Praktycznie wszystkie źródła dostępne wskazują rok 1272 jako umowną datę pierwszego uzyskania praw miejskich przez Oświęcim. Umowność wynika ze specyfiki średniowiecza, które nie pozostawiło nam wielu źródeł pisanych.
Wskazany problem nie dotyczy tylko naszego miasta. Umowna data początku Polski została przyjęta całkiem niedawno. W XIX wieku umieszczano początek państwowości bliżej 945 roku. Nie znamy często dat dziennych, w tym Chrztu Polski. W tym konkretnym przypadku estymuje się przyjmując, że według znanych obyczajów tamtej epoki chrzest Mieszka I musiał być w w Wielką Sobotę 14 kwietnia 966.
Oświęcim według badaczy miał uzyskać prawa miejskie jak często można przeczytać przed 1272. Encyklopedia PWN online podpiera się nawet dwiema datami: 1258 i 1272 rok. Ta data nie pojawia się w przedwojennej encyklopedii Gutenberga. Autorzy wskazują za to jeszcze inne zdarzenie starsze o sto lat czyli przekazanie oświęcimskiej kasztelani przez Kazimierza Sprawiedliwego w 1177 roku władcy opolskiemu Mieszkowi Plątonogiemu, sam gród określając przy okazji „starożytnym”. Pominięcie ważnej z punktu widzenia współczesnych nam daty może szokować, ale też lubimy patrzeć na przeszłość naszą miarą. Dzielimy miejscowości na miasta i wsie. Kiedyś być może ten podział był bardziej złożony i przejście na poziom grodu i kasztelani było tak samo warte zauważenia jak uzyskanie praw miejskich.
3 wrzesień 1291 roku to data ważna w naszej historii. Posiadane prawa miejskie zostały potwierdzone i rozszerzone o kolejne przywileje. Sama data zachowała się w dokumentach i wiele lat temu uznano, że będzie idealna do świętowania. Nie mam nic przeciw temu, ale też nie zapominajmy, że 731 lat temu miasto miało już ugruntowaną pozycję na pograniczu polsko-czeskim i warto to też uczcić. W zeszłym roku Wydział Promocji nie uznał za stosowne, by w jakiś sposób uwypuklić tę 730. rocznicę. Wiadomo, pandemia i problemy z tym związanie nie zachęcały do hucznego świętowania. Ja rok temu proponowałem z wyprzedzeniem uświetnić 750. rocznicę umownego początku miasta kilkoma symbolicznymi gestami. Mój postulat nie został podchwycony, ani jako powód do szczególnego świętowania zeszłorocznej 730. rocznicy ani tegorocznej 750. rocznicy. Wielka szkoda. Miasto poszło drogą rządu „Prawa i Sprawiedliwości”, które mimo wielu patriotycznych haseł na ustach zostało zaskoczone dwiema ważnymi rocznicami.
Mimo tego rozczarowania Państwu oraz sobie życzę wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i świetlanej przyszłości dla naszej małej ojczyzny.
Maciej Klima
Lubię jego wpisy na wykopie
Nie dziękuj. Akurat nie o tobie pisałem.
Ale jak błyśniesz stylem to nie omieszkam wspomnieć 😉
Dzięki oświęcimer. Widać, że też jesteś patriotą, Polakiem i katolikiem.
Nie znam gościa ale (o ile sam pisze te teksty) to ma całkiem fajny styl.
Brawo! Hotin kandydatem PiS na prezydenta Oświęcimia!
Miasto Oświęcim jest miastem PO-koju i jako takie pozostanie w jurysdykcji POwskiej,czyli Izraelsko-niemieckiej. Szkoda tylko nas mieszkaców tego miasta i tej jakże polskiej a nie POwskiej ziemi!
Przecież to jest sowchoz PO i wieśniaka.
Miastem od lat rządzą tylko ci, co traktują Oświęcim jako przystanek i mają gdzieś resztę. Wystarczy spojrzeć ile dzieci mniej lub bardziej znanych notabli zostaje tu na stałe. Nawet nie potrafią ich tutaj jakoś zakorzenić.