Już blisko 1100 uchodźców z ogarniętej rosyjską agresją Ukrainy znalazło bezpieczne schronienie w naszym powiecie. Ukraińcy, głównie kobiety z dziećmi, zamieszkali w prywatnych domach, jak również udostępnionych przez właścicieli i wynajętych przez samorządy hotelach, pensjonatach czy gospodarstwach agroturystycznych. Najwięcej, ponad pół tysiąca osób, przebywa obecnie na terenie Gminy Zator.
Podczas dzisiejszego posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, któremu przewodniczył starosta Andrzej Skrzypiński włodarze miast i gmin raportowali o aktualnej sytuacji w swoich miejscowościach. Jest ona bardzo dynamiczna.
Uchodźcy docierają do naszego powiatu, m.in. przywożeni samochodami przez ludzi dobrego serca, transportem zbiorowym, także ściągani przez swoich bliskich pracujących tu od dłuższego czasu. Część osób, po krótkim pobycie w naszym powiecie, udaje się w dalszą podróż, nierzadko nawet na drugi kraniec Europy.
Na dzisiejszym spotkaniu, które odbyło się online, zgodnie podkreślono, że ofiarność prywatnych osób w goszczeniu u siebie uchodźców jest godna podziwu. Jednak na dłuższą metę potrzebna jest kompleksowa, długoterminowa opieka. Zasady i sposób finansowania takiej formy pobytu zawarto w projekcie przygotowanej przez rząd specustawy. Dokument ma zostać przyjęty na dniach przez parlament.
W praktyce, starostowie mają zawierać umowy z poszczególnymi podmiotami korzystając z rządowej dotacji.
Z myślą o uchodźcach samorządy planują adaptację należących doń budynków. Przykładowo Gmina Oświęcim zamierza na ten cel przeznaczyć pałacyk w Porębie Wielkiej, w którym przez lata funkcjonowała szkoła podstawowa. Powiat Oświęcimski planuje zaadaptować i wykorzystać m.in. pusty obiekt po SOSW w centrum Oświęcimia, który wcześniej chciał sprzedać.
Samorządy przygotowują nowe miejsca w swoich zasobach, gdyż w hotelach czy pensjonatach, w których aktualnie przebywają uchodźcy, za kilka tygodni ruszy sezon turystyczny.
Niewykluczone, że nastąpi relokacja części uchodźców z południowych województw do innych, mniej obciążonych obszarów, np. północno-zachodnich regionów Polski.
Coraz więcej dzieci ukraińskich uchodźców korzysta z zajęć przygotowanych przez szkoły w poszczególnych gminach naszego powiatu. Z myślą o integracji i weryfikacji wiedzy, w wybranych podstawówkach i szkołach ponadpodstawowych powstaną oddziały przygotowawcze, w których dzieci i młodzież poznają podstawy języka polskiego. Wicestarosta Paweł Kobielusz powiedział, że w powiatowych placówkach powstaną dwa takie oddziały – po jednym w Oświęcimiu i Kętach.
Fot. RL / powiat oświęcimski