Zgodnie z decyzją Janusza Chwieruta, prezydenta Oświęcimia, w tym roku na łamach portalu OświęcimOnline.pl „Wieści z Ratusza” – program redagowany przez Urząd Miasta Oświęcim – miały nie być już publikowane. Oficjalnym powodem tej decyzji są „ograniczenia budżetowe”, Wiemy jednak, dlaczego te ograniczenia dotknęły akurat tylko naszego portalu.
Mimo to, z myślą o naszych Czytelnikach, pro publico bono publikujemy najnowsze wydanie „Wieści z Ratusza”, dając jednocześnie możliwość komentowania treści – co wcześniej, zgodnie z umową z Januszem Chwierutem, prezydentem Oświęcimia, było wyłączone z publicznej oceny.
Zapraszamy Państwa do wyrażania opinii w komentarzach, zadawania pytań i otwartego dialogu na temat poruszanych w „Wieściach z Ratusza” kwestii. Wierzymy, że taka forma interakcji przyczyni się do lepszego zrozumienia spraw miasta oraz budowy zaangażowanej i świadomej społeczności lokalnej.
Tworzymy OświęcimOnline.pl z pasją, by dostarczać Wam najświeższe informacje i łączyć naszą lokalną społeczność. Jeśli cenicie naszą pracę, postawcie nam kawę – każda filiżanka to zastrzyk energii, by działać dalej i robić to jeszcze lepiej! Dziękujemy, że jesteście z nami!
Ale bzdury wypisujesz przecież to towarzysz Macierewicz i Błaszczak rozbroił Polską armię i przemysł zbrojeniowy. W ciągu ostatnich lat likwidowano zakłady zbrojeniowe ,zmniejszano produkcję amunicji .Dlatego Polska dostała tak małe zamówienia z EU na produkcję amunicji z powodu Wojny na Ukrainie. Miała powstać nowa fabryka a municji kaliber chyba 150 ale nadal jej nie ma.Możliwości produkcyjne są zbyt małe żeby Polska mogła konkurować na rynkach światowych. Podziękuj poprzedniej władzy za upadek zbrojeniówki.
Proszę Państwa! Gdyby frajerstwo było jedną z dyscyplin olimpijskich, to podium zajmuje Halicki, Budka i Brejza. Wielki dzień polskiej dyplomacji! Gigantyczny sukces naszych orłów z Platformy Obywatelskiej!
Oto historia, która kiedyś znajdzie swoje miejsce w podręcznikach – choć raczej jako anegdota o tym, jak nie negocjować w Europie. Na arenie europejskiej rozegrał się właśnie spektakl, którego nawet Szekspir by się nie powstydził.
Europoseł Andrzej Halicki, widząc jak Francuzi i Niemcy „zrobili Polskę w konia” przy projekcie finansowania przemysłu obronnego (EDIP), nie krył paniki. Skulony, z oczami błagającymi o litość, skamlał do kolegów z Europejskiej Partii Ludowej (tej samej, do której należy Platforma Obywatelska!) i próbował – niczym rozbitek na tratwie – wyżebrać choćby przedłużenie negocjacji. Bolesne spojrzenie Krzysztofa Brejzy, patrzącego na Halickiego jak na ucznia przyłapanego na ściąganiu, mówiło więcej niż tysiąc słów.
Wtedy nastąpił moment kulminacyjny. François-Xavier Bellamy, francuski europoseł z EPP, wysłuchał dramatycznych błagań Halickiego, uniósł kącik ust w kpiącym uśmieszku i rzucił lodowate: Bążur! Nie będzie żadnego przedłużenia. Po prostu nie, a w ogóle to dziękujemy wszystkim za wspaniałe negocjacje i w ogóle to Polska gola!
Francja, wiadomo, wie, co robi – a skoro może przejąć większość funduszy na własny przemysł zbrojeniowy, to po co oglądać się na jakąś Polskę?
Tymczasem na drugim planie rozgrywał się prawdziwy dramat – Borys Budka wpadł w lekką histerię, gorączkowo licząc europosłów, którzy mogliby jeszcze jakoś pomóc uratować twarz PO i Donalda Tuska. Gdy dotarło do niego, że zostali wycyckani jak ostatnie ofermy, osłupiał tak bardzo, że zapomniał protokołu.
Co nam załatwiła ekipa Donalda w Brukseli? Pomogła przeforsować zasady, które praktycznie eliminują polski przemysł obronny z unijnych dotacji. Bo skoro polska armatohaubica Krab ma więcej niż 30% zagranicznych komponentów, to – sorry, Winnetou – ale pieniędzy z Brukseli nie będzie. Za to Francuzi i Niemcy zacierają ręce – będą dostawać unijne miliardy, a my…? Cóż, zawsze zostaje duma z bycia „wiernym sojusznikiem” i jako polscy unijczycy, będziemy finansować niemieckie i francuskie firmy, które przy pierwszej okazji sprzedadzą nas Rosji.
Dzięki chłopaki! Borysku, Andrzejku, Krzysiu! Jesteście super! Fajni jesteście! Niech Was coś jasnego strzeli. Wiecie co.
A Państwu już dziękuję i zapraszam jutro wszystkich do roboty, bo ktoś na te zbrojenia będzie musiał zapracować. Więc nasze startupy i firmy zbrojeniowe będą klepać biedę, a Polak będzie płacił na rozwój firm Bążurów i Helmutów.
Aaa! Najważniejsze! Zagłosujcie na Rafałka, bo on mówi, że wszystkiego Wam dopilnuje i wszystko Wam zrobi i będzie twardy jak piernik z 1987 znaleziony na strychu babci.
Ile kosztuje pisanie scenariuszy POwieści przez zewnętrza firmę za pieniądze nas wszystkich? Czy w urzędzie miasta nikt tego nie potrafi?
Scenariusze, pękam ze śmiechu 🤣