Policjanci z oświęcimskiej grupy SPEED zatrzymali prawo jazdy 24 – letniemu mieszkańcowi Oświęcimia, który zlekceważył bezpieczeństwo w ruchu drogowym przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Mężczyzna spieszył się w Sylwestra, aby z góry Żar obejrzeć sztuczne ognie.
W sylwestrową noc (31.12.2019/1.01.2020) policjanci dbali o bezpieczeństwo uczestników sylwestrowych imprez plenerowych, a także pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Funkcjonariusze z oświęcimskiej grupy SPEED patrolowali trasę Oświęcim – Kęty /DW 948/. Tuż po godzinie 23.00 na ulicy Piastowskiej w Łękach mundurowi zauważyli, że jadący przed nimi VW Transporter znacznie przyspieszył osiągając prędkość 115 km/h przy ograniczeniu prędkości do 60km/h. W związku z powyższym funkcjonariusze włączając sygnały uprzywilejowania dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Kiedy pojazd zjechał na pobocze policjanci przystąpili do kontroli. Jak się okazało za kierownicą busa siedział 24 – letni mieszkaniec Oświęcimia, który stwierdził, że spieszył się do Międzybrodzia Żywieckiego, aby ze znajomymi obejrzeć sztuczne ognie z góry Żar.
Za popełnione wykroczenie policjanci nałożyli na kierującego mandat i punkty, karne, a także zatrzymali jego prawo jazdy, które będzie mógł odzyskać za trzy miesiące.
KPP Oświęcim
Trzy miechy o chlebie i wodzie. Chyba, że nie jest kierowcą zawodowym.
No przede wszystkim podtlene biedy czyli autogaz
No to ma szansę pojechać z pisankami do święcenia o ile wytrzyma dyspenzę od kierownicy przez 3 miechy. Jak coś zbroi to dostanie prawko za 3 niedziele ale Palmowe.
ps. Na trasach Oświęcim – Kęty czy Oświęcim – Bobrek powinien być zamontowany odcinkowy pomiar prędkości a przy Simechu stały posterunek drogówki do wypisywania mandatów. „Puści” się gostek z mostu na WIśle w kierunku na Oświęcim i nie patrzy że ograniczenia: do 50, do 70 czy podwójna ciągła. Potem ostre hamowanie i zjazd na parking by poćwiczyć rzeźbę „ocalałych szarych komórek”.. KCH to norma. Skóra fura i komóra.