Szykuje się nie lada gratka na lokalnej scenie politycznej, pierwsza debata wyborcza dwóch nr 2 z okręgu wyborczego nr 12 Mariusza Krystiana (PiS) i Marka Sowy (PO).
Foto: Facebook
Szykuje się nie lada gratka na lokalnej scenie politycznej, pierwsza debata wyborcza dwóch nr 2 z okręgu wyborczego nr 12 Mariusza Krystiana (PiS) i Marka Sowy (PO).
Foto: Facebook
Co zrobił Sowa dla Oświęcim? Nic ale sporo kasy zgarnoł .tak samo z programem PO niema i nie będzie.
W ulotce Pis którą za pośrednictwem poczty trafiła do mojej skrzynki czytam o Krystianie ,, … posiada szeroką wiedzę w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa i jego obecność w Sejmie jest wręcz konieczna .” Mam nadzieję , że Sowa go spyta jak posiadł taką wiedzę będąc wiejskim nauczycielem a potem wójtem małej gminy wiejskiej . Z życiorysu nie wynika miał jakąkolwiek styczność z takimi sprawami . W Spytkowicach czy Ryczowie nigdy nie było nawet jednostki wojskowej . Czyżby ktoś wprowadzał w błąd wyborców ?
@Stefan
Ojejku, a ja myślałem, że na browara i nad rzekę…
No trudno.
Na referendum i do domu. Nikogo z Oświęcimia.
PS
Przed każdą finałową walka bokserską, jest walka wagi lekkiej. Pojedynek 10 może być ciekawszy, niźli walka wieczoru…
Czy ktoś z PiS zaprosi Macieja Klimę?
Ponieważ u nas mało kto go zna, kilka słów o wójcie Krystianie:
„Urodził się 18 września 1976 roku w Zatorze. Ukończył Szkołę Podstawową w Ryczowie, a następnie Technikum Kolejowe w Krakowie o specjalności: Automatyka Sterowania Ruchem Kolejowym. Po zdaniu matury rozpoczął studia na Akademii Pedagogicznej, na której uzyskał dyplom magistra politologii i nauk społecznych”.
(To ciekawe jak wielu aktywistów pis-u studiowało politologię. Dlaczego? Bo to chyba najłatwiejszy ever kierunek studiów, chociaż w realnym życiu całkowicie nieprzydatny).
„Działał także w OSP Ryczów, Gminnej Orkiestrze Dętej, był członkiem Rady Parafialnej oraz Akcji Katolickiej. Do dnia dzisiejszego realizuje w miarę możliwości swoje pasje społeczne m.in. pełniąc funkcję Prezesa Zarządu Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Spytkowicach, grając w Gminnej Orkiestrze Dętej (nie napisali na czym gra), czy aktywnie pracując na rzecz Stowarzyszenia Dolina Karpia”.
No. Swój chłop!
Słyszałem,że prezes Kaczyński wysłał do posłów, i senatorów PIS maila o treści; Koleżanki, i koledzy tankujcie swoje fury do pełna, i kilka karnistrów paliwa bo po wyborach zabraknie paliwa na stacjach benzynowych.A na wszystkich świętych paliwo będzie po 7 ,zeta a nawet 7.50
Jak to możliwe że Marek Sowa, człowiek z małego miasteczka (Bobrek), gdzie możliwości były ograniczone, zrobił tak szybko karierę polityczną? Może dzięki swojemu bratu Kazkowi Sowie? Ehhh….
Pełnomocnik PiS, który za jednego współpracownikó w ma byłego funkcjonariusza służby bezpieczeństwa, który walczył z opozycją. Pewnie mają teczkę na Sowę…..
A gdzie Maciej Ostrowski z Trzeciej Drogi? Znowu POPiS stawia fałszywą symetrię.
Rozwodnicy z PiS też zajmują pierwsze ławki w kościele.
Sowa zgrywa wielkiego posła, a tak naprawdę nie robi nic. Jest tam gdzie kamery i możliwość pokazania się. Tu wstęgę przeciąć jak drogę otwierają, tam do drzewa się pomodlić co to Szydło zatrzymało. Kiedy jednak trzeba to pierwsze ławki w kościele zajmuje, ale jednocześnie jest za aborcją i związkami partnerskimi. Hipokryta na kilometr. Jak gałązka na drzewie, gdzie zawieje tam leci. Lans, lans, lans.
Zamkną bo nikt prawie nią nie jeździł bo to były czasy dobrobytu i każdego było stać na samochód więc w gospodarstwach były po 2-3 fury.
Później przyszły gorsze lata i trwają nadal. Ludzie musieli zacisnąć pasa i znów przeprosili się z koleją 🙂
W końcu były marszałek województwa Marek Sowa będzie mógł publicznie wyznać, dlaczego zamknął połączenie kolejowe Kraków – Skawina – Oświęcim, wykluczając wielu mieszkańców z komunikacji publicznej na 10 lat?