy w dążeniu do celu, nawet w chorobie, która trawiła go od dłuższego czasu. Nie użalał się, a działał.
– Dla mnie to był prawdziwy patriota, nie mam do tego żadnych wątpliwości
– mówi Marek Sowa, poseł KO. – Manifestował swoje przywiązanie do wolnej Polski. Po długiej chorobie zmarł w dniu Święta Flagi, 2 maja 2020 r.Państwowej. Jakże to wymowne – dodaje.
Tadeusz Kuś, był wiceprzewodniczącym KOD Regionu Małopolska i szefem grupy oświęcimsko -chrzanowskiej. Koledzy i koleżanki zapamiętają go jako wielkiego patriotę.
– To był – aż nie wierzę, że mówię w czasie przeszłym – człowiek, który inspirował do działania
– wyznaje Mirosław Smolarek, wójt gminy Oświęcim. – Nigdy się nie użalał nad sobą. Zawsze miał czas chęci, by działać dla Polski i naszej małej ojczyzny. Będzie nam go brakowało – dodaje.
Cześć Jego pamięci !
Warto przypomnieć, że w lutym tego roku sympatycy Komitetu Obrony Demokracji zgromadzili się na ulicy Powstańców Śląskich w Oświęcimiu, gdzie doszło do wypadku, a konkretnie przy drzewie, w które uderzyła rządowa limuzyna. W tym wypadku ranna była premier Beata Szydło.
Do happeningu dołączył poseł Marek Sowa. Działacze KOD, którym przewodził śp. Tadeusz Kuś,drwili z wydarzenia, drzewo nazwali pomnikiem „Pokory Beaty”, odczytali manifesty, a na koniec wspólnie z posłem Markiem Sową i śp. Tadeuszem Kusiem odmówili litanię do drzewa Beaty. Uczestnicy powtarzali sentencję „o drzewo, bądź pozdrowione”.
Wersy wezwań, jakie się w niej pojawiły to m.in.: „o drzewo, które widziało niejedno, a zwłaszcza jedno”, „któreś pozostało bezradne wobec podstępnych manewrów wrogiego autka”, „czyż rany twe kiedykolwiek się zabliźnią?”, „czy szum twój kiedykolwiek ucichnie?”, „obyś nigdy porąbane nie było, jak porąbanymi są niektórzy z twoich oprawców” czy „ty, co ramiona swych konarów wnosisz w niebo w geście wołającym o prawo i sprawiedliwość”.
Na przedstawienie zaproszono dziennikarzy, całość się nagrała i jest dostępna w Internecie.
Widoczny na tych nagraniach jest śp. Tadeusz Kuś, który odmawia wspomnianą „litanię do drzewa”. Cześć Jego pamięci !
A gdzie litania do drzewa z kolizji transportu rządowego premier B.Szydło? Wszak był autorem i narratorem tej litanii.
cyt” a Jego działalność w obronie demokracji i praworządności będzie inspiracją dla społeczeństwa.
i mamy nowego świętego……
Cześć Jego Pamięci .
Czterdzieści lat temu trzeba było walczyć o demokrację, teraz nie ma takiej potrzeby, bo demokrację mamy mocno ugruntowaną.
KOD może zmienić kierunek działania i walczyć o demokrację na Białorusi.
Czy KOD służy dobrej sprawie ? – mam mieszane uczucia. .
Są kodomici😂