W Oświęcimiu rozpoczęto kampanię „Pola Nadziei” na rzecz hospicjum. W uroczystości sadzenia żonkili uczestniczyli samorządowcy oraz lokalne szkoły, a kampania ma na celu szerzenie idei hospicyjnej i pozyskiwanie funduszy na opiekę dla terminalnie chorych.
Sadzenie żonkili w Oświęcimiu na rozpoczęcie kampanii „Pola Nadziei” dla Hospicjum
Przed siedzibą Hospicjum „Pomnik Miastu Oświęcim” odbyła się uroczystość sadzenia żonkili, inaugurująca kampanię „Pola Nadziei”. Udział w wydarzeniu wzięli samorządowcy z Powiatu Oświęcimskiego, w tym Starosta Andrzej Skrzypiński i Wicestarosta Teresa Jankowska. Obecni byli także Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut i Zastępca Wójta Gminy Oświęcim Halina Musiał.
Kampania „Pola Nadziei” szerzy idee hospicyjne, uwrażliwia młodzież na potrzeby chorych oraz pomaga w zbieraniu funduszy na opiekę dla osób terminalnie chorych. Honorowym Patronem kampanii jest Starosta Oświęcimski Andrzej Skrzypiński.
Certyfikaty Żonkilowej Placówki dla szkół i przedszkoli
Podczas uroczystości Prezes Fundacji „Pomnik Miastu Oświęcim” Helena Wisła wręczyła certyfikaty Żonkilowej Placówki pięciu szkołom i przedszkolom, które aktywnie włączyły się w kampanię, m.in. Liceum im. ks. Stanisława Konarskiego oraz Powiatowy Zespół Nr 2 Szkół Ogólnokształcących i Technicznych im. Ignacego Łukasiewicza. Wspólnie odśpiewano Hymn Oświęcimskich Pól Nadziei, a Wicestarosta Teresa Jankowska podkreśliła, jak istotne jest niesienie pomocy chorym i potrzebującym.
Plany i dalsze działania w ramach kampanii „Pola Nadziei”
Firma Garden Space wsparła inicjatywę, przekazując cebulki żonkili, które posadzono przed hospicjum. Docelowo planowane jest zasadzenie od 10 do 30 tysięcy żonkili, które zakwitną na wiosnę i będą towarzyszyć zbiórkom na rzecz hospicjum. W ramach kampanii odbędą się konkursy plastyczne, a kwitnące żonkile będą przypominać o znaczeniu idei hospicyjnej i wspierać lokalną społeczność w działaniach na rzecz opieki nad chorymi.
Zdjęcia: powiat oświęcimski / JaHe
Chłopaki z PO nadają się tylko do sadzenia… cebulek.
Kuba, brałeś coś? Nie posadzono, tylko wycięto. Przyjedź do Oświęcimia, to zobaczysz.
W ostatnich 10 lat posadzono w Oświęcimiu kilka tysięcy nowych drzew.
Znowu ten lament że strony maruderów, I niezadowolonych mieszkańców Oświęcimia. Raz po raz mówią ,że Oświęcim to betonowa pustynia, betonoza na każdym kroku, ale jak sądzone są kwiaty ,krzewy , drzewa to wielki lament po co to robią.Nigdy ludziom nie dogodzisz.
Ktoś się nudzi i wymyśla takie pomysły . Lepiej może posadzić troche drzew będzie to bardziej pożyteczne dla ludzi i środowiska .
Czy ktoś wie ile zarabia się w starostwie i urzędzie miasta?
Dobrze pisowcy mówili że Ch nadaje się tylko do sadzenia kwiatków na rondach. Weźcie się oświęcimscy samorządowcy do roboty!